Drugi dzień testów na torze Sakhir

W środę na torze Sakhir w Bahrajnie najszybszym kierowcą ponownie okazał się Felipe Massa, pokonując najbliższego rywala o ponad pół sekundy. Kierowca Ferrari jeździł dzisiaj z pakietem aerodynamicznym na wyścig w Australii, z którego wczoraj korzystał jego partner Kimi Raikkonen i choć doprowadził do wstrzymania testów na 20 minut przed końcem sesji, to jednak ponownie udało mu się przejechać 100 okrążeń. Raikkonen tym razem uplasował się na trzeciej pozycji, mając blisko sekundę straty do Brazylijczyka.

Najbliższym rywalem Massy okazał się w środę Lewis Hamilton, jednak pomimo uzyskania dosyć dobrego czasu Brytyjczyk chyba nie zaliczy tego dnia do zbyt udanych, gdyż problemy z układem hydraulicznym ograniczyły jego aktywność do 55 okrążeń. Podobny dystans pokonał kierowca testowy McLarena - Pedro de la Rosa (P5, +1,3s), który dzień wcześniej niż zakładał pierwotny plan zastąpił Fernando Alonso (dwukrotny mistrz świata był jednak obecny przez cały dzień na torze). Hiszpan także doprowadził do wstrzymania dzisiejszych testów, ale w przeciwieństwie do Hamiltona stało się to po południu.

Czwarty czas uzyskał Giancarlo Fisichella, przejeżdżając najwięcej okrążeń ze wszystkich uczestników dzisiejszych testów (109). Do Włocha po południu dołączył drugi kierowca Renault - Heikki Kovalainen, który po upływie 24 godzin od wczorajszego wypadku powrócił za kierownicę odbudowanego bolidu R27. Fin zdołał przejechać 30 okrążeń i pomimo jazdy ze starą karoserią okazał się tylko nieznacznie wolniejszy od Fisichelli i de la Rosy (P6, +1,4s). Francuska stajnia pracowała dzisiaj nad ustawieniami auta i testowała opony Bridgestone.

Odpowiednio na 7 i 10 pozycji uplasowali się kierowcy z zespołu BMW Sauber - Nick Heidfeld (+1,6s) i Robert Kubica (+2,0s). Stajnię z Hinwil ponownie gnębiły problemy techniczne z bolidem F1.07, jako że Polak znowu dwukrotnie doprowadził do wstrzymania testów, łącznie przejeżdżając 54 okrążenia. Heidfeld pokonał blisko 20 kółek więcej, ale jego strata do najszybszego kierowcy także wyniosła ponad półtorej sekundy. Zespół kontynuował pracę nad doskonaleniem mechanicznych ustawień bolidu i sprawdzanie nowych elementów aerodynamicznych, a także przeprowadzał testy porównawcze opon.

Kierowców BMW rozdzielili Jenson Button (Honda) i Vitantonio Liuzzi (Toro Rosso), jako ostatni mieszcząc się poniżej dwóch sekund straty do Massy. Liuzzi, który zastąpił dzisiaj swojego partnera z zespołu Scotta Speeda, po raz pierwszy uzyskał w miarę przyzwoity czas za kierownicą napędzanego silnikiem Ferrari bolidu STR2 i w dodatku okazał się szybszy od obydwu kierowców Red Bull Racing - Davida Coultharda (P14, +2,5s) i Marka Webbera (P15, +2,5s). Cała trójka łącznie przejechała niewiele ponad 150 okrążeń.

Oprócz RBR bardzo słabo prezentuje się także Toyota, jako że Ralf Schumacher i Jarno Trulli uplasowali się odpowiednio na 13 i ostatniej pozycji. Trullego gnębiły problemy z silnikiem i skrzynią biegów, przez które przejechał tylko 33 okrążenia. Tymczasem Ralf powrócił dzisiaj za kierownicę bolidu TF107 po wczorajszych problemach z plecami i przejechał 85 okrążeń, jednak ostatecznie okazał się wolniejszy nawet od Takumy Sato w przejściowym bolidzie SAF1. Tuż przed cierpiącym na grypę Japończykiem na 11 pozycji uplasował się ostatni uczestnik dzisiejszych testów w Bahrajnie - Rubens Barrichello, także mając ponad dwie sekundy do Massy.

Jutro dla większości zespołów ostatni dzień testów przed rozpoczęciem sezonu 2007. Dodatkowe testy odbędzie jeszcze tylko Toyota (wiadomość potwierdzona dzisiaj przez zespół) i najprawdopodobniej Red Bull.

Pogoda
Temperatura powietrza: 21-24°C
Temperatura toru: 24-35°C
Słonecznie

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Źródło: Autosport.com, F1-Live.com