Gabriele Mini wygrywa sprint na Hungaroringu [Akt.]

Drugie miejsce na finiszu wywalczył Bortoleto, który ucieka rywalom w mistrzostwach.
22.07.2310:33
Maciej Wróbel
605wyświetlenia


Gabriele Mini pewnie zwyciężył w sobotnim sprincie Formuły 3 na torze Hungaroring. Drugie miejsce zajął lider mistrzostw, Gabriel Bortoleto, który w ostatnim zakręcie wyścigu zdołał wyprzedzić Nikitę Bedrina.

Na starcie sobotnich zmagań nieco lepszym refleksem popisał się ruszający z drugiego pola Nikita Bedrin, który zdołał w pierwszym zakręcie minąć Gabriele Miniego po zewnętrznej, obejmując prowadzenie. Trzecie i czwarte miejsce utrzymali Mansell i Bortoleto, podczas gdy ruszający z piątego pola Nikola Tsolov nieco zaspał i spadł z miejsca piątego na ósme. Z tyłu stawki doszło do kolizji pomiędzy Tommym Smithem a Sebastianem Montoyą w wyniku której obaj kierowcy wypadli z walki o punkty. W tym wypadku obeszło się jednak bez wyjazdu samochodu bezpieczeństwa.

Bedrin był w stanie utrzymać się na prowadzeniu na kolejnych kółkach, lecz Mini nie pozwalał odjechać kierowcy Jenzera i trzymał się około 0,7 sekundy za nim. Na piątym kółku jedną pozycję zyskał Gabriel Bortoleto, który uporał się w pierwszym zakręcie z Christianem Mansellem. Piąty był Paul Aron, a punktowaną dziesiątkę uzupełniali Goethe, Colapinto, Tsolov, O'Sullivan i Edgar. Na ósmym okrążeniu doszło do zmiany lidera - Mini wyprzedził bezradnego w tej sytuacji Bedrina na dojeździe do pierwszego zakrętu.

Mini po objęciu prowadzenia nie był jednak w stanie zbytnio odjechać Bedrinowi, który nadal prezentował mocne tempo i utrzymywał się w granicach jednej sekundy za Włochem. W międzyczasie w walce o ósme miejsce z Nikolą Tsolovem nieco zbyt optymistyczny manewr próbował przeprowadzić Zak O'Sullivan, który uszkodził przednie skrzydło i musiał wkrótce zjechać na nieplanowany postój. Trzynaste kółko okazało się natomiast ostatnim dla Sebastiana Montoyi - Kolumbijczyk zatrzymał swój samochód na dojeździe do trzynastego zakrętu i tym razem konieczna była pełna neutralizacja.

Kierowcy powrócili do walki pod koniec szesnastego okrążenia. Mini, Bedrin i Bortoleto utrzymali swoje pozycje, na czwarte miejsce i piąte miejsce awansowali Aron i Goethe, którzy wyprzedzili Christiana Mansella. Za nimi doszło do kolizji w walce o ósme miejsce - Nikola Tsolov uderzył w tył bolidu Pepe Martiego i tym samym pozbawił się szans na pierwsze w sezonie punkty.

Mini pewnie pomknął tymczasem po wygraną, oddalając się na ponad trzy sekundy od reszty stawki. Emocjonujący pojedynek na ostatnim kółku stoczył Bortoleto z Bedrinem - Brazylijczyk ostatecznie rozstrzygnął go na swoją korzyść popisując się świetnym manewrem po zewnętrznej ostatniego zakrętu. Czwarte miejsce zajął Aron, a kolejne punktowane pozycje zajęli Goethe, Mansell, Colapinto, Edgar, Saucy i Beganovic. Poza punktami wyścig ukończył najbliższy rywal Bortoleto w walce o tytuł - Pepe Marti - który ucierpiał po walce z Tsolovem i ostatecznie sklasyfikowany został na 21. miejscu.

Aktualizacja
Sędziowie potwierdzili po sobotnim sprincie nałożenie kar na aż sześciu kierowców: Caio Colleta, Tommy'ego Smitha, Rafaela Villagomeza, Woo-hyun Shina, Luke'a Browninga i Nikolę Tsolova.

Collet, Smith i Villagomez, będący kierowcami jednego zespołu - Van Amersfoort Racing - otrzymali jednakowe kary przesunięcia o trzy pola na starcie do kolejnego wyścigu. Powodem był zbyt długi czas pracy mechaników przy oponach przed odstawieniem samochodów do parc ferme.

Caio Collet otrzymał także karę doliczenia dziesięciu sekund za doprowadzenie do kolizji z Ido Cohenem na początku wyścigu. Brazylijczyk spada zatem w klasyfikacji sprintu z 14. miejsca na 26.

Debiutujący w ten weekend Koreańczyk Woo-hyun Shin otrzymał karę doliczenia pięciu sekund do końcowego rezultatu za zbyt częste przekraczanie limitów toru. Nie zmienia to zbytnio sytuacji Shina, który pozostaje sklasyfikowany na 26. miejscu, ostatnim spośród kierowców, którzy dojechali do mety.

Luke Browning został z kolei ukarany za zyskanie przewagi po ścięciu zakrętu numer 7. - Browning wyprzedził w tej sytuacji swojego rodaka, Olivera Graya, po czym nie oddał mu pozycji. Kierowca Hitecha otrzymał pięć sekund kary, które zepchnęły go z 11. na 16. pozycję.

Ostatnim ukaranym kierowcą jest Nikola Tsolov, który został uznany za winnego doprowadzenia do kolizji z Pepe Martim. Bułgar otrzymał karę doliczenia pięciu sekund do końcowego rezultatu, ale jako że nie ukończył on dzisiejszego sprintu, to kara ta została zamieniona na przesunięcie o trzy pola na starcie do kolejnego wyścigu.