Lotus wyprzedza o tydzień harmonogram prac

Fernandes chciałby, aby Lotus był najlepszym z nowych zespołów wchodzących do Formuły 1
05.01.1016:32
Mariusz Karolak
2063wyświetlenia

Tony Fernandes - szef 1Malaysia F1 Team, który w sezonie 2010 będzie występował w Formule 1 pod nazwą Lotus F1 Racing na licencji Protona - udzielił wywiadu serwisowi 422race.com, w którym stwierdza, iż zespół jest na dobrej drodze przed wyścigiem w Bahrajnie.

Zacząłem ten projekt będąc w Silverstone - powiedział Fernandes. Zagadałem chłopaków z Litespeed, którzy złożyli pierwotne zgłoszenie pod nazwą Lotus, a późnej odbyłem rozmowę z Maxem Mosleyem. Od tego momentu zaczęliśmy tworzyć nasz zespół, ale aż do września nie mieliśmy zagwarantowanego miejsca w stawce na sezon 2010.

Musieliśmy zatem trochę zaryzykować, ale tak czy inaczej zaczęliśmy wydawać pieniądze i rozpoczęła się budowa samochodu. Teraz sprawy wyglądają dobrze, jesteśmy tydzień do przodu przed tym, co mamy zaplanowane w harmonogramie prac. Do lutego nasze auto będzie gotowe. Jestem bardzo podekscytowany na myśl o tym, że będziemy w Bahrajnie w stawce F1.

Fernandes wypowiedział się też na temat kierowców: Zależało nam na doświadczonych zawodnikach. Za pieniądze nie kupimy doświadczenia. Chcieliśmy kierowców, którzy nam się spodobali, mają prostolinijne podejście i twardo stąpają po ziemi - tak jak my. Chcieliśmy kierowców, którzy chcą pracować przy rozwoju samochodu i mają za już sobą nieco dłuższą karierę. Szukaliśmy takich kierowców, którzy chcą się ścigać. Nie koncentrowaliśmy się zbytnio na ludziach, którzy za bycie kierowcą w naszym zespole byli skłonni zapłacić albo coś z tych rzeczy.

Mamy odpowiednich ludzi, których wsadzimy do kokpitu, oni zadbają o wynik, a wtedy sponsorzy sami przyjdą do nas. Nie mieliśmy specjalnie dużego pola manewru, ale ustanowiliśmy zasady, jakimi będziemy się kierować przy wyborze kierowców i podjęliśmy pierwsze kroki, by mieć przy sobie ludzi, którzy chcą z nami pracować. Alex Yoong nie był brany pod uwagę jako kierowca. Wydaliśmy do tej pory sporo pieniędzy na stworzenie programu rozwojowego dla młodych kierowców, którym on będzie kierował.

Kierowcami wyścigowymi Lotusa będą Jarno Trulli i Heikki Kovalainen, natomiast Fairuz Fauzy będzie pełnił rolę kierowcy rezerwowego i testowego. Malezyjczyk w zeszłym roku został wicemistrzem Formuły Renault 3.5. Dla nas nie było aż tak ważne, aby mieć w zespole kierowcę z Malezji w pierwszym roku startów. To co robimy, to nie jest projekt jednoroczny i mam nadzieję, że będzie trwał wiele lat. Fairuz to dobry chłopak, ciężko pracował i zasłużył na swoją szansę. Podobają mi się ludzie, którzy walczą. Fairuz miał swoje wzloty i upadki w World Series. Jest wspaniały, ma swoisty urok. Dla nas rozwój nie skupia się jednak na jednym kierowcy.

Fernandes chciałby, aby Lotus był najlepszym z nowych zespołów wchodzących do Formuły 1. W tym roku będą to: Virgin, US F1 i Campos. Cóż, nasz cel na rok 2010 to bycie przed zespołem Virgin. Cel numer dwa to ukończenie wszystkich wyścigów. Byłbym szczęśliwy, gdybyśmy tego dokonali. Patrząc realistycznie, jeśli okażemy się najlepszym z nowych zespołów, to można to uznać za sukces. To mój zasadniczy cel. Dla zespołu, który zapewnił sobie udział w mistrzostwach dopiero we wrześniu, byłoby to cudowne osiągnięcie na początek. Nie jestem osobą, która składa jakieś wielkie deklaracje. Zaczynasz mając jakiś plan, a później pracujesz i budujesz, budujesz, budujesz. Ferrari i McLaren nie pojawiły się znikąd. Na wszystko trzeba czasu, ale dopóki mamy długoterminowy plan, na którym będziemy się koncentrować i przestrzegać jego założeń, to w końcu osiągniemy sukces.

Źródło: Crash.net

KOMENTARZE

4
Ad@m
05.01.2010 04:57
Prawdę mówiąc po ostatnim sezonie uważam że jest to sobie takie gdybanie, niczym nie poparte. To że są do przodu z planem nie znaczy że mają najlepszy projekt. Pierwsze testy pokażą mniej więcej gdzie kto jest.
Lolkoski
05.01.2010 03:53
podobno remont mieli, ciekawe że akurat teraz sobie ten remont zrobili
kovalf1
05.01.2010 03:43
Dobrze gada, też mam nadzieje, że Lotus wygra klasyfikacje "nowych", a i przy okazji napędzi stracha "starym" :]
Mexi
05.01.2010 03:40
To już wiadomo co się działo w grudniu z tunelem Renault ;)