FIA chce pomóc w poprawie sytuacji w F3 Euro Series

Podczas ostatniej rundy na torze Norisring na liście zgłoszeń figurowało jedynie 12 kierowców
12.07.1010:37
Mariusz Karolak
2071wyświetlenia

Serwis italiaracing.net poinformował, że FIA próbuje przyczynić się do poprawy sytuacji w Formule 3 Euro Series, która w tym roku przeżywa poważny kryzys. Wystarczy wspomnieć, że podczas ostatniej rundy na torze Norisring na liście zgłoszeń figurowało jedynie 12 kierowców.

Według zdobytych informacji, FIA rozmawia z DMSB i FFSA, czyli niemiecką i francuską federacją sportów samochodowych, które są organizatorami i ponoszą odpowiedzialność za europejskie mistrzostwa Formuły 3.

Jedną z propozycji FIA jest ponoć przeprowadzenie przynajmniej czterech międzynarodowych rund F3, wliczając w to prestiżowe wyścigi F3 Masters i Grand Prix Makao. Dodatkowe rundy miałyby się np. odbywać w Spa i Pau, ale też rozważana jest możliwość startu w Korei i Japonii, zaraz po corocznym spotkaniu w Makao.

F3 Euro Series powstała w 2003 roku z połączenia wówczas dwóch najsilniejszych krajowych edycji F3 - w Niemczech i Francji. Od tego czasu zaniechano organizacji wyścigów F3 we Francji, a ranga niemieckiej F3 znacznie zmalała i zajmuje się nią już nie DMSB, lecz ADAC. Promotorem F3 Euro Series jest firma ITR, zaangażowana również w DTM, zaś organizatorami - wspomniane wcześniej DMSB i FFSA.

Wobec powstania w ostatnim czasie GP3 Series, zainteresowanie F3 Euro Series wyraźnie zmalało. Widoczne było to już w zeszłym roku, a teraz sytuacja jest po prostu krytyczna. Dużym zainteresowaniem cieszy się aktualnie brytyjska F3, a z roku na rok wzrasta prestiż włoskiej F3 i hiszpańskiej F3, która od roku 2009 nosi nawet nazwę European F3 Open.

Źródło: Italiaracing.net

KOMENTARZE

4
Mariusz
12.07.2010 05:59
Za GP2 i GP3 kryją się panowie Bernie Ecclestone i Bruno Michel, za F2 stoi Max Mosley. AutoGP, Formuła Masters, A1GP i Superleague to tak jakby prywatne mistrzostwa, tyle ze pod egidą FIA. A1GP upadła, choć być może się reaktywuje zimą. Formuła Masters została zawieszona. Istnienie F3 ma sens, bo jest i pewnie będzie kilka krajowych mistrzostw. Potrzeba tylko lepszej promocji i kilku zmian. BMW będzie stopniowo likwidowało swoje serie mistrzowskie, ale jest jeszcze Renault (Formuła 3.5, Formuła 2.0 - mistrzostwa kontynentalne i krajowe).
Maraz
12.07.2010 04:34
W kwestii formalnej, FIA nie miała nic wspólnego z utworzeniem GP2 i GP3 - to generalnie sprawka Berniego & Company. Z inicjatywy FIA działa F2, GT1, WTCC i wszystko inne co ma w oficjalnej nazwie FIA. http://www.fia.com/en-GB/sport/championships/Pages/Championships.aspx
Kamikadze2000
12.07.2010 02:04
Dobre, dobre.... ;)) Najpierw doprowadzili do spadku zainteresowania tą serią, poprzez stworzenie GP3, a teraz chcą ją niby wspomóc. @renegade - wątpię, żeby ta seria została zlikwidowana, ponieważ to nie FIA jest jej organizatorem, a Niemiecka i Francuska Federacja. Jeśli o mnie chodzi, tak jak ty jestem za jej likwidacją, tak samo z IFM, gdyż GP3 jest faktyczną ich następczynią i ich kontynuacja nie ma kompletnego sensu. WSbR to seria programu Renault, która nieźle się trzyma, więc jestem za jej kontynuacją. AutoGP, A1 Grand Prix oraz Superleauge Formula podobnie. Formuła BMW też już nie będzie organizowana. Tak więc serii może trochę ubędzie, ale to dobrze. Tworzenie nowych tworów nie ma sensu, jeżeli nie są pewne. Pozdr :))
renegade
12.07.2010 10:20
Noo... wyscigi w Japonii i Korei napewno pomoga... w ostatecznym unicestwieniu serii.