Wolff: Andretti postawił się z Cadillakiem w mocnej pozycji

Szef Williamsa - James Vowles, przyznał, że nie będzie stał na drodze Amerykanina do F1.
17.01.2307:46
Mateusz Szymkiewicz
1066wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Mercedesa - Toto Wolff, postanowił złagodzić swoje stanowisko wobec Michaela Andrettiego, który zapowiedział aplikację o jedenaste zgłoszenie przy wsparciu Cadillaka.

Amerykanin od wielu miesięcy stara się o miejsce w stawce Formuły 1 i do tej pory napotkał na swej drodze wielu przeciwników. Jedną z osób, która najmniej przychylnie patrzy na pomysł kolejnych dwóch samochodów na torach Grand Prix, jest Toto Wolff z Mercedesa.

Mimo to na początku roku doszło do przełomu, kiedy to prezes FIA zadeklarował gotowość do rozpoczęcia naboru na jedenaste zgłoszenie. Swój udział zapowiada Michael Andretti, którego zespół pozyskał wsparcie Cadillaca będącego własnością General Motors.

Szef Mercedesa zapytany, czy Andretti jest teraz w stanie wnieść dodatkową wartość do Formuły 1, odpowiedział: Cadillac oraz General Motors to bardzo mocne stanowisko. Połączenie sił z Andrettim jest pozytywne. To daje inny pogląd na to czy Formuła 1 skorzysta na ich obecności lub nie. Zdecydowanie jednak nikt nie będzie kwestionował pozycji GM czy Cadillaca w motorsporcie. To globalny koncern samochodowy - stwierdził Toto Wolff.

James Vowles, który wkrótce rozpocznie pracę dla Williamsa jako nowy szef zespołu, przyznał, że nie będzie stał na drodze Andrettiego do stawki Formuły 1. Jesteśmy otwarci na rozwój sportu, ale prawdą jest, że sukces to także strona finansowa. Ktokolwiek się tu pojawi, musi przyczynić się do wzrostu, tak, by mógł na tym skorzystać każdy inny uczestnik, lub by po prostu sytuacja pozostała neutralna. Wydaje mi się, że takie było stwierdzenie od samego początku. Jest wiele dobrych rzeczy związanych z Andrettim i Cadillakiem. Musimy tylko zrozumieć jaki to będzie miało wpływ na sport i jaki będzie jego rozwój - dodał Brytyjczyk.