Russell wygrywa sprint F2 w Baku

Junior Mercedesa, George Russell świetnie się odbił bo pechowym pierwszym wyścigu i odniósł niesamowite zwycięstwo w dzisiejszym sprincie F2 w Baku po starcie z 12. pozycji.

Russell przeskoczył na siódme miejsce na starcie i szybko wykorzystał długą prostą w Baku oraz DRS by przebić się w górę stawki. Po pierwszym okrążeniu był piąty. Później stoczył walkę z Lando Norrisem i Nicholasem Latifim, po czym zaczął gonić Sergio Sette Camarę.

Camara zablokował koła w pierwszym zakręcie na 12. kółku, co z rekordowym pierwszym sektorem Russella oznaczało, że Brytyjczyk wskoczył tuż za ogon rywala. Na kilka okrążeń do mety Russell zaatakował w pierwszym zakręcie jednak nie udało mu się wyprzedzić.

Jednak na kolejnym okrążeniu, na trzy do końca, udało się przypuścić udany manewr i zwyciężyć po raz pierwszy w F2 z przewagę 2.6 sekundy nad Camarą, który zaliczył trzy podia w ostatnich czterech wyścigach, jednak nie był w stanie trzymać tempa Ryssella na ostatnim etapie zawodów. Dodatkowo został zdyskwalifikowany z powodu nie dostarczenia próbki paliwa do badania.

Nyck de Vries był w związku z tym drugi, pokonując Latifiego pod koniec wyścigu, co dało pierwsze podium dla ekipy Prema w tym sezonie po tym jak wczoraj stracił drugie miejsce blokując koła w pierwszym zakręcie, co również pozbawiło wygranej Russella.

Latifi utrzymał czwarte miejsce w wyścigu (trzecie w ostatecznej klasyfikacji) na zakończenie trudnego weekendu. Obrócił się w kwalifikacjach i startował wczoraj z ostatniego rzędu, co utrudniło mu dalszą walkę.

Norris po starcie z trzecie miejsca musiał walczyć o powrót w górę stawki, gdyż musiał uniknąć kraksy z Roberto Merhim, po tym jak wraz z Ralphem Boschungiem mieli problem z ruszeniem z miejsca.

Później w walce z Russellem i Latifim Norris wyjechał szeroko w pierwszym zakręcie spadając na siódme miejsce, jednak ostatecznie udało mu się odrobić straty i finiszował za Latifim.

Arjun Maini i Santino Ferrucci wjechali na metę za liderem klasyfikacji generalnej, podczas gdy punktowane pozycje uzupełnili Merhi i Boschung.