Todt: Pirelli ma rywala w przetargu na dostawy opon dla Formuły 1

Według nieoficjalnych doniesień drugą firmą, która zgłosiła się do FIA jest Hankook.
01.09.1813:28
Nataniel Piórkowski
1358wyświetlenia
Embed from Getty Images

Prezes FIA - Jean Todt potwierdził, że do przetargu na dostawy opon dla Formuły 1 w sezonach 2020-2023 zgłosił się więcej niż jeden koncern.

Według nieoficjalnych doniesień największym rywalem Pirelli w walce o nowy kontrakt z F1 jest koreańska firma Hankook, która dostarcza ogumienie do europejskiej Formuły 3 oraz DTM.

Michelin ogłosił w piątek, iż na chwilę obecną nie jest zainteresowany współpracą z serią Grand Prix.

Todt powiedział: Termin zgłaszania wniosków minął wczoraj o północy. Nie mam jeszcze informacji na temat tego, kto przystąpił do przetargu. Wiem, że mamy więcej niż jedną firmę. Od dłuższego czasu, jeszcze przed sierpniem, wiedziałem, że Michelin nie weźmie udziału w procedurze przetargowej.

Organ zarządzający poświęci dwa najbliższe tygodnie na przeanalizowanie zgłoszeń. Następnie zostaną one poddane ocenie pod kątem technicznych możliwości kandydatów. Później dokumenty przekazane zostaną Formule 1, która podejmie decyzję o wyborze dostawcy w oparciu o aspekty komercyjne.

Szef działu sportów motorowych Pirelli - Mario Isola, komentował: Potwierdzam, że wysłaliśmy zgłoszenie. Wytyczne techniczne przekazane przez FIA są dość szczegółowe. Chcielibyśmy o nich porozmawiać. Nasze podejście to współpraca w celu znalezienia najlepszego rozwiązania.

W FIA funkcjonuje prawdopodobnie wiele grup roboczych, bo nie chodzi wyłącznie o 18-calowe felgi będące częścią pakietu. Omówiona musi zostać także charakterystyka samych opon. Degradacja nie jest jedynym czynnikiem. Jest też zakres operacyjny, szczytowe osiągi, charakterystyka sztywności. Po stronie technicznej owszem, 18-calowe obręcze, brak koców grzewczych - to dużo zmian.