Stella: Strategia Verstappena budziła niepokój

Holender prezentował szybkie tempo przed neutralizacją.
02.06.2507:36
Jakub Ziółkowski
717wyświetlenia
Embed from Getty Images

Choć McLaren wygrał Grand Prix Hiszpanii, Andrea Stella przyznał, że zespół miał momenty niepokoju, ze względu na strategię trzech pit stopów Maxa Verstappena.

Początkowo wydawało się, że podejście Red Bulla nie zagrozi McLarenowi - Verstappen został wyprzedzony przez Lando Norrisa, a jego pierwszy zjazd po nowe miękkie opony już na 13. okrążeniu zdawał się potwierdzać strategię trzech postojów.

Myśleliśmy, że nie będzie to problem, bo już go wyprzedziliśmy na torze i mieliśmy przewagę tempa - wyjaśnił Stella. Ale rzeczywistość była inna - on był szybki. Szybszy, niż się spodziewaliśmy.

Gdy Verstappen zaczął szybko odrabiać straty na pośrednich oponach, McLaren musiał zareagować - Norris zjechał na 48. okrążeniu, a Piastri okrążenie później. Brytyjczyk utrzymał prowadzenie mimo nacisku ze strony Holendra w końcówce.

W pewnym momencie poprosiliśmy naszych kierowców, by przyspieszyli, ale obaj odpowiedzieli, że nie mają już wiele tempa w zapasie - przyznał szef McLarena. Zaczęliśmy się martwić, że sytuacja może być bardziej otwarta, niż się wydawało.

Zespół musiał też uważać na zużycie tylnych opon i przegrzewanie lewego przodu - Norris raportował graining, który według inżynierów był wynikiem przegrzania. Mimo to Stella uznał, że dwupostojowa strategia była najszybsza - choć obarczona ryzykiem:

Trzeba wtedy mocno cisnąć na długich przejazdach, a nie zawsze wiadomo, jak mocno spadnie tempo pod koniec. Gdybyśmy naciskali zbyt mocno na początku, degradacja byłaby większa - i to właśnie spotkało Verstappena.