Merhi odniósł czwarte zwycięstwo w tym sezonie (akt.)
Hiszpan pokonał na 1 okrążeniu zdobywcę pole position i zarazem kolegę zespołowego - Juncadellę
04.06.1112:13
3673wyświetlenia

Roberto Merhi (Prema) wygrał pierwszy z trzech wyścigów Formuły 3 Euro Series na torze Red Bull Ring w ten weekend, by powiększyć swoją przewagę w mistrzostwach do 33 punktów nad Marco Wittmannem (Signature).
Po wystartowaniu z drugiego pola Hiszpan wygrał pojedynek na dojeździe do pierwszego zakrętu z zespołowym kolegą Danielem Juncadellą i objął prowadzenie, wypracowując na przestrzeni trzech pierwszych okrążeń 1,6-sekundą przewagę nad rodakiem.
Juncadella zdołał później zredukować stratę do 1,1 sekundy po kilku świetnych okrążeniach w środku wyścigu, ale ostatecznie nie był w stanie zbliżyć się na dystans dający realne szanse na przeprowadzenie ataku i musiał zadowolić się drugim miejscem. Kierowcy Premy finiszowali ponad osiem sekund przed Wittmannem, który przejechał samotny wyścig na trzeciej pozycji. Niemiec ma obecnie 13 punktów przewagi nad trzecim w mistrzostwach Juncadellą.
Felix Rosenqvist jechał początkowo na czwartej pozycji, ale został wyprzedzony przez kolegę z zespołu Mucke Motorsport - Nigel Melker w zakręcie Remus na szczycie wzniesienia. Szwed pojechał bardzo szeroko na wyjściu z zakrętu i spadł aż na dziewiąte miejsce, by ostatecznie wycofać się z wyścigu z powodu uszkodzonego zawieszenia po uderzeniu w próg spowalniający samochody i potem w bandę na wyjściu z pierwszego zakrętu na 14 okrążeniu.
Tymczasem Melker znalazł się wkrótce pod presją ze strony startującego gościnnie w barwach Motoparku Toma Dillmanna i w końcu musiał uznać wyższość Francuza na wyjściu z Gosser Kurve na 15 okrążeniu. Kuba Giermaziak (STAR/Motopark) wpadł w poślizg na pierwszym okrążeniu, przez co doszło do kontaktu z Carlosem Munozem (Signature) w Gosser Kurve i obaj kierowcy stracili dużo czasu. Polak finiszował na 12 pozycji.
Dzisiaj o godzinie 18:00 zostanie jeszcze rozegrany sprint z odwróconą na starcie pierwszą ósemką z pierwszego wyścigu. Z pole position ruszy więc nowy nabytek Premy - Gianmarco Raimndo.
Źródło: autosport.com