LiGNA: F1: Grand Prix Bahrajnu - konferencja prasowa

Konferencja prasowa z udziałem Mastera, Figo i Darondiego
09.10.0813:50
Crow
2148wyświetlenia

Master, świetny wyścig. Czy jest jakaś rzecz, której żałujesz w tym wyścigu?

Master: Wielkie dzięki. W tym dniu nie mam czego żałować, ponieważ wygrana, pole position, fast lap mówią same za siebie.

Czy przed startem obawiałeś się MalarzaF1, który wygrał swoje dwa pierwsze starty i powtórki z Grand Prix Malezji?

Master: Cóż, MalarzF1 to bardzo dobry kierowca, który popełnia bardzo mało błędów. Obawiałem się bardziej jego taktyki, bo z dotankowanym samochodem potrafi bardzo dużo zdziałać i jeździ nim bardzo równo. Po kilku okr. zobaczyłem, że jest daleko z tyłu więc byłem spokojny. Moim głównym celem było oddalanie się od zawodników, którzy jechali za mną i to zdecydowanie się udało, choć nie jestem zadowolony z pracy mechaników w boksie. Są oni niedoświadczeni i na testach muszą trochę bardziej popracować nad precyzją i szybkością, ponieważ bez tego w tym sporcie nie ma czego szukać.

Jak oceniasz tor, na którym wygrałeś? Wiele osób zgodnie twierdzi, że jest nudny.

Master: To jeden z pierwszych torów, na których rozpoczynałem karierę z Formułą Jeden, tak więc darzę go dużym sentymentem. Jest bardzo trudny technicznie, jest dziurawy na dohamowaniach i bardzo łatwo zblokować tutaj opony. Konfiguracja zakrętów czyni go jeszcze ciekawszym. Ma dość szybkie łuki, ostre dohamowania, długie proste i nawroty, z reguły pokazuje klasę zawodników. Brakuje niestety miejsc, na których można byłoby wyprzedzać. Zdecydowanie nie zapomnę tego toru, ponieważ tutaj pierwszy raz wygrałem. Kocham ten tor i zaliczam go do jednego z najbardziej ulubionych.

Figo, gratuluję takiego wyniku. Jak na debiutancki wyścig, drugie miejsce i tylko pięć sekund straty do lidera to ogromne osiągnięcie. Jakie znaczenie odegrała tu strategia obrana przez Ciebie i ustawienie na starcie?

Figo: Dziękuję. Myślę, że strategia dwustopowa okazała się dobrym wyborem. Dłuższy jeden stint przy dobrym tempie pozwolił mi na zbudowanie dość bezpiecznej przewagi nad rywalami. Jeśli chodzi o ustawienie na starcie, to niestety nie było najlepsze. Mój bolid stał po prawej stronie, czyli tej mniej nagumowanej. Odbiło się to już na starcie - strata jednej pozycji na rzecz PaVła.

Co było największym wyzwaniem?

Figo: Trudne pytanie. Myślę że największym wyzwaniem było nie poddać się i nie dać pokonać się przez stres. Podczas startu serce mało nie wylazło mi z wnętrza ciała. Dużym wyzwaniem było również utrzymanie bolidu w dobrej kondycji przez tak długi dystans. Wydaje się, że jazda wirtualnym bolidem to nic trudnego, ale niewielkie błędy mogą spowodować defekt silnika, czy hamulców.

Czy sądzisz, że dobrze ustawiłeś bolid na ten wyścig? Na czym się skupiłeś?

Figo: Bolid był przygotowany bardzo dobrze, chociaż było jedno 'ale' co do mojego tempa. Otóż w końcówce, zamiast kręcić najlepsze czasy przy małej ilości paliwa, jeździłem o jakieś 0,3 wolniej niż na początku stintu. Jest to dość dziwna sytuacja, której sam nie mogłem zrozumieć. Na czym się skupiłem? Ciężko powiedzieć. Ale chyba na tym, aby bolid prowadził się dobrze i był w miarę przyczepny na tym strasznie 'dziurawym' torze.

