Hamilton: McLaren jest jak rodzina

Brytyjczyk przyznał, że czułby się nieswojo ścigając się dla innego zespołu.
20.07.1209:20
Nataniel Piórkowski
1150wyświetlenia

Lewis Hamilton powiedział, że czułby się nieswojo, ścigając się w Formule 1 dla innego zespołu niż McLaren, dając delikatnie do zrozumienia, że w obliczu nieustannych plotek o jego przyszłości, skłania się raczej do przedłużenia swej obecnej umowy łączącej go z brytyjskim zespołem.

Bardzo wierzę w ten zespół, jesteśmy jak rodzina. Wszędzie indziej czułbym się bardzo nienormalnie. Dla mnie, człowieka który po raz pierwszy znalazł się w takiej sytuacji, ważna jest staranność i upewnienie się, że patrzę na sprawę przez pryzmat całej stawki. Trzeba przyjrzeć się wszystkim opcjom, znać wszystkie swoje plany i nie spieszyć się. Niektóre z naszych najgorszych decyzji to przeważnie te, które podejmujemy w pośpiechu - wyjaśniał mistrz świata z 2008 roku.

Ostatnie dziesięć, piętnaście lat było trudnych dla zespołu. Czekam więc na ten okres, kiedy ponownie wejdą na szczyt, tak jak miało to miejsce za czasów Miki Hakkinena u końca lat '90 i mam gorącą nadzieję, że teraz czas na nas. Z pewnością czuję, że mogę tego dokonać, a za każdym razem gdy widzę jak ciężko pracuje cała ekipa, zyskuję kolejne pokłady motywacji. Ten zespół nigdy się nie poddaje, ja też, więc mam nadzieję, że na pewnym etapie zostaniemy za to nagrodzeni. Niewielu może dostrzec wsparcie, jakie otrzymuję ze strony zespołu. Ze strony Rona Dennisa, Norberta Hauga, Martina Whitmarsha. Są ze mną w dobrych i złych chwilach. Prawdziwi, lojalni ludzie - dodał.

Źródło: autosport.com

OSTATNIE POKREWNE TEMATY