Horner: Ocon miał szczęście, że uniknął ciosu od Verstappena

Szef Red Bulla stanął w obronie swojego kierowcy, którego „poniosły emocje”
11.11.1821:12
Mateusz Szymkiewicz
3292wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Red Bulla - Christian Horner, uważa, iż Esteban Ocon miał dużo szczęścia, że uniknął ciosu od Maksa Verstappena w trakcie przepychanki po Grand Prix Brazylii.

Francuz podczas wyścigu na Interlagos próbował odzyskać okrążenie wyprzedzając liderującego Verstappena. Mimo to reprezentant Force India doprowadził do kontaktu, w wyniku którego Holender stracił prowadzenie na rzecz Lewisa Hamiltona.

Po zakończeniu zmagań Verstappen udał się do Ocona w trakcie procedury ważenia, trzykrotnie go odpychając. Jak przyznał Christian Horner, Francuz miał dużo szczęścia, że całe zdarzenie nie skończyło się dla niego ciosem od 21-latka.

Uważam, że Max był w tej sytuacji dosyć powściągliwy - powiedział szef Red Bulla w rozmowie ze Sky Sports F1. Kosztowało go to zwycięstwo. Później całym sobą ścigał się uszkodzonym bolidem. Jeśli mam być szczery wobec was, to Esteban miał szczęście, że skończyło się to tylko na odepchnięciu. Emocje w tej sytuacji wzięły górę. Podczas okrążenia zjazdowego powiedziałem mu «Po prostu utrzymaj nad sobą kontrolę», ponieważ stracił zwycięstwo nie ze swojej winy, co jest bardzo frustrujące dla niego i zespołu.

Z naszej strony wszystko odbyło się właściwie, mieliśmy Mercedesa w garści i pokonaliśmy Ferrari. Utrata wygranej z powodu dublowanego kierowcy jest niesamowicie frustrująca. To oczywiste, że kierowca mający stratę okrążenia nie powinien przeszkadzać liderowi. Tylko Ocon wie co chciał zrobić.

Brytyjczyk zapytany o tło sytuacji, w której Ocon dysponował lepszym tempem na świeżym oraz szybszym ogumieniu, odpowiedział: Był szybszy od nas na prostej, wiemy o tym. Ale dlaczego zaczął ścigać się z liderem? Miał okrążenie straty. Nie miał na to wystarczającego tempa. Po prostu wcisnął swój bolid. To nie miało żadnego sensu.

Dogonienie Lewisa z połową podłogi oraz dużo mniejszym dociskiem wymagało kolosalnego wysiłku. Robił wszystko co w jego mocy, by Lewis znalazł się pod presją. Widzieliśmy, że przednie opony Lewisa zaczynają się poddawać. Niestety bolid nie zapewnił na tyle dobrego tempa, by go dopaść.

