GP Brazylii: wypowiedzi po kwalifikacjach (11)
Wybrane wypowiedzi zespołów po kwalifikacjach na torze Interlagos
22.10.0600:29
4227wyświetlenia

Mild Seven Renault F1 Team
Fernando Alonso (P4): "Celem na to popołudnie była pierwsza piątka, więc jestem bardzo szczęśliwy z tej pozycji. Start z drugiego rzędu jest idealnym podejściem do tego weekendu i jak dotąd wszystko idzie zgodnie z planem. Oczywiście, problemy Michaela są dla nas kolejną szczyptą pomocy, nie tylko dla mnie, ale także dla zespołu w mistrzostwach konstruktorów, weźmiemy wszystko, co będziemy mogli zdobyć. Więc rzeczy wyglądają dla nas zdecydowanie lepiej, ale nie możemy go (Michaela) całkiem skreślać i dlatego nie zmieniam mojego podejścia. Jutro moim celem będzie dobrze wystartować i walczyć na czele stawki. Wiemy, że R26 ma odpowiednią szybkość, aby tego dokonać".
Giancarlo Fisichella (P6): "Czasy były bardzo wyrównane dzisiejszego popołudnia i nie jestem do końca zadowolony z szóstej pozycji, ponieważ celem był drugi rząd. Oczywiście walczę z Massą o trzecie miejsce w mistrzostwach kierowców, więc oznacza to trudniejszą pracę dla mnie w wyścigu. Jednakże na Suzuce udało mi się finiszować na podium po starcie z szóstej pozycji, więc jesteśmy pewni, że mamy samochód z dobrą prędkość wyścigową. To jest długie i wymagające Grand Prix i zwykle jest tu dużo wypadków, ale nie mogę liczyć na to. Muszę jutro agresywnie podejść do wyścigu, aby spróbować i pokonać Felipe".
Pat Symonds, szef działu inżynierii: "Nasz dzień przebiegł zgodnie z planem - celem było, aby nasze samochody znalazły się koło drugiego rzędu i jesteśmy na dobrej pozycji. Myślę, że oba samochody mają konkurencyjną ilość paliwa w stosunku do tych wokół nas, a oni zademonstrowali dobre tempo w treningach. Biorąc pod uwagę nasz główny cel, jesteśmy oczywiście zadowoleni, że Fernando startuje przed jego głównym rywalem. Ale mamy sympatię dla sytuacji Michaela i czuję także duży respektu do niego. Wiemy, że ciągle może stanowić zagrożenie dla nas z dziesiątej pozycji i nie lekceważymy go. Jutrzejszy wyścig ma wszystkie składniki do tego, aby stać się godnym finałem elektryzujących mistrzostw".
Denis Chevrier, menedżer odpowiedzialny za silniki: "Tego ranka podczas treningów, w zestawieniu z wczesnymi etapami sesji kwalifikacyjnej okazało się jasne, że nie jesteśmy w stanie walczyć o pierwszy rząd. Kiedy to stwierdziliśmy, drugi i trzeci rząd stał się naszym logicznym celem, inaczej musielibyśmy poważnie zmienić naszą strategię wyścigową w celu odniesienia sukcesu. Nie uczyniliśmy tego i jak zwykle skupiliśmy się na naszej pracy nad jutrzejszym wyścigiem. [...] Z punktu widzenia silnika samochody zademonstrowały konkurencyjną prędkość i nie mieliśmy żadnych incydentów na żadnym z silników V8. [...]".
_

Team McLaren Mercedes
Kimi Raikkonen (P2): "To jest wspaniały rezultat dla nas. Nie podkręciliśmy silnika aż do finałowej sesji, więc nie jestem pewien gdzie powinniśmy się znaleźć, ale naprawdę dałem z siebie wszystko na finałowym kółku. Na pewno będziemy walczyć o wygraną - będzie to trudne, ale nasze tempo jest dobre na długich dystansach. Byłoby wspaniale finiszować wysoko w moim ostatnim wyścigu dla zespołu McLaren Mercedes i zrobimy wszystko, aby tego dokonać".
Pedro de la Rosa (P12): "Zablokowałem koła, kiedy dojeżdżałem do pierwszego zakrętu na moim ostatnim okrążeniu i w rezultacie straciłem dużo czasu. Niestety oznaczało to dla mnie, że nie dostałem się do finałowej dziesiątki na torze, gdzie kwalifikacje są dosyć ważne. Jednakże samochód sprawował się dobrze przez cały weekend i sądzę, że nasze tempo jutro będzie całkiem niezłe. To będzie trudny wyścig startując z 12 pozycji, ale jesteśmy pewni, że możemy się poprawić i zdobyć trochę punktów jutro".
Ron Dennis, szef zespołu: "Wspaniała robota w wykonaniu Kimiego. Pedro starał się trochę za mocno na swoim drugim zestawie opon, przycierając jedną z nich przed pierwszym zakrętem. W konsekwencji nie udało mu się załapać do finałowej dziesiątki. Generalnie samochód pracował nieźle i jutro dobry rezultat jest możliwy".
_

