Villeneuve: Ferrari nie powinno spieszyć się z zatrudnianiem Leclerca

"Dałbym mu jeszcze rok lub dwa na rozwój i naukę".
01.07.1813:23
Nataniel Piórkowski
1590wyświetlenia
Embed from Getty Images

Jacques Villeneuve nie uważa, by Ferrari powinno spieszyć się z zatrudnianiem Charlesa Leclerca w miejsce Kimiego Raikkonena.

Według informacji dziennikarzy La Gazetta dello Sport oraz BBC stajnia z Maranello podjęła już decyzję o zapewnieniu Monakijczykowi wyścigowego fotela w sezonach 2019 i 2020. Zdaniem Villeneuve'a, mistrza świata z 1997 roku, posunięcie takie nie byłoby korzystne dla żadnej ze stron.

Myślę, że jest na to za wcześnie. Z jednej strony Ferrari ryzykuje wypalenie Charlesa, jeśli ten zostanie pokonany przez Vettela. Z drugiej strony potrzebują doświadczonego drugiego kierowcy, a Kimi zapewnia im teraz dość dużą stabilność. Jeśli w przyszłym roku za rozwój bolidu będzie odpowiadał sam Sebastian, to nie będzie to korzystna sytuacja. Dałbym Leclercowi jeszcze rok lub dwa na rozwój i naukę.

Kanadyjczyk podkreśla, iż nie ma powodu, by Scuderia musiała spieszyć się z podpisywaniem kontraktu z Monakijczykiem. I tak jest częścią ich juniorskiego programu, wiąże go z nimi kontrakt. Nie widzę powodu, by spieszyć się z kierowaniem go do głównego zespołu, bo tak naprawdę nie wiemy jak dobrym jest kierowcą. Jego jedynym punktem odniesienia jest Ericsson.

KOMENTARZE

8
lordfryta
02.07.2018 02:18
@Staszek2010 Az dziwne ale w tym roku juz byla jakas normalna jego wypowiedz ale nie moge sobie przypomniec na temat kogo lub czego...:-)
Staszek2010
02.07.2018 08:52
Mam wrażenie, że nie zgadzacie się tylko dlatego, że powiedział to Villeneuve ;) A ja się zgadzam, nie każdy jest Verstappenem. Przypomnę tylko analogiczną sytuację z 2012. Sergio Perez, młody talent, jeździ w Sauberze (silniki Ferrari), zdobywa bardzo dobre rezultaty, wszyscy okrzykują go nowym talentem, chcą, żeby zastąpił osiągającego słabe wyniki w Ferrari Massę. Ostatecznie do tego nie dochodzi, Perez przechodzi do McLarena... I dalej już wiemy, jak się skończyło. Obawiam się niestety, że z Leclerciem może być podobnie (aczkolwiek nie musi). No i dodam, że Ferrari ostatni raz młodego kierowcę zatrudniło w 2006 (Massę)... A i tak miał 4 lata w F1 na karku. Tak poza tym to chyba pierwszy raz, kiedy Villeneuve nie gada bzdur, od 2016 (kiedy krytykował start za SC w GP Monako i Wlk. Brytanii, wtedy ludzie też go zjechali, nie wiem za co)
Kamikadze2000
01.07.2018 02:37
Ciebie "Żak" z marszu wzięli do mistrzowskiego zespołu, więc za przeproszeniem wsadź sobie swoje mądrości do kieszeni. :P
Pavlos Le Paul
01.07.2018 11:51
Cos już dawno Villeneuve nic nie palnął, ale jak widać dalej jest w "formie".
maciejas512
01.07.2018 11:48
Cytować go i pytać o zdanie to jak cytować i pytać Kazimiere Szczuke... Niech Leclerc przejdzie do Ferki. Przynajmniej otworzy to trochę rynek transferowy.
Anderis
01.07.2018 11:46
Villeneuve się starzeje i to wzbudza u niego podświadomą niechęć do młodych kierowców, tak myślę, czytając jego wypowiedzi na przestrzeni lat. ;)
Gzehoo92
01.07.2018 11:44
Red Bull zaryzykował z Verstappenem to czemu niby Ferrari nie może z Leclerciem?
MairJ23
01.07.2018 11:28
Przepraszam ale kolega chyba już pokazał wiele razy że nie powinno się jego wypowiedzi brać na poważnie. Ciężko zrozumieć czemu jakakolwiek prasa czy media pytają się o jego opinie w jakiejkolwiek sprawie. Mnie by nie interesowało nawet co on ma do powiedzenia na temat pogody.