Ogier na czele po drugim dniu Rajdu Monte Carlo

Robert Kubica odpadł z piątkowej rywalizacji po pierwszym porannym odcinku specjalnym.
22.01.1618:44
Nataniel Piórkowski
1285wyświetlenia


Sebastien Ogier awansował na pozycję lidera po drugim dniu Rajdu Monte Carlo - pierwszej rundy tegorocznego sezonu WRC - spychając na drugie miejsce Krisa Meeke'a.

Francuz i Brytyjczyk toczyli ze sobą korespondencyjny pojedynek na większości z rozegranych drugiego dnia rywalizacji odcinków specjalnych. Brytyjczyk, który wskoczył na pierwsze miejsce po przejechaniu drugiego nocnego czwartkowego oesu, utrzymywał prowadzenie aż do finału porannej pętli.

Po południu Ogier kontynuował wyrównaną walkę z Meeke'em, pokonując go na szóstym odcinku specjalnym. W trakcie kolejnej próby trzykrotny mistrz świata stracił co prawda prowadzenie na rzecz protegowanego Citroena, ale na ostatniej piątkowej próbie uzyskał zdecydowanie najlepszy rezultat, powracając na pozycję lidera z dziesięcioma sekundami przewagi.

Stoczyłem dziś z Krisem fantastyczną walkę. Jechał bardzo dobrze. Jestem zadowolony z tego, jak poszedł nam dzisiejszy dzień. Tu i tam przytrafiały się małe błędy, teraz wydaje mi się, że doszło do przebicia lewej przedniej opony. Mimo tego jestem zadowolony - komentował Ogier.

Jari-Matti Latvala wykorzystał błąd zespołowego kolegi - Andreasa Mikkelsena i dzięki solidnej jeździe przesunął się na trzecią pozycję. Za Norwegiem plasują się Thierry Neuville oraz Mads Ostberg. Belg nie był jednak zadowolony ze swego popołudniowego występu, narzekając na zły dobór ogumienia.

Siódme miejsce należy do Daniego Sordo, który traci jednak do Ostberga ponad trzy minuty. Z kolei dwie minuty za zawodnikiem Hyundaia znajdują się Bryan Bouffier oraz Ott Tanak, który na szóstym odcinku specjalnym na krótką chwilę zatrzymał swój samochód tracąc przy tym cenny czas.

Robert Kubica pechowo zakończył pierwszy pełny dzień rywalizacji - w wolnej sekcji polski kierowca wypadł z oblodzonej trasy na pierwszym porannym oesie, uszkadzając zawieszenie swojego samochodu. Na tym samym odcinku specjalnym z dalszej walki wycofał się także Hayden Paddon z Hyundaia.

Piątek w Monte Carlo

Robert opowiada o porannej przygodzie...

Posted by Robert Kubica on Friday, 22 January 2016


Wyniki po drugim dniu Rajdu Monte Carlo


KOMENTARZE

3
rocque
22.01.2016 07:54
Wychodzi na to, że jeżeli nie fabryka, to trzeba sobie dać definitywnie spokój z WRC. Szkoda nerwów. Szkoda, że po 2013 Baran się wycofał i Kubica nie podpisał kontraktu z Citroenem - być może zupełnie inaczej by to wyglądało. W tym momencie to jest przykładowo pięć na sześć rajdów, w których są problemy z samochodem i ten szósty, w którym jest w miarę ok i awarię zastępuje wpadka. Koniec dnia i koniec rajdu dla Roberta. Jutro pozostaje trzymać kciuki za Krisa.
Ambrozya
22.01.2016 06:46
Bywa, takie są rajdy... Robert, dasz radę. Są tacy, którzy Ci życzą dobrze :)
piwo
22.01.2016 06:05
ciekawe co mowi o tym podtrzymaniu. o co biega? czyzby auto od pewnej prdkosci juz nie hamuje biegiem? to mogloby tlumaczyc czesciowo ten wypadek.