Verstappen: Red Bull nie powinien wprowadzać poleceń zespołowych
Holender zderzył się z Danielem Ricciardo na końcowym etapie wyścigu w Baku.
29.04.1816:50
3257wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen wezwał Red Bulla, by ten nie decydował się na wprowadzenie poleceń zespołowych, próbując uniknąć w przyszłości kolejnych kolizji swoich kierowców.
W końcowej fazie wyścigu o Grand Prix Azerbejdżanu Verstappen i Daniel Ricciardo zderzyli się ze sobą na dojeździe do pierwszego zakrętu, tracąc szansę na wywalczenie dużej zdobyczy punktowej.
Verstappen dodał, że rozmawiał już z Ricciardo na temat incydentu.
Max Verstappen wezwał Red Bulla, by ten nie decydował się na wprowadzenie poleceń zespołowych, próbując uniknąć w przyszłości kolejnych kolizji swoich kierowców.
W końcowej fazie wyścigu o Grand Prix Azerbejdżanu Verstappen i Daniel Ricciardo zderzyli się ze sobą na dojeździe do pierwszego zakrętu, tracąc szansę na wywalczenie dużej zdobyczy punktowej.
Nie sądzę, by zakazywanie nam ścigania było najlepszym rozwiązaniem na przyszłość, ale oczywiście porozmawiamy o tym co się stało i zobaczymy- stwierdził 20-latek.
Jadąc za Danielem czułem bardzo mocny efekt cienia aerodynamicznego. Od razu do niego dojeżdżałem. Mieliśmy podobne prędkości na prostych i jechaliśmy bardzo blisko siebie. Przed zderzeniem ścigaliśmy się ostro, ale fair. Otarliśmy się kołami, ale sądzę, że takie właśnie jest ściganie. Tego typu rzeczy po prostu się zdarzają- wyjaśniał syn byłego kierowcy Formuły 1, Josa.
To do czego doszło później nie było dobre. To wielkie rozczarowanie dla całego zespołu. Straciliśmy dzisiaj wiele punktów. Sądzę, że nie musimy rozmawiać o tym, kto był winny. Koniec końców ścigamy się dla jednego zespołu, ścigamy się dla innych ludzi. Ten incydent nie był dobry dla żadnego z nas.
Verstappen dodał, że rozmawiał już z Ricciardo na temat incydentu.
Oczywiście nie jesteś zadowolony gdy zderzasz się z kolegą z zespołu. Jesteśmy jednak ze sobą fair, więc od razu to przedyskutowaliśmy.
KOMENTARZE