Hamilton zakończył pierwszą turę testów na czele tabeli

Embed from Getty Images

Lewis Hamilton ustanowił najlepszy czas czwartego dnia testów w Barcelonie.

Czterokrotny mistrz świata pojawił się za sterami Mercedesa W09 krótko po godzinie czternastej, przejmując obowiązki związane z realizacją programu od swego zespołowego partnera - Valtteriego Bottasa. Rekordowy wynik Brytyjczyka: 1:19,333s, został osiągnięty na pośredniej mieszance, pod koniec przedostatniej godziny jazd. To najlepszy rezultat wypracowany w trakcie pierwszej tury testów.

Przez długi czas na pierwszym miejscu tabeli plasował się Stoffel Vandoorne z McLarena. Bolid stajni z Woking zapewnił w końcu oczekiwaną niezawodność, a Belg pokonał nim aż 110 okrążeń, kończąc dzień na drugiej pozycji. Na dwie ostatnie godziny w kokpicie MCL33 zasiadł Fernando Alonso. Kierowca z Oviedo dołożył do dorobku brytyjskiej ekipy kolejnych 51 kółek i wykręcił piąty czas dnia.

Czołową trójkę uzupełnił Sebastian Vettel z Ferrari, za którym uplasował się Kevin Magnussen w Haasie VF-18, który pokonał dzisiaj 450 kilometrów. Na podział obowiązków prócz Mercedesa i McLarena zdecydowały się także trzy inne zespoły: Renault, Williams oraz Sauber. Spośród ich kierowców najlepszy wynik należał do Carlosa Sainza. Hiszpan znalazł się przed Lance'em Strollem i Sergio Perezem.

Końcówka pierwszej tury zimowych zajęć nie ułożyła się po myśli Red Bulla. Max Verstappen przejechał dzisiaj tylko 35 okrążeń. Gdy późnym popołudniem inżynierowie stajni z Milton Keynes uporali się z problemami technicznymi, dwudziestolatek wypadł z toru w dwunastym zakręcie i unieruchomił bolid w żwirowej pułapce, powodując wywieszenie czerwonej flagi.

O poranku sesja została przerwana w podobnych okolicznościach przez Marcusa Ericssona. Szwed stracił panowanie nad swoim Sauberem pokonując wiraż numer dwa, ale później pokonał aż 79 okrążeń. Ostatecznie Szwed zakończył dzień na czternastym miejscu, pomiędzy swoim zespołowym kolegą - Charlesem Leclerkiem oraz ostatnim w tabeli Siergiejem Sirotkinem, który swój najlepszy czas ustanowił w trakcie porannej części sesji nie na slickach, a przejściowym ogumieniu Cinturato.

Pierre Gasly z Toro Rosso po raz kolejny dał powody do zadowolenia Scuderii Toro Rosso, przejeżdżając 147 okrążeń i potwierdzając tym samym postępy w zakresie niezawodności dokonane zimą przez Hondę. Za wychowaniem juniorskiego programu Red Bulla znaleźli się jeszcze na jedenastym i dwunastym miejscu testujący do popołudnia Nico Hulkenberg i Valtteri Bottas.

Druga tura zimowych zajęć na Circuit de Barcelona-Catalunya rozpocznie się 6 marca.