Darondi, dobra jazda. Jesteś jak narazie najregularniej stającym na podium kierowcą. Tym razem trochę zaocznie, bo dzięki karze dla MalarzaF1. Jak oceniasz swój wyścig?

Darondi: Gdybym dostał możliwość ocenienia wyścigu w skali 1 do 5, to dałbym sobie nie więcej niż 2. Przez cały wyścig szukałem skupienia, brak koncentracji po prostu prowadził do błędów. Przez kilkanaście okrążeń doskwierały również problemy z oponami. Zbyt wysoka temperatura prowadziła do ślizgania opony po nawierzchni, przez co zamiast odrabiać pozycje stracone po błędach, starałem się jedynie utrzymywać na torze. Końcowa trzecia pozycja okazała się sporym szczęściem po tak nieudanym wyścigu, lecz z tego co się dowiedziałem, to Malarz, który był pozycję wyżej przede mną, miał jakieś kontakty z innymi zawodnikami za co dostał karę - czy słusznie, to nie mnie oceniać.

Kto był Twoim największym rywalem w ten weekend?

Darondi: Największym rywalem, hmm, ciężko stwierdzić, bo jak dotychczas przejechaliśmy tylko trzy pełne weekendy, po których ciężko jeszcze jednoznacznie wykazać poziom kierowców. Jak na razie walczę ze wszystkimi, w późniejszej części sezonu z pewnością będzie już wybraniec, z którym będę konkurował.

Jak widzisz swoje szanse w następnych wyścigach? Będzie kolejne z rzędu podium?

Darondi: Teraz Europa, tory nowsze, i o lepszej przyczepności, więc teoretycznie powinno iść coraz lepiej. A czy będzie podium w GP Turcji, to wiedzą jedynie bukmacherzy (śmiech). Na pewno wraz z zespołem będziemy się starali.

The Wolf

KOMENTARZE

13
Sergi
09.10.2008 06:42
Figas ale sie przypucowałeś, w więzieniu wiedzieliby co z tobą zrobić:D ahahahhahahahah
The Wolf
09.10.2008 05:47
Podzielimy się obowiązkami :D
BoryZ
09.10.2008 04:13
to mnie ulzylo :)
Crow
09.10.2008 03:58
Nie. Jest was od dziś dwóch. Nikt cię nie wyrzucił :P
BoryZ
09.10.2008 03:25
hmmm, widze ze zostalem wykolegowany z pisania konferencji prasowych... no nic, powodzenia Wolf dobrze ze zauwazylem w tym momencie bo wlasnie zbieralem dane z wyscigu do pisania konferencji. jakbym zauwazyl po napisaniu pytan to bym sie wk... mocno ;)
Crow
09.10.2008 02:19
Całe GP2 stoi u mnie w kolejce :P
Darondi
09.10.2008 02:08
Crow cie nie wywali, bo już praktycznie braknie kierowców :P A zreszta głupi by był gdyby cię wyrzucił :P
Figo
09.10.2008 01:48
Wolę wypocić tą linijkę tekstu, niż ma mnie z teamu wywalić ^^ xD
Darondi
09.10.2008 01:40
xD Lizus :D
Figo
09.10.2008 01:27
Składam serdeczne podziękowania dla Crow'a, który wykonał największą pracę podczas tego weekendu.
Darondi
09.10.2008 12:50
Ciężko mi się czyta z przymrużonym okiem, bo literek nie widzę :( Ale będę próbował! :D
The Wolf
09.10.2008 12:31
To moje pierwsze zadanie. Czytać z przymrużeniem oka ;)
Crow
09.10.2008 09:44
Witamy Wolfa na pokładzie ;) To dziady jedne, stali na podium a nawet nie pochwalili mnie za cała brudna robotę (set, strategia itp itd.) :P. Polece Wam po premii :P