Scuderia Ferrari Marlboro
Felipe Massa (P1): "To dla mnie jak sen być na pole position tutaj w Interlagos, nosząc barwy mojego kraju na kombinezonie i siedząc w Ferrari. Nigdy nie zapomnę tego dnia! Jestem bardzo szczęśliwy i chcę podziękować zespołowi za to, że dostarczyli mi perfekcyjny samochód. Jutro zrobię co w mojej mocy, aby wygrać. Wiem, że będzie to ciężki wyścig, ale wszystko jest na miejscu dla mnie, aby osiągnąć ten cel. Jest mi przykro z powodu Michaela, który miał naprawdę pecha tak jak na Suzuce. Ale ciągle sądzę, że nasze obydwa bolidy mogą finiszować na czele przed innymi, co jest kluczową sprawą do wygrania mistrzostw konstruktorów. Moje ostatnie kółko? Było fantastyczne!"
Michael Schumacher (P10): "Oczywiście jestem rozczarowany, ale takie rzeczy się zdarzają. Na starcie Q3 samochód miał problemy z ciśnieniem paliwa i mogłem tylko doprowadzić go wolno do boksów. Teraz musimy dowiedzieć się jak do tego doszło i spróbować wykorzystać do maksimum zaistniałą sytuację. Oczywiście to jest duża strata, że muszę startować z dziesiątego miejsca, Jedyną dobrą informacją dzisiaj jest to, że Felipe zdobył pole position przed swoim domowym wyścigiem, co jest na pewno dla niego bardzo satysfakcjonujące. Mam nadzieję, że jutro będzie w stanie wygrać wyścig".
Jean Todt, szef zespołu: "To była słodko-gorzka sesja kwalifikacyjna dla nas. Z jednej strony możemy się cieszyć ze świetnego pole position Felipe, co wynika zarówno z jego talentu, jak i wyraźnej dominacji pakietu 248 F1 i opon Bridgestone. Z drugiej strony jest wielkie rozczarowanie Michaela, który w trzecim bloku musiał być tylko widzem, siedząc w kokpicie swojego samochodu w garażu z powodu problemów z ciśnieniem paliwa. Nie chcę zabrzmieć zbyt arogancko, ale mieliśmy dobry powód aby myśleć o tym, że będziemy mieli dwa samochody w pierwszym rzędzie na starcie. Jednakże jesteśmy w sytuacji z jednym samochodem na pierwszym miejscu i drugim zepchniętym na piąty rząd. Mimo to wiemy, że wszystko może się wydarzyć w wyścigach, w jedną czy drugą stronę, doświadczyliśmy tego na sobie niejeden raz w tym roku. [...]".
Ross Brawn, dyrektor techniczny: "Świetny występ Felipe. Miał wspaniały samochód i opony Bridgestone też bardzo dobrze się spisywały, ale tak czy inaczej wypadł powyżej naszych oczekiwań i w Q3 wykręcił klika naprawdę niesamowitych okrążeń. Jesteśmy bardzo sfrustrowani z powodu problemu, jaki zatrzymał Michaela w garażu w finałowej części kwalifikacji. Wydaje się to być związane z ciśnieniem paliwa, ale teraz musimy się dowiedzieć dokładnie co się stało. Szkoda, bo moglibyśmy mieć dwa Ferrari w przednim rzędzie. Ale w mojej opinii ciągle możemy zdobyć dwa pierwsze miejsca jutro. [...]".
_

Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli (P3): "Oczywiście jest wspaniale być tak wysoko i jest to dla nas dobry weekend jak do tej pory. Pracowaliśmy mocno przez cały sezon nad ulepszeniem auta i po wynikach dzisiejszego dnia widać, że wykonaliśmy duży krok naprzód. Jak dotąd jesteśmy mocni podczas tego weekendu i jestem pewny siebie, bo samochód spisuje się dobrze i mamy wszystko co jest konieczne, aby jutrzejszy wyścig miał pomyślny dla nas przebieg. Opony Bridgestone wyglądają konkurencyjnie, tak więc z niecierpliwością oczekuję jutrzejszego wyścigu, podczas którego mam nadzieję powalczyć o podium. [...] Uważam, że byłoby wspaniale zakończyć sezon w pierwszej trójce. Jednakże naszym głównym zadaniem będzie jutro zajęcie piątego miejsca w klasyfikacji konstruktorów i w tym celu będziemy starać się zdobyć tak dużo punktów jak to tylko możliwe".
Ralf Schumacher (P7): "To były całkiem dobre kwalifikacje dla zespołu. Jarno wykonał wspaniałą robotę zdobywając trzecią pozycję startową. Siódme miejsce jest przyzwoitym rezultatem dla mnie, tak więc jesteśmy przed jutrzejszym wyścigiem na dobrej pozycji. Powinniśmy być jutro w stanie uzyskać dobry wynik. Osiągnięcie dobrego balansu auta podczas tego weekendu jest wyzwaniem, ale pracowaliśmy dzisiaj rano i znaleźliśmy właściwy setup na kwalifikacje. Moje okrążenie podczas Q3 nie było złe, przejechałem je czysto i nie zrobiłem żadnego błędu, ale po prostu nie byłem wystarczająco szybki aby zająć wyższą lokatę. [...]".
Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia: "To była dobra sesja kwalifikacyjna, ale mogę powiedzieć, że spodziewaliśmy się tego, bo wczoraj widzieliśmy że jesteśmy konkurencyjni, a dzisiaj rano pracowaliśmy nad przygotowaniem się do wyścigu, tak więc nasze miejsca w trzecim treningu nie odzwierciedlały naszych możliwości i wiedzieliśmy o tym. Nieco myląca jest niska temperatura, jako że jest chłodniej niż zwykle o tej porze w Brazylii, ale spodziewaliśmy się tego zgodnie z naszą prognozą pogody i mogliśmy wziąć to pod uwagę podczas wyboru opon na ten weekend. Wybór pomiędzy dwoma rodzajami opon nie był łatwy, ale wybraliśmy dobrze. [...]".
_

WilliamsF1 Team
Mark Webber (P11): "Całkiem dobra sesja dla nas. Bardzo chciałem poprawić swój czas ostatniego okrążenia o jedną czy dwie dziesiąte sekundy. Niestety starałem się za bardzo. Jednak uważam, że zarówno ja jak i Nico całkiem dużo wydobyliśmy z naszych bolidów, chociaż prawdopodobnie dałoby się jeszcze trochę więcej. Miło byłoby załapać się do ostatniego bloku, ale niestety nie udało się. Teraz możemy już tylko czekać na wyścig".
Nico Rosberg (P13): "Moja sesja kwalifikacyjna nie wypadła tak źle, ale niestety niezakwalifikowanie się do ostatniego bloku jest rozczarowujące. [...] Podczas mojego ostatniego przejazdu ciągle zmagałem się z brakiem przyczepności i przez to straciłem kilka setnych części sekundy, których tak potrzebowaliśmy".
Patrick Head, szef działu inżynierii: "Sądzę, że wynik odzwierciedla nasz obecny faktyczny stan. [...] Oczekujemy dobrego i solidnego wyścigu, i że oba samochody ukończą wyścig. Jeśli zdobędziemy jakieś punkty - tym lepiej".
_

Lucky Strike Honda Racing F1 Team
Rubens Barrichello (P5): "Jestem szczęśliwy, to był dobry dzień. [...] Byłem w stanie 'wycisnąć' wszystko z mojego bolidu, moje ostatnie okrążenie było naprawdę dobre. Myślami jestem już przy jutrzejszym wyścigu: mamy dobrą strategię, dodatkowo dwóch Brazylijczyków zakwalifikowało się do pierwszej piątki w swoim domowym wyścigu".
Jenson Button (P14): "Bolid ustawiony był dobrze, więc to rozczarowujące, że przez awarię elektroniki jesteśmy zmuszenie wystartować do ostatniego wyścigu sezonu z 14 pozycji. Problemy z kontrolą trakcji sprawiły, iż pod koniec pierwszego bloku kwalifikacyjnego bolidem nie dało się kierować. Zespół próbował zlokalizować źródło kłopotów, ale czasu starczyło tylko na drobne naprawy, które nie rozwiązały problemu. Oczywiście dalej chcę ukończyć sezon wysokim wynikiem i mamy ku temu sposobność, jednak będziemy musieli stoczyć bitwy o każdą pozycję".
Gil de Ferran, dyrektor sportowy: "Z jednej strony jesteśmy szczęśliwi, z drugiej zawiedzeni. [...] Jutro powinniśmy uzyskać dobry wynik, jako że obaj kierowcy są zadowoleni ze swoich bolidów i do tej pory podczas weekendu byli konkurencyjni. Nie powinno zabraknąć emocji".
_

