GP Abu Zabi: wypowiedzi po wyścigu (12)

Lotus, **Ferrari**, RBR, McLaren, Williams, Sauber, FI, STR, Mercedes, Caterham, Marussia, HRT
04.11.1219:41
Redakcja
14585wyświetlenia
^wypowiedzi gp,878,4

KOMENTARZE

23
ROOK
07.11.2012 03:50
[quote="kumien"]Na początku sezonu Ferrari miało lepszy bolid, więc wtedy nadrabiali punkty.[/quote]8-o Oczywiście musisz pisać o jakimś innym sezonie, bo na początku tego (bez niespodzianek typu deszcz) z trudem przecież wchodzili do dziesiątki…
kumien
05.11.2012 08:31
Na początku sezonu Ferrari miało lepszy bolid, więc wtedy nadrabiali punkty. Teraz tracą tempo, ale dziwię się, że łykacie PR gadkę Alonso. Jeszcze trochę i będzie, że on jedzie taczką, a Vettel najlepszym bolidem.
macm
04.11.2012 11:26
Alonso jest niesamowity. W stosunkowo słabym bolidzie w porównaniu z Red Bulem a nawet McLarenem i równym Lotusowi walczy zawsze w ścisłej czołówce. Natomiast Vettel faktycznie świetnie jeździ i ma najszybsze auto i tak jak powiedziałem poprzednio, jeśli będzie startował wyżej to Alonso nie ma szans, ale głównie przez bolid. Jak sam powiedział nie poprawią juz tego autka wystarczająco by nawiązać walkę z Red Bullami więc trzeba liczyć na szczęście takie jak w Abu Zabi.
michu_tarnow
04.11.2012 10:33
@IceMan11 Owszem kibicuje bardzo Hiszpanowi, bo uważam że jest bardzo dobrym kierowcą(lepszym od Vettela, jednym z najlepszych w stawce) i mimo gorszego bolidu mam nadzieję, że pokona Vettela .Nic mu nie ujmując (ogórowi), uważam i tak, że te 2 SC i kilka kolizji pomogło mu przebić się tak wysoko. W bezpośredniej walce pokonał tylko Groszka i Buttona. Bez tego pewnie by skończył między miejscem max.7-8. Splot szczęśliwych okoliczności i w nie najlepszym czasie dla Alo, spowodował, że odrobił tylko 3pkt. Szkoda jednak, że Ferdek popełnił błąd i nie wyprzedził Kimiego, bo strata by była mniejsza. Cóż, jestem optymistą i będę trzymał kciuki do ostatniego okrążenia w Brazylii :)
IceMan11
04.11.2012 09:47
@michu_tarnow Jeżeli dzisiaj mając taką szansę przyjechał jedno miejsce wyżej przed ogórem to zaprawdę musisz mieć wielką nadzieję.
michu_tarnow
04.11.2012 09:45
Następne GP, nowy tor, mam nadzieję, że tam Alonso będzie wysoko i przed ogórem :)
Viewer
04.11.2012 08:25
Zobaczymy, kiedy ten najlepszy wyscig dla Alonso bedzie, bo dzis byla ogromna szansa na to.
Q_be_2
04.11.2012 08:04
@IceMan11- widocznie wzieli sobie do serca słowa naszych forumowiczów, że za dużo gadaja a nic nie robią ;-) . Tak serio to Perez widzę, że po podpisaniu kontraktu z Maclarenem opił się za dużo redbula i poniosło go w chmury. Rozpirzył kilka bolidów i nie widzi problemu, trochę się to rozmija z jego tekstami na temat Romana po Belgii
Carolius
04.11.2012 08:00
:) Vettel cwaniakuje a sam zapomniał jak na Fuji za SC zniszczył samochód Webberowi. Williams zadowolony co mnie cieszy. Chciałbym by Bruno pozostał ale ciężko będzie. Alonso widać miał dobre osiągi ale zabrakło czasu :)
