GP Australii: wyniki wyścigu

Haas zdobywa punkty w debiucie w Formule 1.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Nico Rosberg 657 okr. 1h48m15,565
2. Lewis Hamilton 4457 okr. +0:08,606
3. Sebastian Vettel 557 okr. +0:09,643
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 +1Nico Rosberg 6Mercedes F1 W07 Hybrid571h48m15,5652
2 -1Lewis Hamilton 44Mercedes F1 W07 Hybrid57+0:08,6062
3 =Sebastian Vettel 5Ferrari SF16-H57+0:09,6433
4 +4Daniel Ricciardo 3Red Bull RB1257+0:34,3303
5 +1Felipe Massa 19Williams FW3857+0:58,9792
6 +13Romain Grosjean 8Haas VF-1657+1:12,0811
7 +3Nico Hulkenberg 27Force India VJM0957+1:14,1992
8 +8Valtteri Bottas 77Williams FW3857+1:15,1532
9 -2Carlos Sainz 55Toro Rosso STR1157+1:15,6803
10 -5Max Verstappen 33Toro Rosso STR1157+1:16,8333
11 +2Jolyon Palmer 30Renault R.S.1657+1:23,3992
12 +2Kevin Magnussen 20Renault R.S.1657+1:25,6063
13 -4Sergio Perez 11Force India VJM0957+1:31,6992
14 -2Jenson Button 22McLaren MP4-3156+1 okr.3
15 +2Felipe Nasr 12Sauber C3556+1 okr.2
16 +5Pascal Wehrlein 94Manor MRT0556+1 okr.3
Niesklasyfikowani
Marcus Ericsson 9Sauber C3538opona3
Kimi Raikkonen 7Ferrari SF16-H21pożar2
Rio Haryanto 88Manor MRT0517układ przeniesienia napędu1
Esteban Gutierrez 21Haas VF-1616kolizja z Alonso0
Fernando Alonso 14McLaren MP4-3116kolizja z Gutierrezem1
Najszybsze okrażenie: Daniel Ricciardo (Red Bull RB12) - 1:28,997 na 49 okr.

