Max Chilton zdobywa pole position na Monzy

Brytyjczyk rozbił się w końcówce sesji w zakręcie Parabolica
07.09.1218:52
Paweł Zając
2715wyświetlenia

Max Chilton ruszy do jutrzejszego wyścigu GP2 z pierwszego pola, pomimo tego, że zakończył sesję w żwirze na zakręcie Parabolica.

Kierowca Carlina starał się poprawić 1:31,866s, które ostatecznie zapewniło mu pole position, jednak Brytyjczyk stracił kontrolę nad autem w połowie Parabolici i wypadł w żwir. Żółte flagi wywołane tym incydentem sprawiły, że już nikt nie mógł poprawić swojego czasu.

Z drugiego pola wystartuje Giedo van der Garde, który dyktował tempo w pierwszej połowie sesji, jednak ostatecznie stracił 0,067s do Chiltona. Johnny Cecotto Jr wywalczył trzecie miejsce dla Addaxa, tuż przed powracającym do serii Lucą Filippim, dla którego będzie to pierwszy wyścig w bolidzie jedno miejscowym od roku.

Wśród zawodników walczących o tytuł najlepszy był Davide Valsecchi, który zajął piąte miejsce, podczas gdy jego główny rywal, Luiz Razia będzie startował dopiero z dwunastego pola. Za jego plecami znalazł się James Calado, który jest trzeci w klasyfikacji. Czwarty Gutierrez wywalczył dziewiąte pole startowe.

Marcus Ericsson, zwycięzca ze Spa, był dzisiaj szósty, pomimo wycieczki na żwir w zakrętach Lesmo. Szwedowi udało się wyprzedzić Fabio Leimera i Onidiego.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

8
Kamikadze2000
07.09.2012 08:34
@yaper - ja bym się tam jednak wstrzymał. Kobayashi miał podzielić los swoich rodaków - jak widać jest bardzo dobry i raczej jego posada zagrożona nie jest, a jeździ bez wsparcia koncernu. :) Co do stawki - nie jest zła moim zdaniem. Taki Razia czy Valsecchi raczej na pewno nie są materiałem na czempiona, ale to solidni kierowcy, którzy w poprzednich sezonach już pokazali swoją szybkość, ale brak im było regularności. Cóż, tak jak ty nie widzę tu super-kierowcy, poza Nasrem, który ma duży talent. Ale stawka nie jest zła. Ci, którzy napisali, że jest gorsza od FR3.5, moim zdaniem trochę się zagalopowali. Pzdr :) Oczywiście miałem na myśli czempiona F1.
yaper
07.09.2012 08:04
@adnowseb, Jestem obecny, ale ostatnio mało zostawiam komentarzy pod newsami :> Wiem, że jestem nudny powtarzaniem tego w kółko, ale ten sezon GP2 jest wyjątkowo słabo obsadzony. Prym wiodą 'zasiedzeni' z portfelem, ale i tak należy pochwalić chociażby Calado za naprawdę udane wejście do tej, co by nie mówić, wymagającej serii. Moim skromnym zdaniem to najlepszy zawodnik sezonu. Delikatnie rozczarował mnie Nasr. Wiedziałem, że chłopak ma talent, ale nie oczekiwałem po nim samych PP i podiów, ale przynajmniej solidną, regularną jazdę w TOP8. Jesteśmy niemal na finiszu sezonu i wiemy, jak to wyglądało. Mam nadzieję, że Brazylijczyk zostanie kolejny rok w GP2 i udowodni swoją wartość. Tymczasem postawiłem już definitywnie krzyżyk na Gutierrezie - z niego nie będzie materiału na kierowcę F1, niestety.
IceMan11
07.09.2012 06:36
Ale sobie załatwił PP ;D
THC-303
07.09.2012 06:33
Będzie najgorszy.
adnowseb
07.09.2012 06:15
@yaper Dawno kolegi nie''widziałem'' Wiem co masz na myśli pisząc -''Najgorszy mistrz GP2''. Jednak nie całkiem się z Tobą zgadzam. A tak liczyłem na Gutierreza. @Kamikadze2000 DAMS ''stanie na głowie''aby to Davide zdobył więcej punktów.
yaper
07.09.2012 05:33
Filippi wskoczył do wozu i od razu dobry wynik - doświadczenie procentuje i nawet dłuższa przerwa nie straszna. Kwestia mistrzostwa - kto by nie został mistrzem - Razia czy Valsecchi, to będzie to najgorszy mistrz GP2 ever, pobija nawet Pantano :)
Kamikadze2000
07.09.2012 05:28
Pozostanie jeszcze jedna runda, w Singapurze. Cóż, ja bym nie był pewny, czy Davide zdobędzie tu więcej punktów od Razii. Start po nie ma lepszy, ale kto wie, kto wie... ;)
ziom100
07.09.2012 05:13
Razia musi się brać do roboty, jeśli chce zdobyć tytuł.