Leclerc: Nie spodziewaliśmy się być w tak dobrej formie

Kierowca Ferrari nie może doczekać się czasówki, aby poznać realny układ sił.
27.03.2113:36
Nataniel Piórkowski
742wyświetlenia
Embed from Getty Images

Charles Leclerc potwierdza, że Ferrari było zaskoczone udanym występem w piątkowych treningach przed Grand Prix Bahrajnu.

Carlos Sainz zakończył wieczorną sesję trzy dziesiąte sekundy za wyznaczającym tempo Maxem Verstappenem z Red Bulla. Hiszpan i Holender zostali rozdzieleni tylko przez kierowców McLarena i Mercedesa: Lando Norrisa i Lewisa Hamiltona.

Może nie spodziewaliśmy się być w aż tak konkurencyjnej formie, ale wiemy, że znajdujemy się na bardzo wczesnym etapie - skomentował Leclerc. Pierwszy trening był dla mnie naprawdę pozytywny, drugi już trochę mniej. Cały czas walczyłem trochę z bolidem i nie udało mi się ukończyć szybkiego okrążenia.

Ogólnie mamy wiele pracy do wykonania. Czuję jednak, że zespół jest bardzo zmotywowany. Widzę, ale także czuję poprawki, które zostały wprowadzone po ostatnim sezonie. To bardzo pozytywne. W sobotę wszyscy poznamy nasze miejsca w układzie sił - dodał.

Monakijczyk zaznacza przy tym, że spodziewa się bardzo wyrównanej czasówki. To ekscytujące. Jako kierowcy bardzo podobają nam się takie sesje, gdzie możemy stworzyć różnicę naszą jazdą. Chociaż uważam, że Mercedes i Red Bull będą mieć dużą przewagę, w środku stawki walka będzie już znacznie bardziej wyrównana.

Wiele spekulacji związanych z Ferrari dotyczy nowej jednostki napędowej. Leclerc przyznał jednak, że jego zespół nie poznał jeszcze pełnych osiągów tegorocznego silnika. Nie jechaliśmy jeszcze na 100 procent, ale wątpię, aby którykolwiek z zespołów miał to zrobić podczas treningów. Nie wiemy na ile ukrywają swój potencjał. Wszystko stanie się jasne podczas kwalifikacji.