Norris: Imponująca forma Ferrari nie dziwi McLarena

"Wiedzieliśmy, że na niektórych torach to oni będą szybsi".
16.04.2118:21
Nataniel Piórkowski
1073wyświetlenia
Embed from Getty Images

Imponująca forma Ferrari zaprezentowana w treningach przed Grand Prix Emilii-Romanii nie jest zaskoczeniem dla McLarena - przekonuje Lando Norris.

W trackie pierwszego wyścigowego weekendu sezonu McLaren był w stanie utrzymać status lidera środka stawki.

Po przybyciu do Europy świetnymi osiągami błysnęło jednak Ferrari - podczas piątkowych treningów na Imoli Charles Leclerc i Carlos Sainz nie uzyskali wyniku gorszego niż szósta lokata. Dla porównania Norris finiszował FP2 dopiero na ósmym miejscu ze stratą 0,6s do Sainza.

W Bahrajnie byli zdecydowanie szybsi niż my w większości zakrętów - może nie we wszystkich, ale i tak wyglądali na bardzo szybkich. Ich tempo tutaj nie jest dla nas czymś niespodziewanym. Może mają nieco lepsze osiągi niż sądziliśmy, ale wiedzieliśmy, że na niektórych torach to oni będą szybsi.

To Ferrari. Jeśli miałbym wskazać jeden zespół, który w tej chwili jest w stanie dokonać dużych postępów, to są to właśnie oni. Tak więc nie chcę mówić o jakiejś niespodziance. Może ich forma jest nieco wyższa od oczekiwanej, ale to z całą pewnością nic szokującego.

Norris tłumaczył, że jego zdaniem bolid McLarena nie dostosowuje się do specyficznych wymagań Imoli tak sprawnie, jak miało to miejsce w Bahrajnie. Nie jesteśmy jeszcze w optymalnym punkcie - przyznaje Brytyjczyk.

Bolid nie oswaja się z tym torem tak łatwo jak ostatnio. Tu jest nieco ciężej, ale w pewnym sensie spodziewaliśmy się tego po tym, co działo się rok temu. Mieliśmy tutaj większe problemy niż w Bahrajnie, ale wiemy że są tory, na których będzie lepiej.

W przypadku Imoli mieliśmy pełną świadomość, że będzie trochę ciężko. Dokonaliśmy jednak dobrych postępów pomiędzy FP1 i FP2. Liczymy, że jutro postawimy jeszcze jeden mały krok naprzód.