Brown: Alonso nie stawiał McLarenowi żadnego ultimatum

Amerykanin zapewnia, że dwukrotny mistrz świata nie domagał się rozwiązania umowy z Hondą.
19.01.1810:27
Nataniel Piórkowski
3225wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zak Brown po raz kolejny zdementował plotki o tym, jakoby Fernando Alonso groził w ubiegłym roku odejściem z McLarena, jeśli ten nie zdecyduje się na zakończenie współpracy z Hondą.

Dwukrotny mistrz świata nigdy nie krył rozczarowania poziomem konkurencyjności i niezawodności jednostek napędowych japońskiego producenta. Brown, dyrektor wykonawczy ekipy z Woking, zapewnia jednak, że Hiszpan nigdy nie domagał się od jego stajni zmiany dostawcy silników.

Często słyszałem, że Fernando stawiał nam ultimatum. Chcę jednak zapewnić, że nigdy do czegoś takiego nie doszło - powiedział. Fernando chce po prostu ponownie ścigać się na konkurencyjnym poziomie. Sądzę, że zostałby w naszym zespole, gdybyśmy uznali, że poprawimy nasza formę pozostając z Hondą. Wydaje mi się, że by na to przystał. Sam tworzył jednak wspaniałą historię z Renault.

Nie składaliśmy mu żadnych obietnic. Jasno mówiliśmy o tym, że chcemy wrócić do czołówki. Fernando bardzo lubi nasz zespół. Naciska na wszystkich. Gdy tylko pojawia się w garażu wszyscy pracują na wyższym poziomie. Chcemy wrócić do czołówki. Nasze cele są spójne - tłumaczył Amerykanin.

KOMENTARZE

2
kovalf122
19.01.2018 10:36
W słowach Browna może być wbrew pozorom sporo prawdy. Czołówka w ogóle nie zabiegała o Fernando. Potencjał środka stawki jest niezbyt pewny, więc przechodzenie do któregoś z teamów pokroju Williamsa czy Renault byłoby ryzykowne. Z braku opcji pozostał Hiszpanowi McLaren, w którym kasa się zgadza, niezależnie od producenta jednostek napędowych.
Lejnus
19.01.2018 09:36
Ciekawe ile Ferdek musi mieć $iana uzbierane za te wszystkie lata :D