Vettel: Schumacher pierwszy przyjeżdżał na tor i ostatni go opuszczał

Czterokrotny mistrz świata chwali debiutancki sezon w wykonaniu 22-latka.
18.12.2112:25
Mateusz Szymkiewicz
1848wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sebastian Vettel postanowił pochwalić debiutancki sezon Micka Schumachera z zespołem Haas.

22-latek na przestrzeni całych mistrzostw zdominował swojego partnera - Nikitę Mazepina. Ponadto mając do dyspozycji samochód z samego końca stawki, Niemiec dwukrotnie wchodził w kwalifikacjach do Q2 i zwrócił uwagę obserwatorów swoją jazdą w pojedynczych wyścigach, angażując się w pojedynki z rywalami w lepszych maszynach.

Trudno jest mi go oceniać, ponieważ jego samochód był daleko w tyle za resztą - powiedział Sebastian Vettel, prywatnie przyjaciel Micka Schumachera. Mimo to z perspektywy kogoś, kto obserwował jego sytuację z bliska, uważam że wykonał niesamowitą pracę. Kilkakrotnie wszedł do Q2 i miał mocne występy w wyścigach rywalizując z kierowcami w szybszych maszynach. To duże osiągnięcia.

Był wielkim atutem dla swojego zespołu. Od samego początku mieli wielką stratę i sytuacji nie ułatwiał całkowity brak rozwoju. Jeżeli jednak przyjrzymy się całemu sezonowi, Mick był bardzo zadowolony z pracy i miał optymistyczne podejście. Był jedną z pierwszych osób obecnych na torze i jako jeden z ostatnich z niego wyjeżdżał.

Czterokrotny mistrz świata dodał, że ma wielką nadzieję, iż Haas zapewni Schumacherowi dużo lepszy bolid w sezonie 2022. Wielokrotnie wykazywał chęć do naciskania na zespół w kierunku rozwoju. Nie licząc kilku błędów na torze, moim zdaniem wykonał naprawdę dobrą pracę. Mam nadzieję, że w przyszłym roku otrzyma szansę na to, by pokazać do czego naprawdę jest zdolny.