Lopez wraca do Argentyny bez posady w F1

"Wszystkie możliwości Pechito na stanie się kierowcą Formuły 1 zostały zniweczone"
05.03.1012:30
Mariusz Karolak
2039wyświetlenia

Drugie podejście Jose Marii Lopeza do Formuły 1 najwyraźniej też zakończyło się niepowodzeniem. Argentyńczyk po krótkiej przygodzie z US F1 nie znalazł również zatrudnienia w zespole HRT.

26-latek liczył na miejsce u boku Bruno Senny w hiszpańskim zespole, za którym pierwotnie stał Adrian Campos. Wszystkie możliwości Pechito na stanie się kierowcą Formuły 1 zostały zniweczone - powiedział argentyńskiej agencji prasowej Telam menedżer Lopeza - Felipe McGough.

Niektóre hiszpańskie źródła twierdzą, że HRT nie zgodziło się na warunki finansowe Lopeza, który w zespół US F1 zainwestował już 830 tysięcy dolarów. Co więcej, niektórzy sponsorzy Lopeza, chcący wcześniej by ten pojawił się w Formule 1 na starcie w Bahrajnie, nie są zainteresowani wspieraniem go w roli kierowcy rezerwowego.

Ojciec Lopeza powiedział: Nie będę więcej uczestniczył w tym nonsensie. Jestem zmęczony. Wczoraj po południu dałem za wygraną. Ta historia musi się skończyć, ponieważ niszczy to umysł mojego syna. Jose Maria i jego rodzina starają się teraz odzyskać ponoć pieniądze, które włożyli w zespół US F1.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

6
Ducsen
05.03.2010 07:54
Heheh nie zdziwiłbym się gdyby ten "amator" w rzeczywistości był lepszy od "boskiego" Karuna... Spiny widzę, spiny.
grzesiek811
05.03.2010 05:51
A mi trochę szkoda chłopaka, bo jego rodzina i sponsorzy musieli trochę zapłacić US F1, aby ujrzeć Lopeza w F1, a tu nie dość, że US F1 nie będzie przez najbliższy rok w F1 (bardzo prawdopodobne,że nie będzie nigdy) to jeszcze popłynęli z kasą, którą teraz będzie trudno odzyskać. Wiele serii wyścigowych właśnie się zaczyna i ciężko mu będzie złapać teraz jakąś dobrą robotę.
Jędruś
05.03.2010 03:33
@Razor Lopez nie jest kierowcą dobrym,ale nazwanie go amatorem zważywszy na jego przeszłość to już kpina... Startował z sukcesami w GP2,testował sporo z Renault za ich najlepszych lat,był w programie rozwoju młodych taletnów RenaultF1. Karun w GP2 cieniował i nic nie pokazał.
Simi
05.03.2010 02:31
Razor - amator to może ty jesteś i radziłbym tobie dac sobie spokój z tak beznadziejnymi komentarzami. Lopez w Argentynie jest dobrym kierowcą, może po prostu F1 nie jest dla niego.
Razor
05.03.2010 01:46
I dobrze...Karun znacznie lepiej sobie poradzi niż ten amator.
Kamikadze2000
05.03.2010 01:25
Powodzenia Hose Marjo w Argentynie! ;))