Crawford wygrywa poranny sprint

Amerykanin zaliczył pierwszą wygraną w sezonie
09.07.2211:33
Jakub Ziółkowski
468wyświetlenia


Jak Crawford wygrał swój pierwszy wyścig Formuły 3 w sezonie. Podium uzupełnili Collet i Colapinto.

Startujący z pole position Collet obronił prowadzenie przed Correą. Amerykanin zaatakował w drugim sektorze i objął prowadzenie. Za nimi jechali Colapinto i Crawford, którzy zamienili się pozycjami. Piąty był Zane Maloney. Tymczasem Villagomez obrócił się w trzecim zakręcie i uszkodził zawieszenie na tarce. Meksykanin wycofał się z wyścigu, a na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.

Neutralizacja zakończyła się pod koniec trzeciego okrążenia. Stanek zaatakował Maloneya, jednak wypadł szeroko w trzecim zakręcie. Zamieszenie wykorzystał Edgar, który wskoczył na szóstą lokatę. Pod koniec stawki Pepe Marti wypadł w żwirową pułapkę w czwartym zakręcie, jednak powrócił na tor na ostatniej pozycji.

Na czele stawki doszło do zwrotu akcji — Correa nagle zwolnił na prostej startowej i wycofał się z wyścigu z problemem technicznym. Na siódmym okrążeniu Leclerc wskoczył na ósmą pozycję po ataku na Fredericka. Na następnym kółku Stanek stracił dwie pozycję na rzecz kierowców Premy — Bearmana i Leclerka. W trzecim zakręcie doszło do kolizji między Yeanym i Azmanem. W tym samym czasie Alatalo zatrzymał się na poboczu z awarią. Wyścig został wirtualnie zneutralizowany.

Porządkowi szybko poradzili sobie z uszkodzonym bolidem Jenzer. Na restarcie Edgar wyprzedził Maloneya i wskoczył na czwarte miejsce. Na dojeździe do trzeciego zakrętu Crawford zaatakował Colapito. Tuż za nimi doszło do walki kierowców Premy z Maloneyem. Trzy bolidy w jednym zakręcie — to musiało się źle skończyć. Maloney został uderzony przez Bearmana i wycofał się z wyścigu. Na tor ponownie wyjechał samochód bezpieczeństwa.

Na restarcie Crawford zaatakował Colleta. Po fantastycznej walce, która trwała prawie pół okrążenia, Amerykanin wskoczył na prowadzenie. Za ich plecami również trwało świetne ściganie. Leclerc zaatakował Edgara i po ładnym ataku awansował na czwartą lokatę. Tymczasem Zdenek Chovanec obrócił się w trzecim zakręcie, jednak powrócił do wyścigu w końcówce stawki.

Pod koniec wyścigu Leclerc naciskał trzeciego Colapinto, a Collet pierwszego Crawforda. Kolejność w czołówce się jednak nie zmieniła. Crawford wygrał przed Colletem i Colapinto. Za nimi byli: Leclerc, Stanek, Frederick Edgar, Martins, Smoljar i Hadjar.