Alex Dunne zwycięża w głównym wyścigu F2

HISTORY MADE IN OUR 200TH RACE!!!!! 🎉

A FIRST #F2 VICTORY FOR IRELAND!!! 🇮🇪🇮🇪🇮🇪

ALEX DUNNE, TAKE A BOW!!! 🙌🙌#BahrainGP pic.twitter.com/fXITfpTbnc

— Formula 2 (@Formula2) April 13, 2025

Alex Dunne odniósł pewne zwycięstwo w głównym wyścigu F2 w Bahrajnie. Irlandczyk dość szybko przebił się z czwartego pola na prowadzenie, którego nie oddał już do mety. Skład podium uzupełnili Luke Browning i Leonardo Fornaroli.

Zdobywca pole position, Fornaroli, zaliczył dobry start, bezproblemowo utrzymując prowadzenie na pierwszych kilometrach wyścigu. Kiepsko ruszył zaś towarzyszący mu w pierwszym rzędzie Victor Martins, który momentalnie spadł na szóste miejsce. Na drugie miejsce awansował Dunne, za którym plasowali się Villagomez, Stanek i zwycięzca wczorajszego sprintu, Pepe Marti. Nienajlepszy początek zmagań zaliczył również trzeci na gridzie Browning, który spadł na dziewiąte miejsce.

Pierwsze kółka upłynęły dość spokojnie, dopiero po pięciu okrążeniach za sprawą Victora Martinsa doszło do pierwszego manewru wyprzedzania w czołówce - Francuz wyprzedził w ósmym zakręcie Romana Stanka i awansował na piąte miejsce. Tempo podkręcił też drugi Dunne, który od piątego kółka zaczął mocniej naciskać na prowadzącego Fornarolego. Trzeci Villagomez tracił już prawie trzy sekundy do Irlandczyka.

Na siódmym kółku Dunne przeszedł do konkretów i wyprzedził Fornarolego w pierwszym zakręcie, zostając nowym liderem wyścigu. Za ich plecami Marti i Martins wyprzedzili zaś Villagomeza, spychając go na piąte miejsce. Na dziesiątym kółku z Meksykaninem uporał się również Roman Stanek. W tym samym momencie przewaga prowadzącego Dunne'a nad Fornarolim wynosiła już ponad dwie sekundy. Pierwszymi kierowcami, którzy wkrótce zjechali do boksów, byli zaś John Bennett i Gabriele Mini. Na 13. okrążeniu - jako pierwszy z czołówki - po twarde ogumienie zjechał Victor Martins.

Na piętnastym kółku na zmianę opon zjechali Fornaroli i Marti, zaś lider, Dunne - zbudowawszy wcześniej już ponad pięć sekund przewagi nad Fornarolim - zawitał do swoich mechaników okrążenie później i udało mu się powrócić na tor na drugim miejscu tuż przed najszybszym na torze Victorem Martinsem. Na tym etapie rywalizacji liderem był Arvid Lindblad, który jednak nie miał jeszcze na koncie wizyty w alei serwisowej - junior Red Bulla zjechał do boksów na 18. okrążeniu.

Na nietypową strategię zdecydował się zespół Hitech w przypadku Luke'a Browninga. Brytyjczyk przystąpił do rywalizacji na twardym ogumieniu, jednak już jako jeden z pierwszych kierowców zjechał do boksów po miękkie ogumienie. Junior Williamsa był na półmetku wyścigu jednym z najszybszych kierowców na torze, a na 19. kółku był czwarty po uporaniu się z Pepe Martim i w szybkim tempie zbliżał się do trzeciego Fornarolego.

Dunne nie pozwolił zaś Martinsowi myśleć nawet o podjęciu próby ataku i dość szybko oddalił się od Francuza na ponad trzy sekundy. Trzeci był Fornaroli, na którego zaczął naciskać Browning, a na kolejnych punktowanych pozycjach podróżowali Marti, Verschoor, Beganovic, Mini, Stanek i Bennett. Ten ostatni realizował podobną strategię do Browninga i teraz uczestniczył w walce o punkty. W ciągu kilku kolejnych kółek Browning wyprzedził zaś Fornarolego i Martinsa i teraz był drugi. Do prowadzącego Dunne'a tracił już jednak ponad pięć i pół sekundy, a do końca wyścigu zostało dziewięć okrążeń.

Wkrótce okazało się, że Dunne może odetchnąć z ulgą - w okolicach 25. okrążenia tempo Browninga spadło, a jego strata do lidera wzrosła do niemal sześciu i pół sekundy. Z coraz większym zużyciem opon mierzył się tymczasem trzeci Martins, którego na 28. kółku wyprzedził Fornaroli, a okrążenie później to samo zrobił Pepe Marti, spychając Martinsa na piątą lokatę.

Niezagrożony Alex Dunne pomknął tymczasem po swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 2, niejako zmazując plamę po nieudanym występie w sobotnim sprincie. Drugie miejsce zajął Browning, a najniższy stopień podium wywalczył Fornaroli, który do ostatnich metrów musiał uważać na mocno naciskającego Martiego. Kolejne punktowane miejsca zajęli Martins, Verschoor, Beganovic, Lindblad, Mini i Durksen. Cały wyścig obył się bez większych incydentów i ukończyli go wszyscy kierowcy.

Klasyfikacje generalne