Szadi
04.11.2012 07:44
Och Fernando. Wszyscy dobrze wiemy, że jechałeś z kalkulatorem w ręku, była szansa żeby być na równi z Sebastianem a nie 10 w plecy. Sam oglądając wyścig zaklinałem bolid ogórka. Szansa Alonso na tytuł jest, potrzeba szczęścia...
Angulo
04.11.2012 07:13
@francorchamps Teraz to juz powiedziałbym, że koło setki...
benethor
04.11.2012 07:11
@C. Horner: Ricciardo się zagapił? A kto przyłożył w tabliczkę?;]
francorchamps
04.11.2012 06:18
Lewis powinien mieć z-50pkt więcej w generalce. Ale tak gdybać można w nieskończoność. Szkoda mi Chłopa tak po ludzku!
IceMan11
04.11.2012 06:04
Tak to jest. Cały czas czaili się z tym zwycięstwem, zapowiadali mocne tempo i nici. Nie tak dawno temu sam Eric już dał sobie spokój z wygraną i proszę! P1 :)
TommyYse
04.11.2012 06:03
@maiesky @corey_taylor Narain nie hamował - tylko zdjął nogę z gazu (nie wiem czy całkowicie czy tylko trochę odpuścił).
kusza
04.11.2012 05:49
Horner: "... Ricciardo sie zagapil..." , Vettel: "... nie bylem wystarczajaco skupiony...". Wiecej konsekwencji panowie! Ale Vettel pojechal niezle.
Challenger
04.11.2012 05:13
@ katina - to jest PR - jak nie ma sukcesow to trzeba zrobic sukcesem byle co. Dla mnie najwieksza porazka sezonu jest wlasnie Mclaren - wg mnie maja najlepsze konstrukcje bolidow potrafia miec tempo kosmiczne i zawsze cos sie spitoli i to najczesciej mechanicznego, az zal kierowcow ktorzy z czolowych lokat musza po raz kolejny wracac do domu i sie zastanawiac czy jest sens cisnac jak znow padnie skrzynia, pojdzie pompa paliwa, nakretka za 100 tys euro itp itd. Perez widze nic nie zrozumial ze swojego zachowania, jezdzi jak szaleniec po bandzie i nie dociera do niego ze jak sie nie da wyprzedzac to sie nie wyprzedza a nie wciska na trzeciego w sekcje szybkich zakretow.
corey_taylor
04.11.2012 05:11
Skoro usztywniła mu się kierownica to zapewne miał do wybóru - zahamować albo wiechac w ścianę.
maiesky
04.11.2012 05:08
Też mnie zaskakuje stoicyzm Nico. Swoją drogą skoro coś wysiadło Narainowi, to nie powinien gwałtownie hamować tylko spokojnie zjechać.
katinka
04.11.2012 05:07
[quote]Lewis przed awarią przekroczył granicę 50,000km, które bolidy McLarena przejechały na prowadzeniu, a 12 punktów, które zdobył Jenson oznaczają, że zdobywaliśmy punkty w 56 wyścigach z rzędu, co jest nowym rekordem, który odbieramy Ferrari.[/quote] Ale super, naprawdę! Nie ważna utrata żadnego mistrzostwa, liczą sie durne rekordy. Ten facet mnie załamuje totalnie...
kamil_zmc
04.11.2012 04:57
Szkoda Saubera. Mogli dzisiaj mocno zredukować stratę do Mercedesa. A tak to 13 punktów im zostaje do nadrobienia, bo Mercedes wygrał.
SkC
04.11.2012 04:55
Są gorsi....Vettel :)
konradosf1
04.11.2012 04:53
dziwne z jakim spokojem Nico przyjął ten wypadek. Gdyby Lewis, albo Alonso wpadli na Hindusa, na pewno mielibyśmy do czynienia z rękoczynami :D