Organizatorzy GP Meksyku chcą wysłać silny przekaz po trzęsieniu ziemi

Infrastruktura toru nie została uszkodzona, a władze chcą, by F1 jeszcze bardziej zjednoczyła naród.
22.09.1712:51
Nataniel Piórkowski
1819wyświetlenia
Embed from Getty Images

Władze Autodromo Hermanos Rodriguez mają nadzieję, że Grand Prix Meksyku jeszcze mocniej zjednoczy naród, który podnosi się z tragedii, jaką było ostatnie trzęsienie ziemi.

We wtorek w obszarze Mexico City dało się odczuć wstrząsy o magnitudzie 7,1 stopnia w skali Richtera. W wyniku zniszczeń powstałych podczas trzęsienia ziemi życie straciło co najmniej 250 osób.

Organizatorzy Grand Prix Meksyku nie zamierzają odwoływać wyścigu, tym bardziej iż infrastruktura Autodromo Hermanos Rodriguez nie uległa uszkodzeniom. Pomogły w tym między innymi rozwiązania architektoniczne, wykorzystane podczas ostatniej modernizacji obiektu w 2015 roku.

Kontynuujemy analizę, ale jak dotąd nie mamy żadnych obaw - wyścig się odbędzie. Musimy trwać razem, na dobre i na złe, a nie tylko wtedy, gdy doświadczamy tragedii. Sądzę, że jest to bardzo mocny przekaz, coś na co chcemy zwrócić szczególną uwagę. Tę samą dumę, jaką oglądamy na trybunach możemy ujrzeć teraz, gdy spoglądamy na akcję w strefach zniszczeń - powiedział dyrektor prasowy i marketingowy Grand Prix Meksyku, Rodrigo Sanchez Peraza.

Akcje charytatywne wspierają Carlos Slim oraz Sergio Perez. Organizatorzy wyścigu deklarują, że przekażą dotacje na UNICEF Mexico, meksykański Czerwony Krzyż, Oxfam Mexico i Save the Children.

Dyrektor zarządzający Grand Prix Meksyku -Federico Gonzalez, dodał: Naszym priorytetem jest obecnie odbudowa miasta. Łączymy się z poszkodowanymi osobami i rodzinami. Meksykański duch humanitarności i determinacji to siły, z którymi trzeba się liczyć. Śledzenie akcji odbywających się w całym mieście naprawdę podnosi na duchu. Chcemy dotrzeć do wspólnoty międzynarodowej prosząc o wsparcie w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Pomoc można przekazać na wiele sposobów. Bardzo doceniamy wsparcie i wyrazy solidarności, jakie napłynęły do nas z całego świata.