Theissen o swoich planach na przyszłość

Niemiec przede wszystkim skupi się jednak na zapewnieniu Sauberowi miejsca w stawce
04.11.0917:49
Fagaldo & Maraz
3378wyświetlenia

Szef BMW Motorsport - Mario Theissen powiedział wczoraj, że nie podjął jeszcze decyzji odnośnie swojej przyszłości po tym, jak niemiecki koncern wycofał się z Formuły 1.

Niemiec przyznał, że jego najwyższym priorytetem jest zapewnienie ekipie z Hinwil startów w przyszłym sezonie. Decyzja Toyoty oznacza, że zadanie to wydaje się być wykonalne, jednak zanim poinformowano o decyzji japońskiego zespołu Theissen określił swoją przyszłość jako: otwartą.

Mam opcję, by zostać z BMW w innych programach wyścigowych, jednak postanowiłem zaczekać ze swoją decyzją przynajmniej do ostatniego wyścigu w sezonie. Podejmę ją w przeciągu kilku najbliższych tygodni.

Przeczuwając lub mając już jakieś informacje na temat przyszłości Toyoty, Niemiec zaznaczył, że najlepszą opcją dla zespołu będzie wycofanie się jednego z rywali przed rozpoczęciem sezonu 2010. Najwyraźniej w tym momencie nie mamy jednomyślnej zgody na starty - powiedział Theissen.

Dlatego też najlepiej dla nas będzie, gdy jeden z aktualnych zespołów wycofa się. Wszyscy mówią, że jest bardzo prawdopodobne, iż jeden z obecnych zespołów wycofa się. Jest mało prawdopodobne, aby w przyszłym roku było 14 zespołów, może nie będzie nawet 13, ale to wszystko tylko plotki w chwili obecnej.

Nowi właściciele zespołu z Hinwil chcą tak jak my poznać jak najszybciej decyzję. Nie możemy przecież podpisać kontraktów ze sponsorami i kierowcami, kiedy nie jesteśmy pewni startów. Dlatego też naciskają razem z nami - dodał Theissen. Mam nadzieję, że dowiemy się wszystkiego przed końcem roku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
bartgral
05.11.2009 09:22
jakoś nie przepadam za doktorkiem, szczególnie za sezon 2008 kiedy odpuścił walkę o tytuł (chociaż podium) Roberta - przynajmniej został za to ukarany sezonem 2009 :)
mkpol
04.11.2009 07:16
BMW chyba nie miało planu rozwojowego na 2010 rok, więc będą musieli zacząć od zera. Jeżeli zaczną być konkurencyjni to raczej nie prędzej niż w drugiej połowie sezonu. Wystarczy popatrzeć na Hondę w której Ross potrzebował roku żeby wyjść na prostą. A Sauber to nie Brawn .....
rafal28
04.11.2009 06:39
myślę ze Sauber będzie w tyle z projektem bolidu na 2010 rok i do tego jeszcze silniki Ferrari raczej nie wróżę im sukcesu w 2010 roku
Paweł J
04.11.2009 05:32
Tak szczerze boję się że Sauber może być bardzo "konkurencyjny" jak to się mówi. A wtedy i Robert i polscy kibice strasznie by żałowali takiego stanu rzeczy. Ale chyba przed przyszłym sezonem nic nie jest pewne :) W takim razie poczekamy, zobaczymy ale obstawiam start Saubera i że będzie groźny... A Theissen... widać że F1 jest jego pasją więc życzę mu aby został i aby "bawił" tu jak najdłużej :)
ir3n3usz
04.11.2009 05:12
No to się dowiedzieli. Mam nadzieję, że dr Mario zostanie w F1. Całkiem dobrze sobie radził, pomijając wpadkę z sezonem 2009. Coś czuję, że Heidfeld zostanie w Sauberze.