Red Bull Racing
David Coulthard (P18 po karze nałożonej na Doornbosa): "Balans samochodu był taki sam jak dzisiejszego ranka - czyli niezbyt dobry. Na tego typu torze musisz mieć stabilność na wejściu w zakręt, aby utrzymać dobrą prędkość, a ja nie byłem w stanie tego osiągnąć. Zdobywałem wcześniej punkty po starcie z tyłu stawki i dopóki nie zobaczysz flagi w szachownicy, nic nie jest przesądzone. Jednakże jasne jest, że uzyskanie dobrego rezultatu będzie bardzo trudne".
Robert Doornbos (P22 po karze za wymianę silnika): "Chcieliśmy atakować w ostatniej sesji kwalifikacyjnej sezonu i sądzę, że dokonaliśmy tego. Sesja była dużą frajdą - możesz jechać naprawdę na granicy i wykorzystać maksimum z samochodu. Sądzę, że wycisnęliśmy dziś maksimum z samochodu. Przejechaliśmy jutrzejszy wyścig w naszych głowach jeśli chodzi o ustawienia auta i będziemy mocno cisnąć".
Christian Horner, dyrektor sportowy: "Oczywiście była to rozczarowująca sesja kwalifikacyjna dla Davida, który nie był zadowolony z balansu samochodu. Robert wykonał dobrą robotę. Zdecydowaliśmy się tylko na jeden przejazd w finałowej sesji z powodu kary obniżenia pozycji startowej o 10 miejsc, którą otrzymał Robert za wymianę silnika. Jednakże będziemy silniejsi w jutrzejszym wyścigu".
_

BMW Sauber F1 Team
Nick Heidfeld (P8): "Jestem zadowolony, bo do rozpoczęcia kwalifikacji weekend nie przebiegał dla mnie korzystnie. Miałem problemy z balansem samochodu, ale teraz uległo to poprawie. Zmiany w ustawieniach i wyższa temperatura toru lepiej odpowiadają moim oponom i stylowi jazdy. Problemem jest to, że Toyoty były tak mocne w kwalifikacjach. Walka o piąte miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata kontruktorów będzie dla nas szczególnie emocjonująca".
Robert Kubica (P9): "Dobrze być znowu w pierwszej dziesiątce, piąty raz w sześciu startach to dobry rezultat. Niestety, na jednym komplecie opon zablokowałem hamulce na wyboju i nie mogłem już użyć kolejnego zestawu. Jutrzejszy wyścig będzie dość trudny, ale nie jest tak źle. Trzeba tu być w dobrej formie, a nasza forma i szybkość jest dobra i stała".
Mario Theissen, szef BMW Motorsport: "Kwalifikacje poszły nam średnio, niestety nie idealnie. W pierwszej części Nick miał problemy z dogrzaniem opon i miał w sumie szczęście, że udało mu się wejść do drugiej i trzeciej fazy. Robert zmierzał po dobry czas, ale na ostatnim szybkim okrążeniu zablokował hamulce, co przeszkodziło mu w wywalczeniu lepszej pozycji startowej. Dobrze, że znów udało nam się umieścić oba samochody w pierwszej dziesiątce".
Willy Rampf, dyrektor techniczny: "Dobrze, że znów obaj kierowcy weszli do czołowej dziesiątki w kwalifikacjach, ale mieliśmy nadzieje na lepsze pozycje startowe.Trudno będzie nam obronić piąte miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata konstruktorów, ale damy z siebie wszystko".
_

