Ocon obwinia Raikkonena za kolizję z pierwszego okrążenia
Kierowca Force India żałuje straconej szansy na dobry wynik.
29.04.1816:34
1925wyświetlenia
Embed from Getty Images
Esteban Ocon obwinia Kimiego Raikkonena za spowodowanie kolizji, jaka zakończyła jego udział w wyścigu o Grand Prix Azerbejdżanu.
Francuz i Fin walczyli na pierwszym okrążeniu o szóstą pozycję. W trzecim zakręcie pomiędzy kierowcami doszło do kolizji - bolid Ocona został posłany na bariery, w wyniku czego kierowca Force India musiał wycofać się z dalszej rywalizacji. Raikkonen dojechał do mety na drugim miejscu.
Incydent jest obecnie analizowany przez sędziów FIA.
Esteban Ocon obwinia Kimiego Raikkonena za spowodowanie kolizji, jaka zakończyła jego udział w wyścigu o Grand Prix Azerbejdżanu.
Francuz i Fin walczyli na pierwszym okrążeniu o szóstą pozycję. W trzecim zakręcie pomiędzy kierowcami doszło do kolizji - bolid Ocona został posłany na bariery, w wyniku czego kierowca Force India musiał wycofać się z dalszej rywalizacji. Raikkonen dojechał do mety na drugim miejscu.
Miałem doskonały start, ruszyłem naprawdę dobrze, udało mi się wyprzedzić Kimiego w zakręcie numer dwa. Na prostej byłem przed nim. Jechałem zupełnie przed nim, on był z tyłu. Nie wiem co zrobił. Ściągnął nogę z hamulca i we mnie uderzył- powiedział Ocon w trakcie wywiadu z telewizją Canal+.
To stracona szansa, szczególnie po tak dobrym starcie weekendu. Mam nadzieję, że Sergio zdobędzie dużo punktów z korzyścią dla zespołu. Co chcemy powiedzieć Kimiemu? On i tak się nie odzywa. Jak na kierowcę Ferrari nie jest w dobrej sytuacji na torze. Wczoraj popełnił jeden błąd, dzisiaj kolejny.
Incydent jest obecnie analizowany przez sędziów FIA.
KOMENTARZE