Szefowie czołowych zespołów F1 chwalą Alguersuariego

Poczynania Hiszpana pochwalił Martin Whitmarsh, Stefano Domenicali i Ross Brawn
18.11.1100:16
Mateusz Szymkiewicz
2317wyświetlenia

Szefowie trzech czołowych zespołów Formuły 1 postanowili się wypowiedzieć na temat dotychczasowej postawy Jaime Alguersuariego, zgodnie chwaląc jego poczynania i dostrzegając w nim potencjał na przyszłość.

Hiszpan znajduje się obecnie na trzynastej pozycji w klasyfikacji kierowców, mając na koncie 26 punktów, czyli o 11 więcej od partnerującego mu Buemiego. Duet Toro Rosso walczy o zachowanie swoich posad, na które czyhają Daniel Ricciardo i Jean-Eric Vergne.

Szef McLarena - Martin Whitmarsh przyznał, iż Alguersuari jest już kompletnym kierowcą wyścigowym: Nie jest już debiutantem czy znakiem zapytania, lecz w pełni wiarygodnym kierowcą. Pryncypał McLarena również przyznał, że drugi pełny sezon kierowcy Toro Rosso jest ogólnie bardzo dobry, choć on sam wciąż się rozwija, co jest normalne (na tym etapie kariery).

Myślę, że przejechał kilka dobrych wyścigów i przyczynił się do rozwoju samochodu - powiedział Stefano Domenicali, szef Ferrari. Nabierze więcej doświadczenia, jeśli tylko będzie cierpliwy, ale ma duży potencjał - zakończył Włoch.

Ross Brawn, który współpracował z Michaelem Schumacherem niemal od jego początków w Formule 1, również pochwalił poczynania Alguersuariego. On bez wątpienia zasługuje na miejsce w stawce. Jestem pod wrażeniem, mimo, że ciężko jest ocenić kierowcę, który ciągle jeździ w jednym zespole.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