KOMENTARZE

34
kawbandos
12.11.2018 01:54
[quote="Patok12"]..[/quote]byłą sytuacja ze maxiu znowu w kogoś wjechał tak samo jak wjechał w ocona
sneer
12.11.2018 08:47
No i mamy kwintesencję "rodziny RB". Chamów, prostaków i prymitywów, po trupach dążących do celu.
Aeromis
11.11.2018 11:52
@kumien Nigdzie o przewadze Renault nie pisałem, nie wiem więc po co o tym i innych cudach pisać. Jest to wystarczająco dobry silnik by obecnie wchodzić w skład zwycięskiego pakietu, a nie mając szans na silnik Ferrari czy Mercedesa, to jest właśnie celem Red Bulla, nieprawdaż? Ten wątek na pewno jest bardzo niewygodny dla RBR choćby mieli wytłumaczenie, no bo trudno tak tłumaczyć się po wygraniu GP...
Patok12
11.11.2018 11:17
@modlicha Ma prawo się oddublować ale bezpiecznie i bez straty czasowej lidera. Moze i zdobywają punkty ale tutaj Ocon byl daleko i nie miał szans na punkty. Max nie mógł przewidzieć tego, w normalnej walce pewnie by odbił w lewo. Czy jest w regulaminie napisane że należy robić miejsce dublowanym kierowcom? Red Bull nie ma złego silnika tylko dobrze dbają o opony na zzerajacych gumę torach. Force India to w tym sezonie padaka, chyba najgorszy sezon od 5 lat. Tylko na niewielu torach zdobywają znaczące punkty, a tak to końcówka dziesiątki.
kumien
11.11.2018 11:13
@Aeromis USA od zawsze dobrze leżą RBR, a Meksyk to dość specyficzny wyścig (mniejsze znaczenie mocy silnika). Interlagos również jest dość wysoko (800 m.n.p.m), więc znowu moc silnika miała mniejsze znaczenie. Poza przewaga RBR nie wynika z cudownego silnika tylko z perfekcyjnego dbania o opony, więc jak w przyszłym roku dojdzie mocniejszy silnik to dla nich tylko win-win.
modlicha
11.11.2018 11:08
W przepisach jest, że kierowca zdublowany ma prawo się oddublować jeśli jest szybszy - a w danym momencie wyścigu Ocon był szybszy i nie sądzę, że musiałby zaraz oddawać pozycję. Raczej spokojnie nadrobiłby kilka sekund. W związku z tym to nie był manewr dublowania, tylko oddublowywania i tą walkę trzeba traktować jako normalny pojedynek o pozycję. Ja osobiście nie zgadzam się z werdyktem sędziów. Max powinien zostawić miejsce - jak w każdej normalnej walce.... a zapomniałem. Max nigdy nie zostawia miejsca. :) Głupi dwa razy traci.
marek84
11.11.2018 10:46
[quote="Patok12"]Zawodnik dublowany to nie jest zawodnik tylko zawalidroga, największy problem w wyścigu. Po co wyprzedzal skoro za zakrętem by musiał go puścić. Nawet w Codemasters dublowane CPU odpuszcza jak się zrówna na prostej, czyli Ocon jedzie gorzej niż boty z tej gry.[/quote]Serio? W większości wyścigów dublowani zdobywają punkty - niejednokrotnie walczą w WDC. Mają takie samo prawo być w tym wyścigu jak jaśnie pan Verstappen.
dulk
11.11.2018 10:41
a co jest trudnego w integracji? silnik hondy ponoć najmniejszy i najłatwiejszy we wkomponowaniu kontrakt podpisany w maju i od poczatku projektują bolid pod ten silnik
RY2N
11.11.2018 10:33
@Aeromis nieważne jak liczone, tak czy inaczej to jest oczywiste że RedBull ma najszybszy bolid w końcówce sezonu (oprócz kwalifikacji, gdzie wciąż mają słabszy party mode). Na drugim miejscu jest Mercedes, ale nie mam pewności czy tak po prostu, czy też skręcili silniki. Trzecia siła to Ferrari, oni od zawsze w trakcie sezonu łapią zadyszkę. W zasadzie to nie mają szansy na mistrzostwo jeśli nie zrestrukturyzują działu aerodynamicznego bo w przyszłym roku RedBull może być jeszcze szybszy (o ile uda im się sztuka integracji silnika Hondy z ich bolidem - co nie jest takie łatwe).
dulk
11.11.2018 10:30
no ale to nie zasługa silnika gdzie jest REN i i MCL widać - są regularnie dublowani przez puszki
derwisz
11.11.2018 10:29
@Aeromis Ok. Dzięki. Teraz rozumiem. :)
Aeromis
11.11.2018 10:21
@derwisz Zmiana producenta silnika. To proste, kto ostatnio zdobywa najwięcej punktów? Verstappen. Dziś RBR też było najszybsze, teoretycznie powinni być pierwsi. To ten zespół jest najlepszy w końcówce sezonu a przy zmianie producenta silnika na pewno Horner nie chce o tym mówić. Narzekali podczas gdy obecnie są najlepsi. RBR byli też pierwsi w poprzednim wyścigu w Meksyku i drudzy w USA (trzy ostatnie wyścigi to VER 61: HAM 52). Gdyby nie walczący o nic Ocon to Verstappen byłby zdobywcą największej ilości punktów nawet w czterech ostatnich GP (VER 83: HAM 70) ale że się Ocon wtrącił to jest 77pts Hamilton vs 76 pts Verstappen. Liczone na biegu, mogą być błędy.
