Lewis Hamilton wygrywa kwalifikacje w Meksyku
Anglik nie ustępuje w walce o mistrzostwo świata
29.10.1621:07
4414wyświetlenia

Choć kwalifikacje rozpoczęły się w nieco cieplejszej aurze to zdecydowanie temperatura była zaskoczeniem dla Formuły 1 w Meksyku. Na szczęście czasówka odbyła się przy czystym niebie, co dość mocno rozgrzało asfalt i dało kierowcom lepszą przyczepność.
Q1
Tuż po zapaleniu się zielonego światła na torze pojawiła się połowa stawki. Wszyscy kierowcy założyli super-miękkie opony do swoich samochodów. Jednak "górna" połówka zdecydowała się poczekać, aż nieco słabsze ekipy jeszcze lepiej wyczyszczą tor. Dlatego prawdziwa akcja rozpoczęła się na 10 minut przed końcem Q1.Ważną informacją było również to, że Jolyon Palmer nie wziął udziału w dzisiejszej czasówce, ze względu na uszkodzenia bolidu.
Te dłuższe niż zwykle przejazdy przyniosły dość ciekawy układ w stawce. Początkowo prowadził Raikkonen w Ferrari, a Mercedesy plasowały się dopiero na pozycjach 5 i 6. Jednak Hamilton ostatecznie poprawił się i wskoczył na czoło tabeli. Kolejnym pechowcem był tymczasem Kwiat, u którego doszło do problemu z jednostką napędową. Z dalszej walki wykluczył się również Gutierrez, który obrócił się w dziewiątym zakręcie. Oprócz niego i Kwiata odpadli Nasr Ocon i Grosjean. Szczęśliwie do Q2 udało się przejść Pascalowi Wehrleinowi.
Q2
Druga część czasówki rozpoczęła się ciekawą rozgrywką taktyczną. Na miękkich oponach wyjechali kierowcy Mercedesa, Ferrari, Williamsa, jak również Force India. Ryzyka nie podjęli kierowcy Red Bulla, jak również reszta stawki. Chwilę później dzięki temu Verstappen był pierwszym, który zszedł w ten weekend poniżej granicy 1:19.
Ferrari postanowiło bezpiecznie wyjechać jeszcze raz na super-miękkich oponach, jednak szubko okazało się, że czas Vettela na żółtych oponach jest wystarczający. Nie tyczyło się to jednak Raikkonena, który musiał się poprawić na super-miękkich oponach. W tym czasie o Q3 zacięcie walczyli kierowcy McLarena, Williamsa i Force India.
Do ponowne wyjazdu został zmuszony również Rosberg. Lider klasyfikacji generalnej zdecydowanie nie czuł się pewnie na torze Hermanos Rodriguez. Sztuka wejścia do Q3 udała się obu kierowcom Williamsa, Hulkenbergowi, Sainzowi i Alonso. Button i Perez musieli się pożegnać z dalszą walką. Oprócz nich na Q2 zmagania zakończyli Magnussen Ericsson i Wehrlein.
Q3
Po tym co widzieliśmy do tej pory, wszyscy mieli nadzieję na emocjonującą walkę o pole position. Na pierwszy przejazd na świeżych oponach wyjechali wszyscy poza Sainzem. Świetnym czasem popisał się Hamilton - 1:18,704. Dalej był Verstappen, wolniejszy o 0,3 sekundy. Rosberg po pierwszej odsłonie zajmował dopiero czwarte miejsce, za Ricciardo. Słabo pojechał również Vettel, który meldował się na ósmej pozycji.
Na cztery minuty przed końcem zaczęły się drugie wyjazdy i każdy z pewnością miał ochotę na poprawę swojej sytuacji. Red Bullom tylko delikatnie udało się poprawić wynik. Hamilton nie wykręcił lepszego wyniku, jednak i dak dało mu to pole position, gdyż Rosberg nie znalazł lepszego tempa w ostatnim przejeździe. Niemiec zakończył zmagania na drugim miejscu, co i tak powinno go cieszyć, biorąc pod uwagę, jak to tej pory rozwijał się weekend.
Świetną lokatę zaliczył Nico Hulkneberg, meldując się na piątej pozycji. Dalej uplasowali się zawiedzeni kierowcy Ferrari. Za nimi mieliśmy Williamsa, przed Carlosem Sainzem.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 55°C
Temperatura powietrza: 18°C
Prędkość wiatru: 3,3 m/s
Wilgotność powietrza: 38%
Sucho
KOMENTARZE