GP Europy: Vettel zdobył siódme pole position w 2011
Opis przebiegu kwalifikacji do wyścigu na torze w Walencji
25.06.1115:15
7167wyświetlenia

Kwalifikacje do GP Europy na torze w Walencji wygrał Sebastian Vettel, który osiągając już w pierwszym przejeździe w trzecim bloku kwalifikacji czas 1:36,975 nie dał szans rywalom. Obok startującego po raz siódmy w tym roku z pierwszego pola Niemca ustawi się Mark Webber (+0,2s). Czołową trójkę uzupełnił Lewis Hamilton (+0,4s).
Przed kwalifikacjami było sporo niewiadomych - jaki wpływ będzie miał zakaz zmian mapowania silnika przed wyścigiem na wynik kwalifikacji, czy kierowcy McLarena zdołają wykrzesać z opon maksimum możliwości i powalczyć w czołówce, oraz czy ktoś będzie w stanie zagrozić Sebastianowi Vettelowi, który w trzecim treningu odjechał stawce na prawie pół sekundy.
Q1
Jako pierwszy na tor wyjechał Nick Heidfeld i to on jako pierwszy przejechał pomiarowe okrążenie - 1:41,897. Niemiec przez jakiś czas pozostawał na prowadzeniu, mimo iż sporo kierowców było już na torze. Mimo wszystko uzyskiwane czasy były wciąż na poziomie 1:42.
Przez pierwszych dziesięć minut pierwszego bloku kwalifikacji na torze nie pojawili się tylko Perez, Buemi oraz Alguersuari, natomiast na prowadzeniu po raz kolejny znalazł się Sebastian Vettel z rezultatem 1:39,356. Za Niemcem plasował się Jenson Button, a trzeci był Fernando Alonso. Nie było to jednak jeszcze ostatnio słowo ze strony kierowców czołowych zespołów.
Przed zjazdem do boksów Sebastian Vettel poprawił swój czas osiągając 1:39,116, na drugie miejsce wskoczył Lewis Hamilton, a trzeci był Jenson Button. Różnice między tą trójką były jednak minimalne - na poziomie 0,1s. Wyżej wymienieni kierowcy nie zamierzali już wyjeżdżać na tor, jednak pozostali, po krótkich wizytach w boksach, powrócili na tor, by raz jeszcze spróbować szczęścia.
Wielu kierowców zdecydowało się na wykorzystanie kompletu miękkich opon. Pozwoliło to między innymi awansować Felipe Massie na pierwsze miejsce, wyprzedzając Vettela i Schumachera, a kilku innym kierowcom, między innymi Adrianowi Sutilowi i Sergio Perezowi zakwalifikować się pewnie do Q2. Tak więc po Q1 odpadli Alguersuari, Kovalainen, Trulli, Glock, Liuzzi, D'Ambrosio i Karthikeyan. Wszyscy zdołali zmieścić się w limicie 107%. W końcówce sesji drobne problemy miał też Jarno Trulli, który na swym ostatnim mierzonym okrążeniu obrócił się w ostatnim zakręcie, co zmusiło go do zjazdu do boksów.
Q2
W drugim bloku kwalifikacji nikt nie zdecydował się czekać na rozwój sytuacji i wszystkie zespoły, nawet ekipy należące do grupy faworytów, zdecydowały się już na samym początku wypuścić swych kierowców na miękkich oponach. W garażach pozostawali jedynie Pietrow i Buemi.
Progresja czasów była niesamowita i wciąż następowały zmiany na pozycji lidera. Na półmetku drugiego bloku na prowadzenie po raz kolejny wyszedł Sebastian Vettel, odskakując od drugiego w tym czasie Hamiltona o ponad 0,4s. Trzeci był Button z podobną stratą.
Sesja została jednak w tym czasie przerwana na kilka minut, ponieważ w ostatnim sektorze na środku toru zatrzymał się Pastor Maldonado, którego bolid odmówił posłuszeństwa. Porządkowi nie mogli usunąć jego bolidu bez użycia ciężkiego sprzętu, ponieważ niemożliwe było wrzucenie biegu neutralnego.
Po kilku minutach wznowiono sesję, jednak nikt szczególnie nie spieszył się z powrotem na tor. Czołowa szóstka ostatecznie w ogóle nie zdecydowała się już wyjeżdżać, lecz nikt nie zdołał im już zagrozić. Na prowadzeniu do końca pozostał więc Vettel z czasem 1:37,305, a za nim uplasowali się kierowcy McLarena. W ostatnich sekundach kwalifikacji do czołowej dziesiątki wcisnąć zdołał się jeszcze Adrian Sutil, który wyprzedził Pietrowa o 0,034s, spychając go na 11 miejsce. Oprócz Rosjanina po Q2 odpadli też di Resta, Barrichello, Kobayashi, Maldonado, Perez oraz Buemi.
Q3
Tak jak poprzednio, tak i tym razem faworyci nie zwlekali z wyjazdem na tor, ponieważ oczywistym było, że w czołówce będzie bardzo ciasno. Po pierwszej serii mierzonych okrążeń na prowadzeniu był Sebastian Vettel z czasem 1:36,975, przed Hamiltonem i Alonso. Na tym etapie kwalifikacji czasu nie mieli na swoim koncie jedynie trzej niemieccy kierowcy - Schumacher, Heidfeld i Sutil.
Mimo, iż Vettel miał w miarę komfortową przewagę nad rywalami, jego zespół zdecydował się wysłać go raz jeszcze na tor, ponieważ na kolejny wyjazd zdecydowali się też wszyscy rywale, nie oszczędzając opon przed wyścigiem.
W końcówce sesji jedynym kierowcą, który zdołał poprawić swą lokatę był Mark Webber, który awansował na drugie miejsce, jednak również ze sporą stratą do Vettela. Na trzecim miejscu znalazł się więc Lewis Hamilton, czwarte miejsce zajął Fernando Alonso, który zrezygnował z dokończenia swego szybkiego okrążenia, ponieważ miał słaby czas w środkowym sektorze, piąty był drugi z kierowców Ferrari - Felipe Massa, który korzystał z innej specyfikacji przedniego skrzydła niż Alonso. Szósta lokata przypadła Jensonowi Buttonowi, a na kolejnych miejscach znaleźli się Rosberg, Schumacher i Heidfeld, którzy tylko raz pojawiali się na torze, przy czym Heidfeld nie ustanowił czasu. Czołową dziesiątkę uzupełnił Sutil, którego zespół zdecydował się oszczędzać opony i nie wypuszczać go na tor w Q3.
Wygląda więc na to, że zmiany regulaminowe w żaden sposób nie dotknęły kierowców Red Bull Racing. Mimo wszystko zapowiada się jutro ciekawy wyścig, zwłaszcza ze względu na znaczną różnicę w osiągach oferowanych przez poszczególne mieszanki opon i niewielkie różnice w czołówce.
Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 45°C
Temperatura powietrza: 26°C
Prędkość wiatru: 4,2m/s
Wilgotność powietrza: 59%
Sucho
KOMENTARZE