Hamilton: Zwycięstwo przyniosło tyle samo rozkoszy co ulgi

Brytyjczyk uważa jednak, że zespół musi jeszcze popracować nad dociskiem bolidu
19.04.1118:46
Nataniel Piórkowski
1743wyświetlenia

Lewis Hamilton wyznał, że zwycięstwo w Grand Prix Chin przyniosło mu tyle samo rozkoszy, co ulgi.

Okres zimowych przygotowań, był dla McLarena bardzo trudny. Po wszystkich turach testów rozegranych na hiszpańskich torach, McLaren przejechał więcej okrążeń tylko od najsłabszy zespołów stawki, a więc Team Lotus, Virgin Racing i HRT.

Jeśli naprawdę widziałeś, jak bardzo źle samochód zachowywał się w zimie, i że przy dużym szczęściu przejeżdżaliśmy ledwo dziesięć okrążeń bez problemów, a więcej w ogóle nie wchodziło w grę... Nieważne jak bardzo spokojnie byś do tego podchodził, na pewno było to niepokojące - powiedział Hamilton agencji Reuters.

Zdaniem mistrza świata, kolejnym etapem rozwoju McLarena MP4-26, ma być znaczna poprawa aerodynamiki, gdyż obecnie wszystkie zespoły chcą dorównać pod tym względem mistrzowskiej ekipie Red Bull Racing: Myślę, że kolejnym krokiem jest polepszenie docisku, ponieważ Red Bulle na pewno mają go trochę więcej od nas. Wartość ich siły docisku sprawia, że mają samochód szybszy o ponad pół sekundy niż my, ale myślę, że możemy ich dogonić - wtedy będziemy dysponowali naprawdę zwycięskim samochodem.

Źródło: gpupdate.net

KOMENTARZE

8
Czechoslowak
20.04.2011 08:26
leni93-> to tak jakby powiedzieć, że Barcelona nie udowodniła jeszcze swojej klasy jako zespół, bo nigdy nie wygrała meczu, przegrywając do przerwy 0-3. No i tu właśnie jest pies pogrzebany - weekend GP jest jak mecz piłkarski: pierwsza połowa to kwalifikacje, a druga to wyścig. Żeby wygrać, trzeba grać jak najlepiej od już pierwszego gwizdka: dobry zespół nie pozwoli sobie na "wbicie" 3 goli do przerwy, a dobry kierowca, w dobrym bolidzie, nie odpadnie z kwalifikacji w Q1 (chyba że ze względu na awarię).
NEO86
19.04.2011 07:30
McLaren pracuje nad aerodynamiką a Red Bull nad Kersem czyli wyścig zbrojeń trwa
Sgt Pepper
19.04.2011 06:11
RBR jest nadal najszybsze w stawce i żadna wygrana Lewisa tego nie zmieni. Czeka ich jeszcze duuuużo pracy nad bolidem by dogonić RedBulle.
leni93
19.04.2011 05:37
Nie zawsze bd miał szczęście i może się tak zdażyć że bd startował z dalszego pola, wtedy powinien udowodnić swoja wartość
Banditto
19.04.2011 05:34
Problem w tym, że Vettel nie potrafi nie zdobywać PP. Pewnie motywuje się wyobrażając sobie siebie startującego z P20 ;) dzięki temu dostaje dodatkowego kopa i ciągle zdobywa PP. :D
leni93
19.04.2011 05:31
No ale nie zgarnął, nie ma co gdybać, a Vettel jak dla mnie jeszcze nie zasłużył na miano prawdziwego mistrza, wiadomo wygrał najlepszy, zgadzam się, ale chciałbym xzobaczyć wyścig w jeo wykonaniu kiedy to on startuje z 18 pola i dojeżdża na podium bez większych problemów, bo zwycięstwo po starcie z PP to jest jednak inna bajka
Kamikadze2000
19.04.2011 05:16
To, że udało mu się tu wygrać, nie znaczy, że nagle może zagrozić Vettelowi! Tak na prawdę miał szczęście, że strategia i opony zdały egzamin. Przesadzam może z gdybaniem, ale faktem jest, iż strategia Vettela był do kitu i przy takiej samej, jak Macki, zgarnąłby hatricka!!! :))
leni93
19.04.2011 04:52
jeszcze tego lata, jeszcze tego lata Lewis będzie mistrzem świata hehe wierze w niego, dorósł jako kierowca, nie popełnia już głupich błędów, po prostu stał się lepszym kierowcą, od czasu zdobycia tytułu mistrza świata