GP2: Zabraknie ekipy Durango w sezonie 2010

Bruno Michel: "W tej chwili nie wygląda na to, aby znaleźli się w stawce sezonu 2010"
13.12.0913:22
Michał Roszczyn
3063wyświetlenia

Przyszłoroczna stawka serii GP2 zmniejszy się do 24 samochodów, ponieważ trwające finansowe problemy wykluczyły z gry włoski team Durango na czas nieokreślony - wyjawił magazyn AUTOSPORT.

Zespół Durango opuścił dwie ostatnie eliminacje sezonu 2009 głównej edycji mistrzostw oraz został wykluczony z trwającej edycji GP2 Asia Series 2009/10. Organizator serii Bruno Michel przyznał, że mało prawdopodobny jest powrót włoskiej ekipy do rywalizacji.

W tej chwili nie wygląda na to, aby znaleźli się w stawce sezonu 2010 - powiedział Francuz w wywiadzie dla AUTOSPORT. Zawsze jesteśmy otwarci, starając się znaleźć rozwiązanie, jednak obecnie nie zanosi się na to, żeby udało się to tym razem.

Z powodu planowanej selekcji nowych zespołów na sezon 2011, Michel stwierdził, iż znalezienie teraz ekipy na miejsce Durango jest nieopłacalne. Dołączenie tylko na jeden rok nie byłoby opłacalne dla jakiegokolwiek teamu. Również nieuczciwym postępowaniem wobec innych ekip byłoby wybranie teraz nowego zespołu i zagwarantowanie mu miejsca w stawce także na rok 2011.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
mbg
13.12.2009 07:31
Sobciu>> Soucek jeździł w GP2 w najsłabszym teamie (DPR) i potrafił punktowac 2 razy stając na podium, potem przyszedł czas na nieregularny sezon w (SN) co nie odzwierciedla jego umiejętnościom (widac problemy z aklimatyzacją). w gp2 asia też stanął na podium startując w 2 wyścigach dla DPR.
Sobciu
13.12.2009 06:28
Właśnie Soucek pokazał że F2 ma słaby poziom, a samochodom bliżej do F3 niż F1.
freddiemercury
13.12.2009 04:34
To nic złego, mamy jeszcze F2 :) Soucek chyba pokazał, że F2 niewiele ustępuje GP2.
bicampeon
13.12.2009 04:04
W serii wspierającej będzie startować mniej kierowców niż w samej Formule 1...
Yurek
13.12.2009 12:31
Szkoda teamu z historią.