Stańco zwieńczy sezon udziałem w Epilogu
sześciogodzinny wyścig Invicta Epilog w Brnie kończy sezon wyścigowy w tej części Europy
21.10.1010:04
2115wyświetlenia

Niezwykle udany rok w wykonaniu Macieja Stańcy i jego Star Moto Racing zwieńczony zostanie występem w Invicta Epilog, sześciogodzinnym wyścigu rozgrywanym w czeskim Brnie, który co roku kończy sezon wyścigowy w tej części Europy.
Mający się ku końcowi 2010 rok przyniósł Stańcy ósmy w karierze tytuł mistrza Polski w klasyfikacji generalnej Grand Prix Polski oraz drugie z rzędu wicemistrzostwo międzynarodowego cyklu FIA Central European Zone Trophy.
W związku z powyższym bielski zespół zdecydował się zakończyć tegoroczne zmagania udziałem w prestiżowych zawodach odbywających się u naszych południowych sąsiadów. Ekipa Star Moto Racing do rywalizacji w Brnie przystąpi w trzyosobowym składzie - zmiennikami Stańcy będą Włoch Luis Scarpaccio oraz bydgoszczanin Jacek Sadkiewicz, w przeszłości ścigający się bolidami Formuły 3, który wraca za kierownicę samochodu wyścigowego po siedmioletnim rozbracie ze sportem.
Maciej Stańco:
Przed nami ostatni, bardzo charakterystyczny wyścig sezonu. Zgłosiła się masa szybkich samochodów, szykuje się więc bardzo fajna zabawa, pod warunkiem, że dopisze pogoda. Najważniejszą sprawą będzie, aby bezkolizyjnie dojechać do mety. Kilka lat temu Maserati MC12 zostało wyeliminowane przez Renault Clio, także trzeba będzie uważać, bo wszystko może się zdarzyć. Pojadą ze mną kierowcy, których zaprosiliśmy wcześniej na testy zorganizowane na torze Monza: Luis Scarpaccio i Jacek Sadkiewicz. Luis spodobał mi się na testach - radził sobie bardzo przyzwoicie. Jacek natomiast od wielu lat nie siedział w samochodzie wyścigowym, ale nie popełniał błędów, widać po nim, że kiedyś jeździł bardzo szybkimi samochodami.
Źródło: Informacja prasowa Star Moto Racing
KOMENTARZE