Wickens zwycięża w pierwszym wyścigu FR3.5 na Silverstone (aktualizacja)
Kanadyjczyk idealnie wykorzystał start z pole position
20.08.1123:33
4483wyświetlenia

Zdobywca pole position, Robert Wickens odniósł na Silverstone swoje trzecie w tym sezonie zwycięstwo. Dzięki temu powrócił na czoło klasyfikacji generalnej Formuły Renault 3.5.
Kanadyjczyk popełnił kilka małych błędów w początkowej fazie wyścigu, w którym używana była lekka konfiguracja aerodynamiczna. W późniejszej fazie jego rytm się ustabilizował i pozwolił wygrać zawody.
Alexander Rossi z zespołu Fortec naciskał Wickensa przez pierwszą połowę wyścigu, jednak Amerykanin nie zdołał go pokonać z powodu przegrzewających się tylnych opon. Startujący z trzeciego pola, Daniel Ricciardo zyskał problemach rywala i wyprzedził Rossiego w zakręcie Village na 20 okrążeniu, co dało mu drugą lokatę. Walka Amerykanina i Australijczyka pozwoliła Wickensowi na odjechanie rywalom na trzy sekundy.
Były wicemistrz GP3 utrzymał przewagę do mety.
Byłem zadowolony, gdy Alexander i Daniel zaczęli walczyć- powiedział Wickens.
Gdy przewaga wynosiła pół sekundy, czułem się pewnie, jednak wiedziałem, że każdy mały błąd będzie kosztował mnie prowadzenie. Jednakże z trzema sekundami przewagi mogłem niemal z łatwością dojechać do mety.
Ricciardo ustanowił serię najszybszych okrążeń wyścigu, przez co zmniejszył stratę do zwycięzcy do 1,3 sekundy. Druga lokata pozwoliła odetchnąć kierowcy z Perth po słabym weekendzie na Hungaroringu, w którym nie zdobył żadnego punktu.
Drugie miejsce i mała strata sprawiają, że czuję się niemal jakbym wygrał- powiedział Ricciardo.
Budapeszt był jak dla nas tragedią. Myślałem, że czeka mnie nudny wyścig, gdy Alexander oraz Robert odjechali na starcie, jednak być może opony schłodziły się w czystym powietrzu, ponieważ czymś niezwykłym, było ustanawianie najszybszych okrążeń na kilka okrążeń przed końcem wyścigu.
Partner zespołowy Ricciardo, Nathanael Berthon zajął czwartą lokatę przed Albertem Costą z Epic Racing, oraz Nickiem Yalloly, który zaliczył bardzo dobry debiutancki występ. Dotychczasowy lider mistrzostw, Jean-Eric Vergne borykał się dzisiaj z kłopotami i nie był w stanie ruszyć ze swojej siódmej pozycji startowej. Bolid Francuza nie wrzucił pierwszego biegu i został zepchnięty do pitlane. Z ostatniej pozycji junior programu Red Bulla wskoczył na 13 miejsce, jednak jest pod lupą sędziów, z powodu ingerencji mechanika w jego bolid podczas okrążenia formującego.
Brak punktów dla Vergne'a oznacza, że na czele klasyfikacji znalazł się Wickens z przewagą 21 oczek. Na trzecie miejsce wskoczył Rossi i jest 57 punktów za Kanadyjczykiem.
Aktualizacja: Nick Yelloly został zdyskwalifikowany z pierwszego wyścigu na Silverstone, po tym jak się okazało, że w jego bolidzie pozostał zaledwie litr paliwa, a nie wymagane przez przepisy trzy. Menedżer zespołu uważa, że mogło to być spowodowane problemami z jedną z maszyn tankujących.
Źródło: autosport.com