Patok12
11.11.2018 09:59
@kawbandos no tak pomyliło mi się, ale Ferrari w Japonii i tak nie miało tempa, a to była trochę inna sytuacja niż ta z dzisiaj
derwisz
11.11.2018 09:59
[quote="Aeromis"] Horner dziś powie wszystko nawet że śpiewał w Spice Girls by tylko uniknąć tematu siły duetu RBR - Renault. Cykor :)[/quote] Aeromis, niestety dziś wyjątkowo nie mogłem obejrzeć wyścigu. Mógłbyś rozwinąć powyzszą myśl. O co chodzi z tym tematem odnośnie siły duetu RBR-Renault? Co jest tu takie niewygodne dla Hornera?
kawbandos
11.11.2018 09:54
Jak Kimi na podium, jak skarżył się ze max zniszczył mu samochód.
Patok12
11.11.2018 09:49
Wtedy nie zepsuł im wyścigu. Dla Bottasa to było nawet lepiej bo awansował na podium a Kimi też miał podium w Japonii. Bardziej Bottas Sebowi za Francję, a Kimi Oconowi za Baku. @marek84 Zawodnik dublowany to nie jest zawodnik tylko zawalidroga, największy problem w wyścigu. Po co wyprzedzal skoro za zakrętem by musiał go puścić. Nawet w Codemasters dublowane CPU odpuszcza jak się zrówna na prostej, czyli Ocon jedzie gorzej niż boty z tej gry.
marek84
11.11.2018 09:47
[quote="dulk"]to Max był zdublowany? chyba jakiś inny wyścig widziałem bo myśłałem że walczył o pozycję[/quote]A co to zmienia z perspektywy Vettela, czy wjechał w niego zawodnik walczący o pozycję czy dublowany? Zawodnik dublowany to też zawodnik, ma prawo jechać po tym samym torze i tak samo może popełnić błąd (za który dostał karę). Myślący lider by puścił dublowanego + puścił wiązankę przez radio i zdublował go na prostej po S-kach. --- No, chyba że pan Horner chciałby segregacji: zdublowanym w ryj ale już w walce o pozycję to tylko popchnięcie i maksymalnie 2 razy? No... chyba że wypadek spowoduje Max, to trzeba chłopaka zrozumieć... no młody... no wiecie... no rozumiecie...
kawbandos
11.11.2018 09:39
Zamiast verstapena popychającego Ocona, chciałbym zobaczyć jak Botas kopie maxa po gp Włoch, a Kimi po gp Japonii.
Aeromis
11.11.2018 09:36
@Rasputin Nikogo nie interesuje Twój popęd płciowy.
teambuktu
11.11.2018 09:27
Dresy rządzą. A z drugiej strony płaczą jakby co najmniej tytuł stracili. Żenada.
Rasputin
11.11.2018 09:21
Zgadzam się z Hornerem. Na miejscu Maxa dałbym Oconowi w mordę
dulk
11.11.2018 09:00
[quote="marek84"]Idąc tropem rozumowania Pana Hornera to każdy kierowca walczący o mistrza lub zwycięstwo/podium w którego kiedykolwiek wjechał w wyścigu Max powinien mu strzelić w ryj. Odważne stwierdzenie, biorąc pod uwagę choćby tegorczne Chiny. https://www.youtu.../watch?v=GR3Ls5tcp5A[/quote] to Max był zdublowany? chyba jakiś inny wyścig widziałem bo myśłałem że walczył o pozycję
marek84
11.11.2018 08:41
Idąc tropem rozumowania Pana Hornera to każdy kierowca walczący o mistrza lub zwycięstwo/podium w którego kiedykolwiek wjechał w wyścigu Max powinien mu strzelić w ryj. Odważne stwierdzenie, biorąc pod uwagę choćby tegorczne Chiny. https://www.youtube.com/watch?v=GR3Ls5tcp5A
Aeromis
11.11.2018 08:35
@Matthias No jasne że chodzi o Geri ;)
Matthias
11.11.2018 08:32
@Aeromis Spice Girls? Nawiązanie do Geri, czy przypadek :D
iceneon
11.11.2018 08:31
@ICEman nie dokończyłeś zdania. Jak należy się nie zachowywać. Później jeszcze dzidziuś zabrał szampana i poszedł w długą. Tak jak lubię Holendrów, tak ten gnojek jest strasznie irytujący.
dulk
11.11.2018 08:31
[quote="W"]Z drogi śledzie - puszka jedzie![/quote] no jak sie jechało jak babcia że się zostało zdublowanym - to dokładnie to powinien zrobić dla jednych gorsze są nerwy Maxa - dla mnie gorsza jest głupota Ocona
marrcus
11.11.2018 08:30
Trzeba przyznać że chyba każdego by ręka swędziała. Trudno byłoby się powstrzymać
Phaedra
11.11.2018 08:28
@Aeromis w punkt.
kawbandos
11.11.2018 08:27
[quote="ICEman"].[/quote]zdaje sobie sprawę ze są tu ludzie z róznych srodowisk
W
11.11.2018 08:21
Z drogi śledzie - puszka jedzie!
ICEman
11.11.2018 08:21
@kawbandos Cała F1 to ostatnio przepraszanie i wybaczanie, i potem znowu to samo. Max zachował się jak nalezy
Aeromis
11.11.2018 08:20
Po tym co powiedział Horner tym bardziej się cieszę że RBR dziś nie wygrał :] Horner dziś powie wszystko nawet że śpiewał w Spice Girls by tylko uniknąć tematu siły duetu RBR - Renault. Cykor :)
kawbandos
11.11.2018 08:16
burak kierowca i burak szef powinien przeprosic w imieniu swojego buraka a nie gadac takie rzeczy