24
Kamikadze2000
19.11.2011 09:42
@katinka - bolid STR był nawet lepszy od Red Bulla w 2008 roku, ponieważ posiadali wydajniejszą jednostkę Ferrari. ;) Nie porównywałbym ich do Pereza, czy Di Resty. Czy tamci zrobili większe wrażenie?? Cóż, ciężko to stwierdzic, albowiem to są zespoły środka stawki, liczące się w walce jedynie o pojedyncze punkty. Force India jest praktycznie na poziomie Mercedesa, nie to co STR. ;)
katinka
19.11.2011 12:20
Simi, z tym bolidem STR, ze w 2008 byl lepszy, to mozesz miec racje, jak mowia tu te dane mozna bylo przekazywac, wiec kto wie, czy tamte bolidy Toro Rosso nie byly bardziej blizsze tych Red Bulla ;) Ale ja nigdy nie mowilam, ze Buemi i Jaime sa przecietnymi kierowcami, mysle, ze sa calkiem dobrymi, z wiekszym wskazaniem na Hiszpana, ktory udowodnil, ze jezdzic potrafi. I zgadzam sie z @jpslotus72 , tak jak pisze fajnie by bylo, aby Jaime czy tam Sebastian mogli poszukac miejsca i pojezdzic w jakims innym, troche lepszym zespole, wtedy moze ocenic ich talent byloby latwiej. Chociaz popatrz, wydaje mi sie, ze np. tacy kierowcy jak Di Resta i Perez sa w F1 dopiero rok, tez w nie najlepszych teamach i chyba bardziej od tej dwojki z STR juz pokazali, ze sa utalentowani i warto dac im szanse, tak mi sie wydaje. Pozdrawiam :)
Karol26
18.11.2011 09:23
On jest szybki i ma plecy :) Ciekawi mnie jak się rozwinie, bo Ci młodzi z rozwoju RBR nie zaskakują ;)
jpslotus72
18.11.2011 09:16
@Simi Fakt - chociaż wolałbym oglądać kierowców z klasą niż z kasą... Najlepiej jeśli mamy "dwa w jednym" - ale ilu takich znajdziemy?
Simi
18.11.2011 08:48
To na pewno byłby dla Jaime niezły sprawdzian, choć nie możemy zapominać, że na jego "walkę rynkową" musielibyśmy spojrzeć przez pryzmat ery "pay and drive". Na pewno w starciu o fotel wygrałby kierowca z kasą niż lepszy od niego - ale bez kasy. ;)
jpslotus72
18.11.2011 06:30
@Simi Może jakimś sprawdzianem byłaby sytuacja, w której Jaime straciłby miejsce w TR i szukał innego fotela wyścigowego w stawce... Jeśli jest tak doceniany przez szefów zespołów z czołówki, "ma duży potencjał" i robi spore "wrażenie", to ktoś (niekoniecznie ze wspomnianej czołówki) powinien na podstawie tych rekomendacji ubiegać się o pozyskanie takiego kierowcy... Czy tak by było (będzie)? Oczywiście, pytanie retoryczne (gdybanie) - i tym razem ja "nie wiem czy na pewno mam rację"... Dlatego zacząłem od "Może". :) Wzajemnie - Pozdrawiam. ;)
Simi
18.11.2011 06:07
katinka - to prawda, ale ogólnie mimo mniej więcej tego samego miejsca w stawce, poziom tamtego bolidu może różnić się od tegorocznego. jpslotus72 - na pewno, na razie nie widać, aby dominował kolegę z zespołu, nie wygląda na to, aby wyciskał z bolidu 150%, ale on jest bardzo młody i niedoświadczony. Bardzo prawdopodobne, że to co osiąga (i Jaime, i Buemi) jest limitem tego bolidu. Mimo wszystko - zdecydowanie nie wiem czy na pewno mam rację. Bardzo możliwe, że prawda leży gdzieś po środku, albo że to Wy macie rację. Pozdrawiam ;)
Busisko
18.11.2011 06:01
Buemi bye bye.
Kamikadze2000
18.11.2011 05:05
@nij0 - fakt... ;]
jpslotus72
18.11.2011 04:12
@Simi Ja daję ocenę "średnią" (jak na F1 - a to w tym przypadku niemało!) na podstawie rywalizacji Alguersuariego z "najbliższym otoczeniem" w stawce. Zdarzały mu się lepsze i gorsze chwile, wyprzedzał i był wyprzedzany - w sumie ta rywalizacja wychodzi wg mojej oceny na "remis", czyli właśnie "średnią". Żeby optować za pozostawieniem takiego kierowcy na dłużej w stawce, potrzebowałbym jednak bardziej zdecydowanej przewagi "lepszych chwil" i "wyprzedzeń" (jeśli chodzi, powtórzę, o "najbliższych sąsiadów" w stawce)... Nie widzę w nim talentu na miarę Schumachera, Alonso, Hamiltona czy (nie zapominajmy!) Kubicy - a właśnie tacy kierowcy powinni zagościć w stawce na wiele sezonów. Kierowców na poziomie Jaime - oczywiście wg mojej prywatnej opinii - było wielu i 3-4, w porywach 5 sezonów to był dla nich "właściwy przydział" w historii F1... Podobnych kandydatów jest wielu i oni mają prawo do swojej "działki" w królewskiej klasie. Nie jestem też jakimś przeciwnikiem pozostawienia Alguersuariego przynajmniej na kolejny sezon - właściwie jest mi to z grubsza obojętne... I na tym właśnie polega ta "przeciętność" - nie będę protestował ani wtedy, gdy pozostanie, ani w przypadku jego odejścia (moja polonistka mawiała - do wszystkich! - przed maturą: "Zdasz - dobrze. Nie zdasz - drugie dobrze"... Tę właśnie "zasadę" stosuję do Alguersuariego). PS - może "przeciętny" wynika też stąd, że jakoś trudno mi powiedzieć o nim: "nieprzeciętny"...
