Whitmarsh realistą przed Sepang
"Malezja będzie dla nas niezwykle trudna w tym sezonie"
30.03.0916:52
3035wyświetlenia

Szef McLarena - Martin Whitmarsh ostrzegł, że wysoka lokata Lewisa Hamiltona w Melbourne wcale nie znaczy, że zespół uporał się ze wszystkimi kłopotami, dlatego spodziewają się niezwykle trudnego weekendu w Malezji.
Hamilton dotarł do mety na trzeciej pozycji dzięki doskonałej strategii, a także zyskał na wypadkach wyżej plasujących się rywali. Partner mistrza świata Heikki Kovalainen zajmował miejsca w środku stawki podczas sesji treningowych i kwalifikacji, przez co Whitmarsh i stajnia McLarena nie ma zbyt wygórowanych oczekiwań przed wyścigiem na torze Sepang.
Szczerze mówiąc, uważam, że Malezja będzie dla nas niezwykle trudna w tym sezonie. Myślę, że ulepszymy nasz bolid, ale biorąc pod uwagę, że to bardzo szybki, techniczny tor, a nam brakuje siły dociskowej, będzie bardzo ciężko- powiedział Whitmarsh.
Zespół zamierza wprowadzić kilka poprawek, mających dać im szansę nawiązania równej walki z najsilniejszymi rywalami.
Mamy agresywną strategię rozwoju i musimy poprawić osiągi samochodu. Będziemy mieli nowe części w kolejnych wyścigach i będziemy zmuszeni ciągle naciskać - aż do chwili, kiedy będziemy wystarczająco szybcy, by zajmować punktowane lokaty.
Dobry występ w Melbourne Whitmarsh tłumaczył głównie popisem świetnej jazdy Hamiltona.
McLaren spisał się lepiej, niż tego oczekiwaliśmy. Trzecie miejsce i bardzo dobry występ świadczy o wielkim zdyscyplinowaniu Lewisa. Zespół miał dobrą strategię, choć podjęliśmy trochę ryzyka ze startem na najbardziej miękkiej mieszance opon i mieliśmy wczesny postój, ale potem Lewis wykonał niesamowitą pracę przy wyprzedzaniu rywali.
Lewis nie jest przyzwyczajony do jazdy z końcowych pól startowych, ale w ten weekend zademonstrował, że jest wielkim mistrzem świata. Wykonał dla nas świetną pracę- dodał szef McLarena.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE