Piquet Jr nie stara się o angaż w zespole Spyker

Nelsinho nie zaryzykuje startów w słabym Spykerze w obawie o swoją reputację
25.07.0716:22
Mariusz Karolak
2113wyświetlenia

Nelson Piquet Jr odrzucił ofertę zastępienia Christijana Albersa w zespole Spyker w pozostałej części tegorocznego sezonu. Brazylijczyk jest obecnie testowym i rezerwowym kierowcą zespołu Renault.

Nelsinho przyznał w wywiadzie dla Motor und Sport, że ojciec ponaglał go do jak najszybszych startów w wyścigach Formuły 1, ale on sam woli poczekać na znacznie bardziej konkurencyjny samochód.

Prowadząc ten samochód można tylko przegrywać. Jest oczywiste, że ciężko się prowadzi, o czym Sutil zdążył się już przekonać na własnej skórze. Byłbym ostatni do chwili, gdy nie osiągnąłbym dostatecznego poziomu doświadczenia. W tym czasie moja wartość rynkowa zostałaby całkowicie zniszczona, ponieważ takie są zasady tej gry. Ludzie są po prostu w większości krótkowzroczni.

Źródło: F1Technical.net

KOMENTARZE

11
NEO86
26.07.2007 11:28
A ja całkowicie się z nim zgadzam.
stig
26.07.2007 05:20
Przecież jest jeszcze taki jeden - mówią na niego Rubinio :P
cubaa
25.07.2007 07:23
Rozpieszczony bachor. A jak jeszcze słyszę to "Nelsinho". Czy on nie ma normalnego imienia? Kto normalny w tym wieku i jego płci chciałby, żeby go tak nazywać?
buran
25.07.2007 06:58
rozumiem go i popieram aczkolwiek według mnie nie powinien wybrzydzać tylko brać w ciemno i nabierać choć trochę doświadczenia
jędruś
25.07.2007 04:39
Nic by mu się nie stało gdyby kilka wyścigów w Spyker zaliczył. Nabrał by doświadczenia i zobaczył jak się inne bolidy prowadzi. Nawet najlepsze gwiazdy : Alonso w 2001 w Minardi czy wielu innych znanych i dobrych kierowców z słabych zespołach zaczynało. A o kasę się niech nie martwi. Flavio i tak by za niego wyłożył. Jego ojciec nie był taki. On nawet by w gorszych zespołach startował.
Castaway
25.07.2007 04:34
reputacje... pozal sie Boze, chyba pomylił sobie z nazwiskiem. Bo on sam nie ma żadnej reputacji, chyba, że tatuś mu zabronił bo swoją reputację by zniszczył.
owca
25.07.2007 04:18
księcinhio sie znalazł ;P on nie bedzie jeździł dla Spykera bo jest WIEEEELKĄ gwiazdą i moze mu to zaszkodzić :> rozumie gdyby to np Fisichella, albo Ralf odmówili startów, ale dla tego pajaca to jest szansa. te pare wyścigów raczej na pewno nie zaszkodziłoby mu. tymbardziej, ze miejsce w Renault ma juz i tak zaklepane, a sam Briatore na bank nie miałby nic przeciwko podszkoleniu troche młokosa w warunkach bojowych przed wystawieniem go u siebie. na dodatek dzień wprowadzenia ulepszonej wersji B bolidu Spykera cały czas sie zbliza, więc wcale niekoniecznie musiałby dojezdzać na ostatnim meijscu.
kszyh2404
25.07.2007 03:39
nie ukrywam ze nie lubie piqueta jr. i moim zdaniem boi sie ze dostanie baty od sutila. dobry kierowca to i w cienkim zespole potrafi sie wypromowac poprzez udana rywalizacje z kolega z zespolu.
Bebalf
25.07.2007 03:02
"...bez odpowiedniego budżetu nawet najszybszy kierowca nie będzie dla nas użyteczny" - słowa Kollesa z wczorajszego artykułu mogą dać odpowiedź dotyczącą obaw innych kierowców. Zresztą nie tylko Nelsinio się obawia. F1-Live.com podaje, że doszło do różnicy zdań pomiędzy Kollesem a Willim Weberem (menedżerem Nico Hulkenberga). Weber stwierdził, że nie umieściłby żadnego ze swoich podopiecznych w zespole Spyker. Wychodzi na to, że akcje Spykera stoją bardzo cieniutko ;) Druga sprawa, to duża szansa na zajęcie miejsca w sezonie 2008 w teamie Renault.
Ulver
25.07.2007 02:47
Tylko ze Sutil w przyszlym sezonie bedzie smigal w Toyocie albo innym teamie. Przyklad Alonso pokazuje, ze nawet w najgorszym zespole mozna sie wybic.
STM
25.07.2007 02:30
oj chyba ma za duzo w dupi..i tylko kasiora sie liczy dla niego, jego stary bez wachania by wsiadl i smoigal niepatrzac na swoja wartosc rynkowa.