yaqb123
18.11.2011 04:10
Bodajże do sezonu 2009 TR i RBR miały bliźniacze nadwozia, teraz muszą je konstruować sami.
katinka
18.11.2011 02:33
@Adam2iak Co do braku testow, to masz racje, ale nie wiedzialam, ze wtedy byl jakis przeplyw danych miedzy zespolami, ale o co tu chodzi, dane z komputera, telemetrie??? Przeciez to wszystko, to niby taka tajemnica, dziwi mnie wiec, ze z danych np. McLarena, czy RBR mogly korzystac inne zespoly i faktycznie mialyby wtedy chyba troche latwiej.
Adam2iak
18.11.2011 01:41
@katinka Między innymi dlatego, że istniał nieograniczony przepływ danych pomiędzy zespołami, który został zakazany bodajże po sezonie 2009. Pozatym zespoły miały możliwość testowania, nie to co teraz :(
katinka
18.11.2011 01:16
Moze to dziwne, ale jak chwala, to widocznie zasluzyl ;) Ja tam uwazam, ze Jaime jest troche lepszym kierowca od Buemiego, chociaz ogolnie chyba zaden z nich jakos specjalnie sie nie wyroznia i trudno powiedziec, ktory teraz bardziej zasluzyl na pozostanie w STR, czy potem jazde w RBR. @Simi, ale dlczego nie mozna porownywac Jaime i Buemiego, tego jak jezdzili w STR do tego co wczesniej dokonal tam Vettel? Ja zawsze porownuje :P Czy bolidy tego zespolu w 2008 i te teraz nie byly mniej wiecej na tym samym srednim poziomie? A zobacz, co Sebie udalo sie w tym zespole wywalczyc jak nikomu innemu przed, ani po ;)
Simi
18.11.2011 12:44
Jaime spisuje się nieźle, choć wcale nie uważam, aby Buemi jeździł gorzej. To, że ma mniej punktów naprawdę o niczym jeszcze nie mówi. jpslotus72 - uważam, że w przypadku kierowcy, który nie dysponuje dobrym bolidem, ocenianie czy jest on przeciętny, czy coś więcej jest płynną sprawą. Tym większą głupotą jest porównywanie dokonań obecnej pary STR do poczynań Vettela w tym zespole (oczywiście nie twierdzę, że Ty tak robisz!). Wiele osób uznaje obecnych kierowców za przeciętncych, ale de facto - na jakiej podstawie? Algersuari miał na razie tylko jednego partnera zespołowego w karierze, a Buemi oprócz Jaime, tylko Bourdaisa. Czy naprawdę da się jednoznacznie określić jaki poziom prezentuje ta dwójka? Obecnie, być może nie da się więcej ugrać w tym bolidzie, którym dysponują Jaime i Buemi...
nij0
18.11.2011 11:24
Kamikadze zgodzę się ale chyba powinno być "z Faenzy".
Kamikadze2000
18.11.2011 09:52
Mark pozostanie jeszcze na jeden sezon w RBR, a potem wypad z F1. No chyba, że znajdzie gdzieś miejsce w stawce. Uważam jednak, iż podąży drogą Coultharda - odejdzie z własnej woli. Ja osobiście liczę na utrzymanie składu przez STR, pozostawienie w HRT Ricciardo oraz przydzielenie posady piątkowego Vergne w ekipie z Feanzy. Cóż, zobaczymy... Osobiście w Red Bullu za Webbera chciałbym widziec Buemiego! :))
nikifor
18.11.2011 09:52
Troche mi śmierdzą te wypowiedzi i wszystko wygląda jak artykuł sponsorowanyyy :P
kabans
18.11.2011 09:40
jakby algersuari był typowany na kierowce red bulla wiedzielibyśmy o tym. Wiadomo, że to chodzi o wybrańców bezwzględnie podporządkowanym rządom Mateschit'ca
jpslotus72
18.11.2011 09:38
[quote]Jestem pod wrażeniem[/quote]A ja jakoś nie... Alguersuari to w miarę solidny, ale - moim zdaniem - przeciętny kierowca. Jednak żeby aż "być pod wrażeniem"? Czego? Trzeba sprawdzić konta tych panów - czy nie wpłynęła na nie ostatnio jakaś większa gotówka z Hiszpanii?... :) Menadżer Jaime wykonał zdaje się niezłą robotę... Teraz czekam, kiedy zaczną chwalić Pietrowa... :)
Adam2iak
18.11.2011 08:25
To dobra informacja dla Jaime. Pokazuje, że na RBR świat się nie kończy i będzie miał szansę w przyszłości znaleźć się w kokpicie innego czołowego zespołu, choć Red Bull pozostaje dla niego priorytetem. PS. Ciekawe czemu nikt nie chwali Buemiego, skoro zdaniem wielu jest niby "lepszy" od Alguersuariego?
patgaw
18.11.2011 12:11
"Ross Brawn, który współpracował z Michaelem Schumacherem niemal od jego początków w Formule 1" nie mam slów nawet na takie przedstawienie osoby Brawna xD
bartekws
17.11.2011 11:28
hmm podejrzane.. Boją się, że wezmą Vergne do Red Bulla i będą mieć drugiego Vettela :) skąd te nagłe pochwały dla kierowcy innego zespołu - przecież to niecodzienna rzecz. Czy może jakiś hiszpański dziennikarz latał po padoku i wypytywał o niego?
m3nel23
17.11.2011 11:23
Chce Algersuariego w Red Bullu.:)