Alonso ucieka od opiniowania zmian wprowadzonych w F1

Hiszpan nakłania środowisko do cierpliwości w ocenie nowych przepisów
28.03.1402:57
Nataniel Piórkowski
1049wyświetlenia

Fernando Alonso przyznał, iż czuje się niekomfortowo musząc brać udział w dyskusji na temat nowych przepisów F1, ponieważ niezależnie od obranego stanowiska, ściągnie na siebie falę krytyki ze strony fanów.

Po inaugurującym sezon weekendzie w Melbourne, wielu kibiców zarzuca Formule 1, że rewolucyjne zmiany w regulaminach, w tym wprowadzenie silników V6, negatywnie wpłynęły na wizerunek sportu. Podwójny mistrz świata nie chce jednak wyrażać swoich opinii.

To bardzo niekomfortowa sprawa, ponieważ jeśli powiem, że podoba mi się nowa Formuła 1, zostanę skrytykowany, ponieważ dla fanów nie jest już ona Formułą 1. Z drugiej strony, gdy powiem, że nie lubię nowej Formuły 1, fani skrytykują mnie, ponieważ wyjdzie na to, że lubię ją tylko wtedy, gdy w niej wygrywam - powiedział Hiszpan dziennikarzom na torze Sepang.

Alonso zwrócił jednak uwagę na fakt, że środowisko królowej sportów motorowych powinno dać sobie więcej czasu na wyrobienie opinii o wprowadzonych zmianach. Potrzebujemy czasu, by zobaczyć, jakie będą wyścigi, jakie będzie show, jak ludzie będą reagowali na nową Formułę 1.

Musimy mieć trochę więcej czasu by zrozumieć rozczarowanie fanów wyścigiem w Australii, ponieważ prawdopodobnie nie ułożył się on tak, jak oczekiwaliśmy. Gdy rywalizację kończy piętnaście samochodów i nie ma zbyt wielu manewrów wyprzedzania, to prawdopodobnie nie tego się spodziewaliśmy. Potrzeba czasu. Kto wie, być może już tutaj dostaniemy fantastyczny wyścig i fantastyczne widowisko - zakończył kierowca Ferrari.

KOMENTARZE

3
LH44fan
28.03.2014 04:20
Teraz jesteśmy po 1 wyścigu, a chodzi o to jak będą reagowali np. po połowie sezonu.
hejter
28.03.2014 10:32
[quote]„Potrzebujemy czasu, by zobaczyć, jakie będą wyścigi, jakie będzie show, jak ludzie będą reagowali na nową Formułę 1”.[/quote] Jak ludzie reagują, to już chyba wiadomo :)
paymey852
28.03.2014 07:52
Jaka różnica pomiędzy tym jak wypowiedział się Button. Ktoś mu dobrze teksty pisze a jego pierwsza wypowiedz idealnie oddaje sytuacje jaka był z wypowiedzą właściciela puszek. Np."marudzi bo nie wygrywa". Ma facet racje ale z drugiej strony jest w tej samej sytuacji co Mercedes i nie bardzo może sobie pozwolić na jakąś krytykę nowych silników.