Theissen: BMW jest już czołowym zespołem
Mimo to Niemiec uważa, że jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o szansach na walkę o tytuł
16.04.0810:01
2858wyświetlenia

Mario Theissen jest przekonany, że BMW Sauber jest już czołowym zespołem, który może rywalizować z McLarenem i Ferrari. Niemiecki zespół ukończył na podium wszystkie trzy wyścigi rozegrane w tym roku, co pozwoliło mu na objęcie prowadzenia w tabeli konstruktorów, jeden punkt przed Ferrari i dwa przed McLarenem. BMW sięgnęło też po swoje pierwsze pole position w Bahrajnie za sprawą świetnej jazdy Roberta Kubicy.
Theissen przyznaje, że Ferrari pozostaje zespołem do pobicia, ale jednocześnie twierdzi, że jego zespół liczy się już w walce o czołowe lokaty.
Wyścig w Australii był nieudany dla Ferrari, ale od tego czasu odnowili swoje siły i pokazali swoją dominację nad resztą stawki.- powiedział szef BMW Motorsport dla oficjalnej strony F1.
Powiem tak - w zeszłym roku byliśmy trzecią siłą za dwoma najlepszymi zespołami - Ferrari i McLarenem. Teraz, po trzech wyścigach, jesteśmy jednym z trzech najlepszych zespołów - to jest znaczna różnica.
Mimo to Theissen uważa, że jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o szansach BMW na walkę o tytuł.
To jest nasz cel, ale z uzasadnionych przyczyn jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić. Na wyścig w Barcelonie zespoły przywiozą zmodyfikowane pakiety aerodynamiczne, co może prowadzić do przetasowań w stawce. Szef zespołu dodał również, że nie oczekiwał tak mocnej formy BMW po ich wczesnych problemach podczas zimowych testów.
Tego nie dało się przewidzieć, szczególnie biorąc pod uwagę nasze pierwsze jazdy w Walencji w połowie stycznia.- powiedział Theissen.
W konsekwencji okazało się to pierwszą dużą próbą dla naszego wciąż młodego zespołu, ale mieliśmy wyznaczony plan i konsekwentnie dążyliśmy do jego wykonania.
Informacje o osiągach bolidu i uwagi kierowców zostały ze sobą zsynchronizowane, przyczyny problemów - przeanalizowane i efektem tego było wprowadzenie odpowiednich środków zaradczych, co okazało się sukcesem. Pole position w Bahrajnie było kolejnym krokiem milowym w naszych staraniach, a to, że stało się to na tak wczesnym etapie sezonu stanowi dodatkową motywację. Od czasu, gdy F1.08 ujrzał światło dzienne do wyścigu w Australii nauczyliśmy się więcej, niż podczas całego sezonu. Patrząc wstecz, był to bardzo płodny i wysoce motywujący okres.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE