Audi kończy współpracę z Frentzenem

Audi i Heinz-Harald Frentzen rozstają się po zaledwie jednym sezonie w DTM
02.11.0616:10
Maciej Czapiński
1374wyświetlenia

Audi i Heinz-Harald Frentzen rozstają się po zaledwie jednym sezonie w DTM. Były kierowca Formuły 1 zaparkował swoje Audi A4 DTM podczas finału sezonu na torze Hockenheim na wskutek kolizji, po czym zaczął rozpowiadać, jakoby nie miał pełnego poparcia Audi Sport Team Abt Sportsline w sezonie 2006.

Audi nie mogło zaakceptować takiego zachowania. Szef Audi Motorsport Dr Wolfgang Ullrich porozmawiał z Frentzenem, jednak okazało się, że obie strony nie widzą szans na owocną współpracę.

Frentzen dołączył do zespołu Audi tuż przed startem sezonu 2006 i brał udział w dziesięciu wyścigach DTM w barwach Audi Sport Team Abt Sportsline. Zdobył podium w otwierającym sezon wyścigu na torze Hockenheim, a później także w Barcelonie. Zakończył sezon na siódmym miejscu zdobywając łącznie 24 punkty.

"Niestety, Heinz-Harald nie był w stanie wygrać wyścigu DTM z Audi." - powiedział Ullrich. "Audi Sport i zespół Audi Sport Team Abt Sportsline byli w pełni oddani pracy by pozwolić Frentzenowi osiągać dobre rezultaty. To przykre, że nasza współpraca zakończyła się po zaledwie jednym sezonie".

Źródło: Audi

KOMENTARZE

3
Aquos
03.11.2006 08:08
Nie szczęści się Frentzenowi :( Bardzo go lubiłem gdy jeździł w F1, nawet gdy pod koniec swoich startów reprezentował wyraźnie gorsza formę. Potem straciłem go z oczu, ale sympatia i tak została.
Maraz
02.11.2006 06:29
Skoro szefem zespołu F1 może być dentysta (Colin Kolles), to doktor też się nada ;) Swoją drogą ciekawe czy BMW rozstanie się kiedyś w takich samych okolicznościach z Heidfeldem? No ale dla Frentzena to nie pierwsze takie kontrowersyjne odejście z zespołu - od Jordana dostał wymówienie faksem. Może Eddie bał się reakcji Heinza? :)
Mariusz
02.11.2006 06:01
Czy szefami niemieckich zespołów są zawsze ludzie z tytułem doktora?