Perez rozczarowany wypowiedziami Ocona po Grand Prix Belgii
20-latek stwierdził, że Meksykanin podczas wyścigu na Spa próbował go „dwukrotnie zabić”
28.08.1710:31
2628wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez przyznał, że jest rozczarowany wypowiedziami Estebana Ocona po wczorajszym wyścigu o Grand Prix Belgii.
Podczas wczorajszych zmagań na Spa na dwudziestym dziewiątym okrążeniu doszło do kolizji między kierowcami Force India. Esteban Ocon przypuścił atak na swojego partnera na prostej za pierwszym zakrętem, natomiast Perez broniąc pozycji doprowadził do kontaktu z Francuzem. Do identycznego manewru ze strony Meksykanina doszło tuż po starcie i w późniejszych wypowiedziach Ocon stwierdził, że zespołowy partner
Perez postanowił odnieść się do oskarżeń 20-latka i przyznał, że jest rozczarowany jego komentarzami.
Meksykanin dodał też, że można było uniknąć tej kolizji, gdyby Ocon poczekał z atakiem na prostą Kemmel.
Sergio Perez przyznał, że jest rozczarowany wypowiedziami Estebana Ocona po wczorajszym wyścigu o Grand Prix Belgii.
Podczas wczorajszych zmagań na Spa na dwudziestym dziewiątym okrążeniu doszło do kolizji między kierowcami Force India. Esteban Ocon przypuścił atak na swojego partnera na prostej za pierwszym zakrętem, natomiast Perez broniąc pozycji doprowadził do kontaktu z Francuzem. Do identycznego manewru ze strony Meksykanina doszło tuż po starcie i w późniejszych wypowiedziach Ocon stwierdził, że zespołowy partner
dwukrotnie próbował go zabić.
Perez postanowił odnieść się do oskarżeń 20-latka i przyznał, że jest rozczarowany jego komentarzami.
Jestem bardzo rozczarowany widząc jego wypowiedzi, że chciałem go zabić czy coś w tym stylu. Nie jestem tego typu facetem, nie zamierzam udzielać głupich komentarzy. Chcę wam po prostu powiedzieć prawdę i przejść z tym dalej. Uważam, że jesteśmy profesjonalistami, mogłem powiedzieć wiele różnych rzeczy w przeszłości, ale to nie w moim stylu. W następnych ośmiu wyścigach chcę zaprezentować jak najlepszą jazdę, ponieważ zespół na to zasługuje.
Meksykanin dodał też, że można było uniknąć tej kolizji, gdyby Ocon poczekał z atakiem na prostą Kemmel.
Jeśli chodzi o drugi incydent, to po prostu trzymałem swoją linię. Nie było tam miejsca na dwa bolidy. Była tam ściana, a po drugiej stronie byłem ja. Za każdym razem dochodziłoby tam do kontaktu. Nie trzeba było tego robić, ponieważ mogliśmy poczekać aż pokonamy Eau Rouge i dopiero później wykonać ten manewr z łatwością- zakończył Perez.
KOMENTARZE