Spyker MF1 Racing
Christijan Albers (P17 po karze nałożonej na Doornbosa): "Sądzę, że wykonaliśmy maksimum tego, co mogliśmy dzisiaj zrobić, ale mogło być lepiej. Mieliśmy dobry pierwszy przejazd, ale na drugim, szybszym kółku moglibyśmy być nawet silniejsi, jednak straciliśmy przyczepność w trzech ostatnich zakrętach. Szkoda, ponieważ kombinacja opon i innych czynników oznaczała, że mogliśmy być o wiele wyżej w stawce. Myślę, że nadal jesteśmy konkurencyjni w stosunku do naszych najbliższych rywali, więc musimy zobaczyć, co się stanie w wyścigu".
Tiago Monteiro (P21 po karze nałożonej na Doornbosa): "Dzień nie rozpoczął się dla nas dobrze, dostaliśmy karę 2 tys. dolarów za przewinienie w boksach. Kiedy wysiadłem z bolidu prezydent Spykera Victor Muller powiedział mi, że jeśli zakwalifikuję się do drugiego bloku, to on to pokryje! Niestety zrobiłem jeden z najgłupszych błędów w mojej karierze w F1 - oczywiście naciskałem bardzo mocno jak to zwykle w kwalifikacjach, ale uderzyłem w krawężnik w szybkim zakręcie nr 7 i wypadłem w poślizg, co spowodowało zgaśnięcie silnika. To frustrujące, bo Christijanowi zabrakło tylko 0,3 sekundy do tego, aby zakwalifikować się na P16, więc myślę, że mogliśmy tego dokonać".
Colin Kolles, dyrektor zarządzający: "Dziś był interesujący dzień dla wszystkich w zespole. Tiago popełnił rzadki błąd, a Christijan wyciągnął ile się dało z trudnego okrążenia. Zobaczymy, co się stanie podczas jutrzejszego wyścigu, ale świat będzie patrzył na to, co wydaje się być ekscytującym finałem Mistrzostw Świata. [...]".
_

Scuderia Toro Rosso
Vitantonio Liuzzi (P15 po karze nałożonej na Doornbosa): "Przejście do drugiej części kwalifikacji było dla nas zawsze trudne. Tym razem dokonałem tego, pomimo kilku problemów z kontrolą trakcji i pobiłem Scotta zaledwie o 0,001 sekundy. Byłoby dobrze, gdyby oba nasze samochody weszły do Q2 w ostatnim wyścigu. Pomimo tego, że część powierzchni toru została poprawiona, jest on w dalszym ciągu raczej wyboisty i z tego powodu trudno jest ocenić zakręty i wyczuć punkt hamowania. Ale z niecierpliwością oczekuję wyścigu na tym torze, który uważam za jeden z najlepszych w kalendarzu".
Scott Speed (P16 po karze nałożonej na Doornbosa): "To były dla nas dobre kwalifikacje. Rano udało nam się poprawić auto w porównaniu z pierwszym dniem. Moje wyrazy uznania dla ludzi, którzy tego dokonali ciężko pracując przez noc. Zrobiłem mały błąd, który mógł kosztować mnie kolizję z Tonio (Liuzzim). Podczas kwalifikacji pojechałem na 99% możliwości samochodu. Zanim tu przyjechaliśmy obawiałem się, że to będzie najgorszy wyścig, ale teraz myślę że możemy podjąć walkę, bo nasze auto jest o wiele lepsze niż myślałem. Mam nadzieję na dobry start i wyprzedzenie kilku samochodów na pierwszym okrążeniu".
_

Super Aguri Formula 1
Takuma Sato (P19 po karze nałożonej na Doornbosa): "Dobrze mieć wyrównane i zarazem konkurencyjne kwalifikacje na koniec sezonu. Dziś podczas wolnych treningów zrobiliśmy duży postęp i jestem szczęśliwy z osiągów samochodu. W kwalifikacji znowu poprawiliśmy czasy okrążeń, ale na nieszczęście nie byliśmy w stanie pobić naszych najbliższych rywali. Jednakże uważam, że mamy dobry samochód wyścigowy i jesteśmy w dobrej pozycji przed wyścigiem".
Sakon Yamamoto (P20 po karze nałożonej na Doornbosa): "Tego ranka poprawiliśmy balans samochodu po wczorajszych ograniczonych jazdach i zrobiliśmy duży postęp w ustawieniach na kwalifikacje i wyścig. Jestem zadowolony z mojego rezultatu w kwalifikacjach, ponieważ czułem, że mogę pokazać swój potencjał bez żadnych problemów pierwszy raz od Monzy, więc jestem bardzo szczęśliwy i chciałbym podziękować wszystkim w zespole".
Aguri Suzuki, szef zespołu: "Obydwaj kierowcy zespołu SAF1 wykonali świetną robotę i ich czasy były bardzo wyrównane. Sądzę, że nasze samochody zaczynają pokazywać więcej z ich prawdziwego potencjału, ale nadal mamy pewną drogę do pokonania, aby dorównać naszym najbliższym konkurentom. Jednakże jeśli porównamy nasze czasy ustanowione dziś z tymi z początku sezonu to wydaje się, że wykonaliśmy bardzo dobrą robotę. Chciałbym podziękować naszym mechanikom, wszystkim w fabryce, Hondzie i Bridgestone za wsparcie w tym roku i mam nadzieję, że będziemy w stanie zakończyć sezon dobrym rezultatem jutro".
KOMENTARZE