Vettel obawia się o wytrzymałość RB5 w wyścigu

"Mam nadzieję, że chłopaki naprawią usterkę, i że samochód wytrzyma cały wyścig"
18.04.0916:41
Bartosz Orłowski
3454wyświetlenia

Zdobywca pierwszego pola startowego do Grand Prix Chin - Sebastian Vettel przyznaje, że obawia się o wytrzymałość swojego samochodu Red Bull Racing w jutrzejszym wyścigu.

Niektórzy dziennikarze twierdzili początkowo, że decyzja o tym, aby Vettel wykonał minimum okrążeń w kwalifikacjach mogła wynikać z tego, że zespół wierzy w jego umiejętności i odporność na presję. W rzeczywistości było to jednak spowodowane obawami o niezawodność.

Zarówno Vettel, jak i jego zespołowy kolega Mark Webber zostali uziemieni z powodu identycznego problemu z półosiami napędowymi w RB5 podczas treningów, a usterka ta pojawiła się ponownie w samochodzie Vettela podczas pierwszej części kwalifikacji. Naprawdę myśleliśmy, że samochód nie dotrwa do końca kwalifikacji, więc zgodziliśmy się, aby pokonać jak najmniejszą liczbę okrążeń - powiedział.

Vettel boi się też o pojawienie się tego samego problemu podczas wyścigu: Mam nadzieję, że chłopaki naprawią usterkę, i że samochód wytrzyma cały wyścig. Rano mieliśmy razem z Markiem taki sam problem. Podczas kwalifikacji tylko ja go miałem, więc samochód Marka jest w porządku i mam nadzieję, że ani on ani ja nie będziemy mieli już więcej problemów.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

15
Pointrox
19.04.2009 09:43
Nie tylko naprawili usterkę, ale także przyczynili się do sukcesu ;) Brawo Seb!
paolo
19.04.2009 12:59
blader: Podobno był tylko na "praktykach". Jeśli o młodych bykach, to chyba nikt nie zauważył, że Buemi jawnie molestuje kolegę z zespołu i dostał się do Q3! Zero doświadczenia itd. a radzi sobie z BMW i połową Ferrari i McLarena. Nie ma chłopak takiego poklasku jak Sutil czy inni męczennicy, a wygląda na to że wchodzi przebojem do F1! Jedna jaskółka mistrza nie robi, ale trzeba zacząć śledzić jego poczynania. Tak dobrze początkowo na tle CCWS star to nawet sam Vettel się nie prezentował. Gratulacje dla sztabu Mateschitza!
blader
18.04.2009 09:43
i pomyśleć, że BMW miało u siebie takiego kierowcę i zamiast niego woleli pozostawić Nicka "Szybka Broda" Heidfelda.. w ogóle to ostatnio decyzje podejmowane w zespole BMW okazują się mało trafne
ari2k5
18.04.2009 08:12
Seb da radę. Już inżynierowie się o to postarają. Newey będzie ciężko w Milton Keynes pracował i w końcu osiągną sukces. Dobrze, że wreszcie pokonali BrawnGP.
Huckleberry
18.04.2009 06:45
No to mogiła. Mam złe przeczucia - wygląda to na wadę konstrukcyjną, której raczej na szybko nie da się naprawić na torze. Ale co ja tam wiem, zobaczymy jutro ... :)
ICEman
18.04.2009 05:25
ukręcą się pół ośki
rafaello85
18.04.2009 05:22
Pieczar---> albo wg zasady Neweya - bolid powinien się rozpaść zanim minie linię mety;) Słowa Sebastiana niepokoją. Byłaby szkoda, gdyby bolidy RBR odpadły z powodu defetków. Miejmy nadzieję, że mechanicy usuną usterki.
mkpol
18.04.2009 05:04
Oto do czego prowadzi odchudzanie bolidu za wszelką cenę. Podzespoły są już tak wysilone, że granica między działaniem a zniszczeniem jest cieniutka jak polsilver. Używa się coraz lepszych materiałów, coraz wytrzymalszych przy coraz mniejszych wymiarach, ale gdzieś jest granica. Gorzej jeśli się ja niezauważenie przekroczy, a uzyskane w wyniku oszczędności kilogramy już się wykorzystało na inne cele. Nawiasem mówiąc sformułowanie "półoś napędowa" jest całkiem zabawne i mylące ponieważ oś z definicji nie przenosi obciążeń skrętnych a tym samym napędu i tym właśnie rózni się od wałka. Tak więc w rozumieniu mechanicznym półoś pędna jest tak naprawdę wałkiem, ale tak się jakoś przyjęło już w naszym nazewnictwie :-) i mamy tę nieszczęsną półoś
PopaY-F1
18.04.2009 04:07
virescens nie wiem skąd wziąłeś tą liczbę, ale jeśli byłoby tak jak piszesz to jeden z nich byłby anorektykiem i nie mógł by sam chodzić :P Oczywiście wiem, że chodzi o wagę bolidu, ale na przyszłość mógłbyś pisać nieco dokładniej ;) No i nie wiem też co ma wspólnego porównanie wagi Vettela z wagą Kubicy skoro to zupełnie inna "półka" podczas tego weekendu, no i o wadze to piszemy w innym newsie ;) Tu się pisze komentarze o wypowiedzi Vettela nt. awaryjności jego bolidu. I jeśli chodzi o sam temat to naprawa półosi napędowych nie jest taka prosta. Jeśli półoś jest bardzo obciążona (czyt. zużyta) to trzeba rozebrać pół podłogi żeby wymienić napęd mechaniczny, ale nie ma rzeczy niemożliwych w F1 jak już nie raz się przekonaliśmy. Z drugiej strony dziwne, że dopiero teraz wynikły problemy z napędem, a nie podczas przedsezonowych testów...
virescens
18.04.2009 03:55
Najważniejsza różnica między Kubicą a Vettelem to niecałe 20 kg.
Angulo
18.04.2009 03:31
Pieczar - tylko że często mu to nie wychodziło, bo jego nawet najszybsze samochody rozpadały się w trakcie wyścigu.
Igor
18.04.2009 03:26
Pieczar - dokładnie, po przejechaniu linii mety, a nie po zakończeniu kwalifikacji ;)
Pieczar
18.04.2009 03:22
Widze, Newey robi bolidy chyba wg zasady Chapmana, który uważał, że samochód po osiągnięciu linii mety powinien się rozpaść na kawałki ;)
tomekzzar
18.04.2009 03:00
Jakby nie patrzeć Sebastian Vettel to kandydat na mistrza F1,kazdy zespół bedzie o niego zabiegał i wkońcu wyląduje tam gdzie będzie mógł zdobyć mistrzostwo świata,nie marudzi ,umie przyznać się do błędów i talentu też mu nie brakuje.Co do wytrzymałości RB5 w wyścigu wydaje mi się że nie będzie tak żle...
Igor
18.04.2009 02:34
Dobrze, jakby jutro udało się dojechać do mety, bo w przeciwnym wypadku Vettel rozpocznie sezon dość podobnie do zeszłorocznego...