Stella: Nasi kierowcy byli trochę zbyt ostrożni
Włoch pogratulował Ferrari, jak również odniósł się do wpływu silnego wiatru w Q3.
02.08.2520:02
157wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef zespołu McLaren, Andrea Stella, zasugerował, że Oscar Piastri i Lando Norris byli
Piastri i Norris byli zdecydowanymi faworytami sobotniej sesji kwalifikacyjnej na Hungaroringu po tym, jak uzyskiwali oni najlepsze czasy we wszystkich sesjach treningowych. Niespodziewanie jednak duet stajni z Woking musiał na finiszu czasówki uznać wyższość Charlesa Leclerca z Ferrari, który zdobył pierwsze pole position w tym sezonie.
W rozmowie ze Sky Sports Andrea Stella nie ukrywał lekkiego rozczarowania wynikiem, zwracając przy tym uwagę na to, jak podczas sesji zmieniały się warunki atmosferyczne.
W dalszej części wypowiedzi Stella podkreślił znaczenie silniejszego wiatru.
Szef zespołu McLaren, Andrea Stella, zasugerował, że Oscar Piastri i Lando Norris byli
trochę zbyt ostrożnipodczas finałowej części czasówki.
Piastri i Norris byli zdecydowanymi faworytami sobotniej sesji kwalifikacyjnej na Hungaroringu po tym, jak uzyskiwali oni najlepsze czasy we wszystkich sesjach treningowych. Niespodziewanie jednak duet stajni z Woking musiał na finiszu czasówki uznać wyższość Charlesa Leclerca z Ferrari, który zdobył pierwsze pole position w tym sezonie.
W rozmowie ze Sky Sports Andrea Stella nie ukrywał lekkiego rozczarowania wynikiem, zwracając przy tym uwagę na to, jak podczas sesji zmieniały się warunki atmosferyczne.
Cóż, z takimi osiągami samochodu, jakie widzieliśmy w treningach, Q1 i Q2, z pewnością liczyliśmy na zajęcie całego pierwszego rzędu, ale dziś warunki były dość dziwne i dużo zależało od wiatru- powiedział Włoch.
Pomiędzy Q2 a Q3 warunki się zmieniły i zapłaciliśmy za to cenę.
Myślę też, że nasi kierowcy mogli być nieco zbyt ostrożni, ponieważ nigdy nie wiadomo, jakiej przyczepności można się spodziewać w kolejnym zakręcie. Byliśmy tym sposobem wolniejsi o cztery dziesiąte sekundy w porównaniu z Q2, podczas gdy Leclerc pojechał szybciej i zasłużenie zdobył pole position. Tak więc gratulacje dla Leclerca i gratulacje dla Ferrari.
W dalszej części wypowiedzi Stella podkreślił znaczenie silniejszego wiatru.
Cóż, samochody F1 bardzo polegają na aerodynamice, a wiatr tylny czy boczny ma ogromny wpływ na przyczepność w zakrętach.
Kierowcy tego nie dostrzegają, więc w jakiś sposób, podajemy im pewne wskazówki co do kierunku wiatru w takie dni jak dzisiaj, zwłaszcza w Q3, był on bardzo porywisty i zmienny. Wszystko więc sprowadzało się do tego, jak duże ryzyko chce się podjąć, a potem trzeba zaadaptować się w zależności od tego, jak zachowuje się wiatr.
Tak czy inaczej wciąż jesteśmy w dobrym położeniu. Gratulacje dla Ferrari, tymczasem my mamy trochę więcej roboty przed jutrzejszym dniem, niż zakładaliśmy. Liczymy jednak na dobry wyścig- zakończył Włoch.