Hamilton: Button miał duży wpływ na mnie oraz kształt Formuły 1

Kierowca Mercedesa przyznał, iż za młodu podziwiał występy 36-latka na torach Grand Prix
03.09.1621:47
Mateusz Szymkiewicz
1403wyświetlenia


Lewis Hamilton postanowił pochwalić Jensona Buttona za wpływ, jaki wywarł na niego oraz kształt Formuły 1 w trakcie swojej kariery.

36-latek ogłosił dzisiaj, iż nie znajdzie się w przyszłorocznej stawce Formuły 1, mając jednak opcję na powrót za kierownicę bolidu McLarena w sezonie 2018. W ten sposób Brytyjczyk nie żegna się definitywnie z Królową Sportów Motorowych, w którą jest już zaangażowany od siedemnastu lat.

Jenson był niezwykłym brytyjskim mistrzem - powiedział Lewis Hamilton, partner Buttona w McLarenie w latach 2010-2012. Pamiętam kiedy oglądałem wspólnie z tatą jego występy gdy wszedł do Formuły 1, jadłem bekonowe chrupki i oglądałem jak Jenson robi coś, czym chciałem zajmować się w przyszłości. On ma już za sobą siedemnaście lat startów, to bardzo długi okres w tym sporcie, ale to co zrobił jest fantastyczne.

Kierowca Mercedesa przyznał, że odczuwa zmianę warty w Formule 1 w związku z odejściem takich kierowców jak Jenson Button oraz Felipe Massa, a także obecnością zaledwie 18-letniego Maksa Verstappena. Żartujemy sobie z niego podczas odpraw kierowców. Max siedzi obok mnie, Jensona oraz Felipe i Jenson mówi mu «Miałeś zaledwie rok, gdy po raz pierwszy prowadziłem bolid F1!». Takie coś jest szalone. Mimo to Jenson jest cały czas młody, zdrowy, ma formę i życzę mu wszystkiego najlepszego w przyszłości - dodał 31-latek.

KOMENTARZE

5
ekwador15
05.09.2016 09:16
@Gerard ciekawe, bo Lewis zdobył wiecej punktów od niego jeśli mamy zsumować 3 lata wspólnych startów.
Gerard
04.09.2016 07:40
Lewis, mogłeś jeszcze wspomnieć, że to Jenson więcej osiągnął z McLarenem w latach 2010 - 2012 niż ty.
marios76
04.09.2016 07:23
@adamo342 Policz ilu jest Włochów i nie narzekaj ;) @Maciek znafca Button nie będzie szukał fotela, mógł go mieć, ale odpuścił. Jakiś czas temu Claire Williams wypowiadala się, że nie będzie wiecznie czekać na decyzje Jensona. Widocznie czuje się na tyle dobrze w McLarenie, że nie chce się rozstawać. Zobacz ile to już lat. Powrót w 2018 obstawiam pół na pół. O jego formę się nie martwię, reszta zależy od: konkurencyjności McLarena, tego jak spisze sięVandorne i czy Alonso nie odejdzie. Mi i tak żal, bo Masse lubiłem, a Buttona bardzo. Pokazał w F1 naprawdę wiele. O ile Felippe nieco chyba spuścił z tonu w tym sezonie, to Button nie odbiega od Alonso tak jak pokazująto punkty.
Maciek znafca
04.09.2016 02:34
Oby znalazł jeszcze fotel na 2017 rok. Może jeszcze nie wszystko stracone, ja bym na miejscu szefów zespołów, którzy mają jakiś przeciętniaków w teamach od razu ściągnął Jensona do siebie. Przecież nadal jest szybki, potrafi pojechać nawet genialne kwale, to doświadczony kierowca i mistrz świata, który 100 razy bardziej przyda się np. w takim Renault niz Joylon Palmer(z całą sympatia do Joya, mam od niego autograf) Akurat przy kolejnej zmianie przepisów tym bardziej doświadczony i utalentowany zawodnik jest na wagę złota.
adamo342
03.09.2016 09:40
Hamilton w następnym sezonie będzie jedynym Brytyjczykiem w stawce.To chyba będzie taki pierwszy gdzie w stawce był tylko jeden Brytyjczyk.