Horner: Żądania Astona Martina są naiwne
Szef RBR skomentował wezwania AM do pilnego wprowadzenia zmian w obszarze podłogi.
16.04.2118:27
1883wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Red Bull Racing - Christian Horner, jest zdumiony żądaniem Astona Martina, który domaga się wprowadzenia zmian w przepisach technicznych w trakcie sezonu 2021.
Według przedstawicieli zespołu modyfikacje w obszarze podłogi negatywnie wpłynęły na osiągi bolidów w których wykorzystywana jest koncepcja niskiego tylnego prześwitu. Analogicznie największe zyski miały odnotować takie stajnie jak Red Bull czy AlphaTauri, zbudowane wokół skrajnie odmiennej myśli projektowej.
Dyrektor Astona Martina - Otmar Szafnauer sugerował także, że na zmiany w przepisach mogły naciskać władze F1 z Liberty Media - nawet pomimo tego, że oficjalnie były one wprowadzone ze względów bezpieczeństwa.
Komentując działania Astona Martina Horner stwierdził:
Brytyjczyk zaznaczył, że zmiany w obszarze podłogi zostały zatwierdzone w ubiegłym roku przy jednomyślnym poparciu wszystkich stajni.
Szef Red Bull Racing - Christian Horner, jest zdumiony żądaniem Astona Martina, który domaga się wprowadzenia zmian w przepisach technicznych w trakcie sezonu 2021.
Według przedstawicieli zespołu modyfikacje w obszarze podłogi negatywnie wpłynęły na osiągi bolidów w których wykorzystywana jest koncepcja niskiego tylnego prześwitu. Analogicznie największe zyski miały odnotować takie stajnie jak Red Bull czy AlphaTauri, zbudowane wokół skrajnie odmiennej myśli projektowej.
Dyrektor Astona Martina - Otmar Szafnauer sugerował także, że na zmiany w przepisach mogły naciskać władze F1 z Liberty Media - nawet pomimo tego, że oficjalnie były one wprowadzone ze względów bezpieczeństwa.
Komentując działania Astona Martina Horner stwierdził:
Mamy jak dotąd próbkę z jednego toru. Mercedes wygrał ten wyścig z bolidem klasyfikowanym jako model z niskim prześwitem. Jeśli chodzi o porównanie degradacji to była ona równa a może nawet lepsza niż ta nasza. Tutaj także prezentują imponujące osiągi.
Brytyjczyk zaznaczył, że zmiany w obszarze podłogi zostały zatwierdzone w ubiegłym roku przy jednomyślnym poparciu wszystkich stajni.
Istnieją zasady według których dokonuje się zmian w przepisach. Te zostały przyjęte jednomyślnie, także przez Astona czy Racing Point, zanim trafiły pod głosowanie Komisji F1 i Światowej Rady FIA.
Wszystkie propozycje zyskały pełne poparcie zespołów. Kiedy kilka lat temu zmieniano koncepcję przednich skrzydeł, naprawdę na tym ucierpieliśmy. Wtedy głosowaliśmy przeciw, ale musieliśmy zaakceptować wolę większości.
Widzę lekką naiwność w tym, że nagle, po zaledwie jednym wyścigu, przepisy miałyby być zmieniane. Szczególnie po całym procesie decyzyjnym. Prawdę mówiąc trudno jest mi to zrozumieć.