KOMENTARZE

13
Arya
20.03.2016 04:24
@peritas Jechali na wolniejsze mieszance, ale mieli jeden pit stop mniej, w dodatku Sebie zepsuli pit stop i stracił 3 s, więc w sumie Mercedes z tego braku pit stopa zaoszczędził jakieś 25 sekund plus był z przodu, no nie? Moim zdaniem problem polegał na tym, że Ferrari nie spodziewało się, że opony tak dobrze wytrzymają. W końcu nie było prawie treningów. Mercedes napykał milion okrążeń na mediumach na testach, to może byli pewniejsi siebie. W sumie to ostatnio jak Ferrari próbowało przejechać 2/3 wyścigu na jednej oponie (Belgia) to wszyscy uznali ich za głupców. Gdyby wyścig potrwał dłużej i wyprzedzanie było możliwe, może Vettel dogoniłby Mercedesy. Zanim utknął za Lewisem, odrabiał sobie do Merców ze sekundę na okrążeniu, a tempo mu nie spadało. Pierwsze okrążenie na softach miał 1:30.251, a ostatnie (przed dogonieniem Lewisa) 1:30.137. Problem w tym, że stracili pozycję, a wyprzedzać było trudno - Lewis, chwalony nieraz za waleczną jazdę nie mógł sobie poradzić z STR ze starym silnikiem Ferrari.
oxiplegatz
20.03.2016 04:10
Wyścig był bardzo ciekawy, aczkolwiek zgapiłem się z godziną jego rozpoczęcia. Umknęło mi pół godziny, włączyłem się w momencie widowiskowego rolowania Alonso (dobrze że wyszedł z tego bez szwanku). Nie spodziewałem się aż tak dobrego debiutu HAASa, świetna strategia i pewne P6 dla Grosjeana. Któremu zresztą kibicuję od kilku lat.
peritas
20.03.2016 02:37
Moim zdaniem różnica między Ferrari a Mercem jest taka sama,jak rok temu.Przecież Merce jechały na pośredniej mieszance większość wyścigu,która jest wolniejsza o 0,6-0,8 sec a i tak wygrali.Vettel,Ricciardo mogli cisnąć dlatego wyścig wydawał się ciekawy ale jakby Merce zastosowały strategię 3 stopów SM,M,M i nie przegrali startu to po 10 kółkach byłoby po zabawie
+AS+
20.03.2016 01:56
Brawo dla Haasa!!! W swoim pierwszym wyścigu: - zdobyli więcej punktów niż wszystkie 3 zespoły, które dołączyły do f1 od 2010, - Grosjean zdobył tyle samo punktów co w 2014 w Lotusie, - zdobyli 1/2 punktów mistrza świata z 2009 w 2015, - mając kilkukrotnie mniejszy budżet niż McLaren mają prawdopodobnie lepszy bolid niż oni.
Carolius
20.03.2016 09:56
Całkiem ciekawy wyścig. Rosberg podtrzymał passę i oby tak dalej, bo póki co Ferrari jest blisko ale jeszcze trochę z tyłu. Sezon może być naprawdę ciekawy bowiem jest szansa na więcej walki.
bolekse
20.03.2016 09:53
Różnica w czasie od Grosjeana do Pereza to 8 bolidów w 20 sekundach i wcale to nie wyglądało żeby Romek ich blokował. Stawka jednak bardziej zbita, przyjemnie sie oglądało, nie wiele było o Buttonie w relacji, coś tam się działo czy po prostutak słabo McL ? P.S. Realizator w Melbourne sie zbyt nie popisał. Ani w wyscigu ani w Kwalifikacjach. Prawdę powiedziawszy gdyby pod koniec Q3 pokazywali jak Rosberg i Hamilton jadą pod koniec swoje szybkie kółka zamiast ważących sie kierowców to krytyka tej części wśród fanów napewno byłaby mniejsza
serekms
20.03.2016 09:45
@Maciek znafca [quote="Maciek znafca"]Verstappen był gorszy od Sainza? Proponuję abyś obejrzał sobie powtórkę wyścigu.[/quote] Powtórkę, to co najwyżej Ty możesz obejrzeć Ty. Max ciągle narzekał, że może być szybszy od Carlosa. Kiedy dostał pozwolenie, to nie porafił się nawet zbliżyć na tyle by wykonać manewr. Mało tego, nie potrafił zachować zimnej krwi i popełniał szkolne błędy - wylatywał za tor i wykonał piruet. Maxowi zabrakło dojrzałości, którą pokazał Carlos. Każdy może mieć swoje zdanie, ale rady by ktoś obejrzał wyścig ponownie, zostaw dla siebie. @rocque Moim zdaniem tempo Ferrari na tle Mercedesa wyglądao jak najbardziej konkurencyjnie. Merc był troszę szybszy, to jasne, ale Ferrari nie rozczarowało tempem jak w kwalifikacjach. Pozdrawiam :-)
AleQ
20.03.2016 09:38
@Maciek Znafca Sainz był niżej na mecie i lekko władował się w Maxa? Weź się nie ośmieszaj.
Maciek znafca
20.03.2016 09:17
serekms Verstappen był gorszy od Sainza? Proponuję abyś obejrzał sobie powtórkę wyścigu. Pozdrawiam.
Sgt Pepper
20.03.2016 08:57
@rocque Dokładnie. Ferrari dziś pokazało atomowy start, kiepską strategię i tempo ciągle odstające od Mercedesa. Choć, przy dobrej strategii mogli by nawet o dziwo... wygrać.
rocque
20.03.2016 07:53
@serekms Czy ja wiem z tym tempem Ferrari... Po czerwonej fladze Vettel na supersoftach nie miał większej przewagi niż 3s nad Rosbergiem na twardej.
djescape
20.03.2016 07:47
Moim zdaniem na plus pokazali się dzisiaj Vettel (gdyby tylko miał inną strategię można było to wygrać), Rosberg (cisnął do końca), STR (za waleczność młodzieży i samo tempo wyścigowe) no i Haas za 6 miejsce groszka którego nikt się nie spodziewał. Na plus zasługuje też Wehrlein który mimo jazdy Manorem aż tak bardzo już nie odstawał a nawet gdzieś w środku wyścigu wmieszał się w walkę o wyższe miejsca, ale niestety bolid na za dużo nie pozwolił. Na minus oczywiście Lewis, który przegrał całkowicie start i gdyby nie zła strategia Ferrari, awaria Raikkonena, nie znalałzby się prawdopodobnie na podium. Gutierrez i Hayranto nie pokazali moim zdaniem że zasługują na miejsce w F1, ale daje im jeszcze szansę do Barcelony. Sauber słabiutko, myślałem że chociaż powalczą o 10 miejsce, a tutaj cały czas siedzieli w ogonie stawki. Palmer również bez błysku. Jak na pierwszy wyścig sezonu był on moim zdaniem bardzo ciekawy, dużo się działo, było warto wstać wcześniej :).
serekms
20.03.2016 07:35
Bardzo ciekawy wyścig. Świetny start Seba, za nim poszedł Kimi, którzy pokazali, że tempem wyścigowym Ferka nie odstaje od Merca. Pomimo specyfiki tego toru, daje to nadzieje, że jednak w tym sezonie nie będzie takiej dominacji jak w sezonie 2015. Wielkie gratulacja dla Romka i ekipy HAAS.Mieli troszkę szczęścia, dobrą strategie i Romek pokazuje, że był najlepszym dostępnym kierowca dla tej ekipy. Szkoda Kimiego - kolejny sezon, kolejny pech. Dodam jeszcze tylko, że z Verstappena robi się największy płaczek F1. Ogromny talent i możliwości, ale trochę by się powstrzymał od tego jęczenia. Tak jęczał, na Sainza, a wcale nie mógł się do niego zbiżyć. Toro Rosso i tak na dużo pozwoliło. Był w tym wyścigu poprostu gorszy od Carlosa Nie mogę się już doczekać następnego wyścigu. Pozdrawiam.