Alonso: W Bahrajnie i na Imoli brakowało mi zaufania do bolidu

Kierowca Alpine nie zamierza jednak wykorzystywać tego faktu jako wymówkę.
20.04.2108:44
Mateusz Szymkiewicz
1343wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso przyznał, że miał trudności z zaadaptowaniem się do bolidu Alpine w pierwszych wyścigach sezonu 2021.

Hiszpan ma za sobą rozczarowujące występy w Bahrajnie oraz na torze Imola, w trakcie których dysponował słabym tempem czy popełniał sporo błędów. Zdaniem Alonso, wracając do Formuły 1 po dwuletniej przerwie nie znajduje się na właściwym poziomie, co zamierza zmienić podczas Grand Prix Portugalii.

Wielokrotnie zmieniałem zespoły oraz kategorie wyścigowe, więc zdaję sobie sprawę, że jest pewien okres adaptacji. Mimo to nigdy nie będę wykorzystywał to jako wymówkę i tak samo jest teraz - powiedział Fernando Alonso. Powinno to wyglądać lepiej. W ten weekend nie byłem na właściwym poziomie, ale znajdę się na nim już w Portimao.

39-latek dodał jednak, że w trakcie Grand Prix Emilii-Romanii jego pewność siebie wzrosła o 300 procent między początkiem a końcem wyścigu. Nie mogę traktować jako wymówki tego, że nie spisujemy się najlepiej. To ja nie mam odpowiednich osiągów. Muszę być lepiej przygotowany do kolejnego wyścigu. To nie ma znaczenia, czy spędziłeś dużo lub mało czasu w samochodzie. Prawdopodobnie nie miałem zaufania do bolidu w Bahrajnie, podobnie było tutaj i najpewniej tak samo będzie w Portimao. Nie osiągnie się stu procent w jedną noc. To zajmie trochę czasu.