Robert Kubica o kwalifikacjach w Brazylii

"Jutro wystartuję do wyścigu z dziewiątego pola, choć mogło być lepiej"
22.10.0609:59
Marek Roczniak
1406wyświetlenia

Robert Kubica:
"Po raz piąty w sześciu występach w Grand Prix udało mi się awansować do czołowej dziesiątki podczas kwalifikacji. Jutro wystartuję do wyścigu z dziewiątego pola, choć mogło być lepiej. Niestety, podczas ostatniego okrążenia pomiarowego w trzeciej części kwalifikacji już przed pierwszym zakrętem zablokowałem koła przy hamowaniu, po najechaniu na nierówność toru. Nie zdołałem już poprawić czasu".

"Obaj kierowcy Toyoty, z którą walczymy o piąte miejsce w mistrzostwach świata konstruktorów, zakwalifikowali się lepiej od nas. To oznacza, że czeka nas trudny wyścig i walka o utrzymanie jednopunktowej przewagi nie będzie łatwa. Jednak zachowujemy optymizm - nasze bolidy dobrze się spisują na tym torze, mamy odpowiednią prędkość i, co najważniejsze, osiągamy bardzo regularne czasy okrążeń".

"Niedzielny wyścig będzie ostatnim występem Michaela Schumachera w Formule 1. Na tylnych skrzydłach naszych bolidów widnieje podziękowanie dla siedmiokrotnego mistrza świata, który przez ostatnie lata dla wielu kibiców stał się symbolem Formuły 1. Taka jest jednak kolej rzeczy - przychodzi czas rezygnacji, starszych kierowców zastępują młodzi. Teraz niektórym będzie łatwiej walczyć o wygrane, gdy w stawce zabraknie Michaela".

Źródło: Oficjalna strona Roberta Kubicy / Proximus

KOMENTARZE

7
adams
22.10.2006 01:10
Hornblower masz racje z tym uśpieniem zawodników-)
Piter
22.10.2006 11:10
To że Robert jest lepszy od Nicka udowadnia odkąd się ściga. Choć przyzać trzeba że zdaża mu się popełniać błędy w kluczowych momentach, jak choćby podczas tych kwalifikacji. Cieżko mówić tu czy to pech czy jeszcze za małe doświadczenie. Będzi lepiej, musi:D
woytekpe
22.10.2006 10:52
mysle ze robert nie odpusci i zrobi swoje a moze i podium
Kazz
22.10.2006 10:36
Myślę, że Robert i Nik Mają więcej paliwa od trulego natomiast ralfik może mieć ilość zbliżoną boję się, że ralf może ich blokować a truli odjedzie jedyne wyjście to szybko wyprzedzić ralfa co jest możliwe nawet już na starcie.
Hornblower
22.10.2006 10:16
Adams weż pod uwagę że Nick opierniczał się z Villnewem przez niemal cały sezon, teraz jak zobaczył że Kubica może być lepszy to dopiero wziął się za jazdę. A Robert i tak jest lepszy co wydaje mi się będzie mógł udowodnić w sezonie 2007
Arczyn
22.10.2006 10:01
Kto wychwala pod niebiosa ten wychwala, ja ostatnio na forum czytałem że go nie doceniamy i że to typowo polska cecha :D
adams
22.10.2006 09:53
W naszym wychwalaniu pod niebiosa Roberta zapominamy o drobnym szczególe.Nick jest zawsze przed nim i ten chłopak naprawde się stara i nie popełnia drobnych błędów.