Wurz będzie doradcą zespołu Brawn GP

"Wielka era kierowców testowych, którą sam zapoczątkowałem, teraz dobiegła już końca"
11.03.0913:07
Mariusz Karolak
2025wyświetlenia

Alexander Wurz pozostanie w zespole wcześniej występującym pod nazwą Honda Racing F1. Austriak będzie teraz pełnił rolę doradcy w nowym zespole Brawn i jak sam przyznał, nie będzie zasiadał w kokpicie samochodu F1 w tym roku.

Będę dalej pracował tutaj, ale bardziej jako doradca. - powiedział 35-latek austriackiej agencji prasowej APA. Będę doradzał z perspektywy kierowcy, lecz mój wpływ ograniczają nowe przepisy. Wielka era kierowców testowych, którą sam zapoczątkowałem, teraz dobiegła już końca.

Wurz przygodę w F1 zaczynał właśnie od funkcji kierowcy testowego w Benettonie w 1997 roku. Jego debiut w F1 był następstwem niedyspozycji Gerharda Bergera. Z Benettonem Wurz był związany do końca roku 2000. W latach 2001-2005 pełnił funkcję kierowcy testowego w McLarenie, później taką samą w Williamsie. W 2007 roku Williams dał mu ponowną szansę startów w wyścigach Grand Prix.

Tuż przed końcem tamtego sezonu Austriak oświadczył, że rezygnuje definitywnie ze ścigania się w Formule 1, i że skupi się na roli kierowcy testowego. W ubiegłym roku, jak już wyżej wspomniano, pełnił ją w zespole Hondy, mając podpisany kontrakt także na rok 2009.

Źródło: F1Complete.com

KOMENTARZE

7
Mariusz
12.03.2009 08:39
rafaello85 => Tak, wierzę. Akurat w to wierzę. Wurz kiedyś wspominał w jednym z wywiadów, że już pod koniec pierwszej połowy sezonu 2007 zaczął zastanawiać się nad rezygnacją ze ścigania w F1. On nie należy do ludzi, którzy mówią tak, żeby sponsor się ucieszył. Śledzę jego karierę od dawna i co nieco o nim wiem. Oczywiście mogły być naciski z Toyoty, ale to po prostu co najwyżej przyspieszyło jego odejście. Wurz jeszcze w 2007 mówił, że chce jeździć w Le Mans przez najbliższe 4 lat (czyli do 2011 r.) oraz skupiać się na testowaniu samochodów F1, bo to daje mu satysfakcję. Może on po prostu po powrocie w 2007 zobaczył, że to jest jednak nie to, co kiedyś, że są młodsi, lepsi, a on wiele już nie osiągnie. Z Coulthardem i Ralfem Schumacherem, a także np. z Montoyą, Villeneuvem i Trullim to inna sprawa. Oczywiście możesz mieć inne zdanie, a może ja się mylę w tej sprawie. :)
Jędruś
11.03.2009 08:41
Nie, Rafcio ogłosił , że dobrowolnie odchodzi z Toyoty , ale z tego co wiem jeszcze na początku 2008 , przed podpisanie kontraktu z Mercedesem na starty w DTM deklarował , że chce powrócić do F1 na 2009.
rafaello85
11.03.2009 07:16
Mariusz---> Ralf Schumacher i David Coulthard też ogłosili, że dobrowolne odchodzą z F1. Wierzysz w to?;)
Mariusz
11.03.2009 03:29
Jak pamiętam Wurz sam zadeklarował, że rezygnuje ze ścigania się.
Jędruś
11.03.2009 01:40
Wurz to całkiem dobry kierowca. Szkoda , że Williams postąpił z nim tak po chamsku w 2007.
dragon92
11.03.2009 12:52
Wurz to chyba jednak nie taki talent jak np De La Rosa
F.I.N.
11.03.2009 12:46
Wurz,DeLaRosa,Badoer,Davidson,Gene...po prostu niespełnione talenty